 Teraz zimą raczej hibernują
  Teraz zimą raczej hibernują  
 Wiesiu, tak mnie przeraziłaś, że zaraz pobiegłam na HMF.
W opisie podają kolor od pomarańczu do różu.
Większość kwiatów na zdjęciach faktycznie inna, tzn. pełniejsza niż moje.
Zgadzają się zdjęciami Hanki (skoro tam wiszą, to chyba ktoś je dopuścił, przecież muszą jakoś je weryfikować
 ), no i niejakiego Davida Elliota z Australii. Na jednym jego zbliżeniu  kwiatu, identyczne z moimi.
 ), no i niejakiego Davida Elliota z Australii. Na jednym jego zbliżeniu  kwiatu, identyczne z moimi.Sprawdziłam też opis w brytyjskiej encyklopedii, niestety brak zdjęcia, jest informacja, że kolor różowy z żółtym środkiem ( co by się zgadzało)
Zajrzałam tez na stronę pana Mariana, ze zdjęć ciężko coś wywnioskować, ale pisze o tym, że przy ponad 20 stopniach mrozu mu przemarzła (ma ją w ogrodzie).
Ja swojej nie kupiłam, dostałam od Agaty- minismoka. Skąd ona ją ma, nie wiem, ale zapytam.
Może to pierwsze kwitnienie mojej po prostu jest nieco inne?




 może u niego też była pomyłka w dostawie?
 może u niego też była pomyłka w dostawie?   
  trzeba poczekać do wiosny
  trzeba poczekać do wiosny 


 
   No, nic, zasługuje na posadzenie nawet jeśli nie będzie się piął przez przemarzanie. Czy on kwitnie na jednorocznych czy dwuletnich pędach?
 No, nic, zasługuje na posadzenie nawet jeśli nie będzie się piął przez przemarzanie. Czy on kwitnie na jednorocznych czy dwuletnich pędach? Przy Franku widzę pełny jaśminowiec; czy mogłabyś napisać, jaki wysoki rośnie? Czy jest równie nieokiełznany jak zwykły, bo przyznam się, że już drugi rok trzymam go w donicy i medytuję nad miejscem...
 Przy Franku widzę pełny jaśminowiec; czy mogłabyś napisać, jaki wysoki rośnie? Czy jest równie nieokiełznany jak zwykły, bo przyznam się, że już drugi rok trzymam go w donicy i medytuję nad miejscem... 
 Oliwko odkopały mnie forumkowe koleżanki do Ciebie jako fachowca w ukorzenianiu patyków róż. Jestem i czekam na "kuchenne" porady jak ukorzenić patyczki róż .Moje dotychczasowe działania spełzły na niczym
 Oliwko odkopały mnie forumkowe koleżanki do Ciebie jako fachowca w ukorzenianiu patyków róż. Jestem i czekam na "kuchenne" porady jak ukorzenić patyczki róż .Moje dotychczasowe działania spełzły na niczym 



 jejku mnie trzeba jak krowie na miedzy...., pod ten słoik to gdzie ? do gruntu czy do doniczki i do domu,?
 jejku mnie trzeba jak krowie na miedzy...., pod ten słoik to gdzie ? do gruntu czy do doniczki i do domu,?




 
 
		
