Ogródek Gosi cz. 3
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
-
mamba9991
- 1000p

- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek Gosi cz. 3
A mnie cieszy sam fakt, że chleb można sobie upiec, dodać suszonych śliwek, lub słonecznika, że to nie jest AŻ TAKIE TRUDNE, że jest opcja inna, niż sztuczny chlebek w folii, czy "bułki sportowca" (hehe, chyba tego na sterydach), no i że chce nam się te przepisy pamiętać i realizować. Ufff, dość zachwytów, nie nakłamię, że mam zawsze własny chleb, ale na weekend to tak, staram się upiec wielką blachę w piątek wieczorem i on jest w poniedziałek jeszcze na kanapki do pracy dobry. Piekę z gotowych mieszanek na razie, ale czytam o zakwasie i niebawem spróbuję.
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Asiu, mam nadzieję, że sobie poradzą, tylko martwi mnie ta odwilż. Trochę tego śniegu zeszło. Mimo, że dzisiaj u mnie padał śnieg, teraz pada też deszcz i troche roztapia to co napadało. Cieszę się bardzo, że jutro nie muszę się nigdzie ruszać. Może do poniedziałku drogowcy uporają się ze ślizgawką. Jak wracałam od rodziców w mieście jechało się jako tako, natomiast tuż za miastem totalna ślizgawka. Miałam niezłego pietra.
Mambuś, tylko, że ja często swoje róże przesadzam nawet 2 razy w sezonie. Raczej to im nie służy. Mam jednak nadzieję, że powoli kończy się ta ich wędrówka. Chlebem jutro od rana bedzie przygotowywany. Mam nadzieję, że tym razem wyjdzie. Byłam bardzo zdziwiona kiedy mi nie urósł. Jutro robię od rana, więc będzie trochę cieplej w domu.
Tosia, przepis na chleb na zakwasie jest u mnie na poprzednich stronach. Możesz spróbować. Ula ma przepiękny ogród.
Mój cienisty zakątek. Od wiosny do jesieni.










Mambuś, tylko, że ja często swoje róże przesadzam nawet 2 razy w sezonie. Raczej to im nie służy. Mam jednak nadzieję, że powoli kończy się ta ich wędrówka. Chlebem jutro od rana bedzie przygotowywany. Mam nadzieję, że tym razem wyjdzie. Byłam bardzo zdziwiona kiedy mi nie urósł. Jutro robię od rana, więc będzie trochę cieplej w domu.
Tosia, przepis na chleb na zakwasie jest u mnie na poprzednich stronach. Możesz spróbować. Ula ma przepiękny ogród.
Mój cienisty zakątek. Od wiosny do jesieni.










-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Skarby i skarbeczki w cienistym zakątku. Lubię zestawienia całoroczne... Fajnie się ogląda jak rabata się rozrasta, łatwiej wprowadzić ewentualną wiosenną korektę... O ile wiosną czasu wystarczy
Już widzę oczyma wyobraźni jak biegam wkoło domu z tym, co zadołowałam w warzywniku
Już widzę oczyma wyobraźni jak biegam wkoło domu z tym, co zadołowałam w warzywniku
Re: Ogródek Gosi cz. 3
O, cienisty zakątek! Coś dla mnie
Bardzo mi się podoba, te dwa poziomy można bardzo fajnie wykorzystać! Tylko, żeby zbyt wysokich roślin na dole nie sadzić...Super masz te skrzynie! I zawilce piękne! No o hostach chyba mówić nie muszę 
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Ślicznie Małgoś
Ja tez lubię takie przeglądy. Człowiek sam jakoś nie dostrzega zmian a na zestawionych zdjęciach wszystko jak na dłoni.
Ja tez lubię takie przeglądy. Człowiek sam jakoś nie dostrzega zmian a na zestawionych zdjęciach wszystko jak na dłoni.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Izuś, rabatka będzie oczywiście wiosną powiększona.
Jak robiłam schody trochę sie zmieniła koncepcja. Trzeba poszerzyć.
Martuś, wiem,że hostki lubisz. Musiałam takie skrzynie wymyślić, bo mój m. obawiając sie osuwania ziemi wszędzie zafundował mi kostkę. Skrzynie wykonał tata. Teraz musze go poprosić o jeszcze 2,3. Stałyby z drugiej strony, od garażu. Tam rosłyby też jakies pnącza i pomidory, sałata i cos jeszcze. Tylko czy da się namówić?
Dorotko, masz rację, że nie dostrzegamy zmian we własnym ogrodzie. Nawet czasami zapominam, jak wygladał ogród w zależności od pory roku. Dzięki forum mogę to zobaczyć. Do tej pory nie robiłam w ogóle zdjęć. Nie interesowało mnie to. Zdjęcia mojemu synowi zawsze robili dziadkowie. Od roku robie je sama
Jak robiłam schody trochę sie zmieniła koncepcja. Trzeba poszerzyć.
Martuś, wiem,że hostki lubisz. Musiałam takie skrzynie wymyślić, bo mój m. obawiając sie osuwania ziemi wszędzie zafundował mi kostkę. Skrzynie wykonał tata. Teraz musze go poprosić o jeszcze 2,3. Stałyby z drugiej strony, od garażu. Tam rosłyby też jakies pnącza i pomidory, sałata i cos jeszcze. Tylko czy da się namówić?
Dorotko, masz rację, że nie dostrzegamy zmian we własnym ogrodzie. Nawet czasami zapominam, jak wygladał ogród w zależności od pory roku. Dzięki forum mogę to zobaczyć. Do tej pory nie robiłam w ogóle zdjęć. Nie interesowało mnie to. Zdjęcia mojemu synowi zawsze robili dziadkowie. Od roku robie je sama
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Gosiu, dołączam do pochwał. Dodam, że podoba mi się Twój sposób sadzenia żurawek. Bez nadmiaru w jednym miejscu.
B.ładnie prezentuje się to czerwone (winobluszcz?) pnącze.
B.ładnie prezentuje się to czerwone (winobluszcz?) pnącze.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Adrianno, dziękuję
To czerwone to faktycznie winobluszcz. Mam w skrzyni tez posadzony winobluszcz trójpalczasty, tylko nie wiem, czy to dobry pomysł. Nie wiem, czy za bardzo nie opanuje skrzyni, chociaz jakoś niemrawo na razie sobie radzi. No i nie wiem, czy jego skórzaste liście nie będa zbyt mocno zatrzymywały powietrze na tarasie. W upalne dni może to być trochę niemiłe.
To czerwone to faktycznie winobluszcz. Mam w skrzyni tez posadzony winobluszcz trójpalczasty, tylko nie wiem, czy to dobry pomysł. Nie wiem, czy za bardzo nie opanuje skrzyni, chociaz jakoś niemrawo na razie sobie radzi. No i nie wiem, czy jego skórzaste liście nie będa zbyt mocno zatrzymywały powietrze na tarasie. W upalne dni może to być trochę niemiłe.
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Wiaterek przez liście przejdzie, ale ocienią, dadzą ożywczy mikroklimat... Pięknie będzie 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Czyli wymienić zwykły winobluszcz na ten trójklapowy?
Bardzo podobają mi się jego liście. Wyglądają trochę jakby były sztuczne, takie nawoskowane.
Może masz i rację, że zachowa trochę wilgoci na tarasię
Bardzo podobają mi się jego liście. Wyglądają trochę jakby były sztuczne, takie nawoskowane.
Może masz i rację, że zachowa trochę wilgoci na tarasię
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 3
A oba się pogryzą?
Ten zwykły też ma swój urok...
Ten zwykły też ma swój urok...
- piofigiel
- 1000p

- Posty: 1495
- Od: 11 lis 2009, o 17:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Gosiu, bardzo sympatyczny ten Twój cienisty zakątek, przyjemnie spoglądać teraz na takie zieloności, gdy za oknem biało, biało i biało. Muszę też tak uwieczniać swoje nasadzenia, od wiosny do jesieni, bardzo to interesujące . Zawsze kiedy zobaczę coś ciekawego u kogoś, zastanawiam się czemu ja tak nie robię i zaraz planuję coś podobnego. Ale widok rozwoju roślin od wiosny do jesieni, rzeczywiście wiele uczy i daje do myślenia. Hosty np. taki rozwój w ciągu kilku miesięcy, widać w nich ogromną chęć życia i siłę, mimo że ogólnie są dość kruche. Masz fascynujący ogród, lubię go bardzo
Pozdrawiam Tomek
Pozdrawiam Tomek
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Izuś, nie wiem, czy oba sie zmieszczą. chyba, że każdy będzie mial swoja skrzynkę. A ja juz jedna zagospodarowałam na wiciokrzewy, coby zapach się roztaczał na tarasie cudowny.
Tomku, dziękuje za tak miłe słowa
Mój ogródeczek całkiem skromny jest, w porównaniu z Twoim i innymi ogródkami.
Dlatego tym bardziej się cieszę, że go lubisz.
Ja tez bardzo go lubię, mimo wielu jego niedoskonałości. Jest mój, to najważniejsze.
Bardzo lubię ogladać takie retrospekcje. Podpatrzyłam to w innych wątkach.
Tomku, dziękuje za tak miłe słowa
Dlatego tym bardziej się cieszę, że go lubisz.
Ja tez bardzo go lubię, mimo wielu jego niedoskonałości. Jest mój, to najważniejsze.
Bardzo lubię ogladać takie retrospekcje. Podpatrzyłam to w innych wątkach.
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Gosi cz. 3
Aż nie chce się wierzyć, że to były takie maluchy a winobluszcz ma jeden z najpiękniejszych kolorów jesieni.
Mnie dzisiaj zasypało dokumentnie, a po odwilży ani śladu, ledwo wjechałam do domu. Tak więc róże są bezpieczne. Mam nadzieję, że Twoje też.
Mnie dzisiaj zasypało dokumentnie, a po odwilży ani śladu, ledwo wjechałam do domu. Tak więc róże są bezpieczne. Mam nadzieję, że Twoje też.


