Henryk - moje kaktusy i sukulenty

[maribat]

Ty to Henryku potrafisz subtelnie przekonać o walorach obecności takich kłujaków na parapecie
No przecież już wielu zaznaczyło, że z pewnością chciałoby je mieć, ja się z tłumu nie wyróżnię .
Piękne okazy.

[x-mm-x]

Witam, Henryku! Piękne okazy, gratuluję
Jako znawcy przesyłam Ci ostatnie zdjęcie mojego umęczonego kaktusa, trochę go oberwałam. Chyba zzieleniał, mam nadzieję ;) Pozdrawiam!

[katrina26]

Henryku, bardzo dawno mnie na forum nie było, widziałam że zawitałeś w moim skromnym wątku, więc przybiegłam I co? I zaniemówiłam. Od wczoraj przeglądam i czytam, napatrzeć się nie mogę! Cuda Przepiękne rośliny, nawet nie jestem w stanie stwierdzić co mi się najbardziej podoba Będę częściej wpadać bo jest na co patrzeć.
Pozdrawiam

[hen_s]

Miło, że się podoba co pokazuję.
To jest motywacja do dalszych starań.

Anito, Kasiu - witam u mnie i zapraszam często

[nolina]

Kolekcja super Henryku ,u Ciebie to nawet kamienie by chyba kwitły i bys mówił ,że łatwo kwitna

[x-ni-a]

Piękne okazy, przepiękne kwitnienia, zaglądam tu sobie po cichutku bo przy takim kolekcjonerze roślin to ja jestem taki mały pypek.
Ale w końcu piszę bo nie da się inaczej.

[Zofijka]

Cóż tu dużo mówić - pięknie jak zawsze

[hen_s]

Dziewczyny - lejecie miód na moje skołatane serce.
Dziękuję

[daro72]

Henryku oniemiałem na widok Twojej kolekcji i widzę, że tu więcej męskiej części forum

[elcia1974]

Henryku
Przyszłam do Ciebie z rewizytą. Teraz zostawiam tylko ślad swojej u Ciebie bytności.
Calutki wątek przejrzę sobie za chwilkę pomalutku stronka po stronce, żeby sobie pooglądac Twoje skarby.
A nuż coś wypatrzę, co będzie w moich klimatach mimo, że Twoja bajka to jakaś taka inna, jak moja.
-------------------
Już byłam i wszystko widziałam i mimo, że jak chyba wiesz kaktusy to nie moja bajka- jestem wręcz oczarowana
Twoją kolekcją. Zachwyciły mnie wszystkie kwitnienia Twoich roślinek.
Zresztą kwitnący kaktus zawsze był dla mnie wielkim cudem Natury.
Jestem również pod ogromnym wrażeniem Twojej wiedzy na temat kaktusów i sukulentów i ogromnej dla nich miłości.
I jak pisałam wcześniej przeglądając tak stronka po stronce natrafiłam też na roślinki, które bliższe są memu
Szczególnie spodobała mi się kolekcja Twoich haworsji (nie obrazisz się, że użyję spolszczenia ) no i mimo, że
jestem hojoodporna to Twoje hoje carnosy compacty ogromnie mi się spodobały.
Będę tu teraz pewnie częstszym gościem.

[hen_s]

Elu,
Zapraszam częściej! A może jednak coś u mnie wypatrzysz dla siebie?

widzę, że tu więcej męskiej części forum

Jakoś tak jest, że kaktusy hodują najczęściej mężczyźni. Już dawno się do tego przyzwyczaiłem.
Kobietom zwykle (ale nie zawsze!) odpowiada bardziej uprawa sukulentów.

[Spy]

Cóż, pewnie do facetów bardziej przemawiają agresywne formy, bardziej kolczaste, a do kobiałków łagodniejsze ;)

[hen_s]

pewnie do facetów bardziej przemawiają agresywne formy, bardziej kolczaste, a do kobiałków łagodniejsze

Coś w tym pewnie jest. Chociaż jedna z naszych koleżanek na tym Forum BARDZO protestowała jak ten temat tak ujęliśmy.
Generalnie na każdej imprezie kaktusowej jest znaczna przewaga mężczyzn. W Chrudmiu gdzie przyjeżdża na zakończenie sezonu kilka tysięcy ludzi tak "na oko" proporcje 1:4 na korzyść mężczyzn.

[King Midas]

Oj Kolego łaskawe masz oko

Pozdrawiam Arek

[Wanda7]

Kobietki mają po prostu delikatniejsze rączki. Kiedy taki kolec wlezie w skórę, to baaardzo boli. A facet go po prostu wyciąga i wszystko okej. Mojemu M to nawet gdy wrzątek poleci na rękę, nie robi na nim większego wrażenia. Zaprawiony w robotach budowlanych i innych. A ja, chociaż sama przycinam róże, berberysy czy pigwowce, to chodzę potem kilka dni i po kątach liżę rany.