Piotrek T pisze:Nie przesadzaj Locutus, o Vader i Behemoth to głośno było cały czas .
Gdzie? W Metal Hammerze?
Mam na myśli ogólnodostępne media. A tam było cicho, nie licząc wywiadów z wokalistami u Kuby Wojewódzkiego. W każdym razie do czasu związku Nergala z Dodą ? bo teraz to Nergal straszy z każdego pisemka plotkarskiego.
Piotrek T pisze:
Jak ktoś szukał to znalazł. Muzyka ta jest raczej niszowa i trudno ,żeby wieczorem w tiwipiłan po dobranocce puszczać co wieczór.
Nie chodzi mi o to, żeby ich teledyski leciały na okrągło w TV. Ale miło by było, gdyby zamiast rozpisywać się o występie Edyty Gumiak dla Polonii amerykańskiej, polskie media chociaż wspomniały, że np. ?Evangelion? Behemotha zostało uznane za najlepszą płytę deathmetalową roku 2009. w wielu krajach.
Skoro Norwedzy mogą być dumni z sukcesu Dimmu Borgir, niezależnie od tego, jaką muzykę sami lubią, Polacy mogliby być dumni z sukcesu Vadera czy Behemotha. Mogliby ? ale nie są, bo w większości ? dzięki ostracyzmowi mediów ? w ogóle o tym sukcesie nie wiedzą.
Piotrek T pisze:
(...). A swoją drogą fajnie byłoby zobaczyć kolesia , wracającego sądząc po stroju z treningu, a przez drzwi jego
Bolidu
Młodzieży
Wiejskiej, z końca ubiegłego tysiąclecia słychać by było głęboki bas :umpss, umpss, umpss i.......... Marek Grechuta

.
Widziałem już dwie, jeszcze lepsze akcje.
Akcja pierwsza. Wsiada dres do BMW. Odpala silnik, włącza radio i co słyszę? Nie, nie żadne umc-umc-umc-umc, lecz ?Davidian? Machine Head. Szczęka opadła mi na chodnik.
Akcja druga ? idę uliczką z zabudową jednorodzinną i z daleka już słyszę ?The Number of The Beast? Iron Maiden. Spodziewam się zobaczyć jakąś imprezę metaluchów, a co widzę, gdy zbliżam się do źródła muzyki? Młodzież w trójpasiastej odzieży sportowej robiącą sobie grilla. Zaś muzyka również dobywała się z wehikułu o przyciemnianych szybach, który najwyraźniej robił im za zestaw hi-fi na tej imprezie.
Piotrek T pisze:
(...) A tak poważnie , to słychać ,że fachowcy a nie kumple z garażu , którym w prezencie gitarę i gary babcia na imieniny kupiła.
Podobnie było z Decapitated. Jak się dowiedziałem o śmierci Witka i kalectwie Kovana, to aż zawyłem z rozpaczy. No ale w lipcu widziałem ich w odświeżonym składzie na koncercie w Paryżu i ich nowy, austriacki perkusista daje radę, jest równie dobry co Witek (tyle że trochę daleko go szukali, LOL).
gosia22 pisze:(...) Dla mnie jedna z niezapomnianych piosenek Metallica to Enter Sandman czy The Unforgiven
W sumie na czarnym albumie ? moim przynajmniej zdaniem ? kończy się Metallica, którą znam i lubię. Potem długo, długo, odstawiali komercyjne, cukierkowe granie, eksperymentowali z nu-metalem i wreszcie szczęśliwie na ostatnim albumie, ?Death Magnetic? raczyli wrócić do muzycznych korzeni. W każdym razie pierwszy raz tego albumu zaczynałem słuchać z obawą, a skończyłem słuchać zachwycony.
gosia22 pisze:
(...) No to tyle co wiem o metalu , hihi, no może jeszcze AC/DC , czy Kiss . A zaliczają się do metalu ?
Raczej bym to nazwał hard rockiem.

Ale hard rocka też zdarza mi się słuchać ? zwłaszcza starego Black Sabbath, jeszcze z Ozzym Osborne?em na wokalu.
gosia22 pisze:
(...) A tak mówiąc - pisząc

, jak i czyja muzyka z filmów utkwiła wam w pamięci ?? I tak ogólnie czy zwracacie uwagę kto skomponował muzyke ?
Generalnie niespecjalnie zwracam uwagę na muzykę filmową... No chyba, że coś mnie naprawdę zachwyci ? jak np. muzyka w ?Requiem for a Dream? Darrena Aronofsky?ego... Ale oczywiście nie mam zielonego pojęcia, kto tę muzykę skomponował, LOL.
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI