W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Reniu jak u ciebie cieplutko
aż nie chce się stąd wychodzić...jeszcze bardziej tęsknie do lata 
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Reniu, a jak rybki przezimują
Trzeba pilnować, aby nie zamarzło oczkoa. Widziałaś patent Hanutkowy Pawła na jego utrzymanie?
Trzeba pilnować, aby nie zamarzło oczkoa. Widziałaś patent Hanutkowy Pawła na jego utrzymanie?
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Reniu myślałam że mnie już nic nie zaskoczy....a jednak!
Oczko w domu
.A w lato coś w nim trzymasz?
Oczko w domu
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Reniu bardzo ładna ozdoba salonu zimą ....
możesz sobie rybki obserwować . Gdyby były na zewnątrz nie miałabyś takiej możliwości . 
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Aga - noo... takie tam... bąbelki fruwają... rybki sobie pływają... a jak nas usłyszą to już dzióbki wystawiają co by im tylko jedzienie sypać.
A w tym miejscu ustawiam doniczkowe kwiatki - takich większych rozmiarów i już kąt zapełniony i urozmaicenie -a ja należę do tych co kochają zmiany - u mnie wszystko w domu powinno być na kółkach.
Adaś - dzięki za miłe słowa - ale to powstało z konieczności, a nie z chciejstwa - trochę z tym zachodu jest.
A co niektórzy znajomi wybierają się rok rocznie do mnie z wędkami przed Wigilią.
I jeszcze ciut jesieni
zamiast tej paskudnej zimy


To jest lekkie i po opróżnieniu wynoszę go na lato na strych.agnieszka72 pisze:A w lato coś w nim trzymasz?
A w tym miejscu ustawiam doniczkowe kwiatki - takich większych rozmiarów i już kąt zapełniony i urozmaicenie -a ja należę do tych co kochają zmiany - u mnie wszystko w domu powinno być na kółkach.
Adaś - dzięki za miłe słowa - ale to powstało z konieczności, a nie z chciejstwa - trochę z tym zachodu jest.
A co niektórzy znajomi wybierają się rok rocznie do mnie z wędkami przed Wigilią.
I jeszcze ciut jesieni


- markussch01
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 917
- Od: 7 lis 2007, o 22:40
- Lokalizacja: Düsseldorf
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Renia salonowe oczko fajne,wiecej zycia w domu
podczas zimy brakuje nam takich widokow...
Pozdrawiam Markus
podczas zimy brakuje nam takich widokow...
Pozdrawiam Markus
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
No to mnie zaskoczyłaś
Masz takie zimowe akwarium
Obawiam się, że przy moim psie rybki poszłyby na przemiał niestety, bałabym sie zostawić ich razem, że nie wspomnę o kąpielach
Obawiam się, że przy moim psie rybki poszłyby na przemiał niestety, bałabym sie zostawić ich razem, że nie wspomnę o kąpielach
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Markus - to prawda - ciut lata zimową porą w domku.
Tak... można przysiąść na schodkach - popatrzeć na pływające rybki a one tak kojąco działają na czlowieka.
No cóż - ludzie jednak prawdę mówią, że "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło".
Joluś - tak to wygląda... tylko nie mogę w żaden sposób wymyśleć jakiegoś fajnego oświetlenia dla nich.
Światło padające z góry jednak to nie jest to - marzy mi się coś co by oświetlało od dołu, od dna, ale jak na razie nic mi do głowy nie przychodzi.
A co do mojego psa - to on jakiś chyba inny jest - jak schodzi ze schodów - to omija dalekim łukiem, żeby tylko nie nachylić się nad wodę.
Aa... prawda - mój to się panicznie boi wody... my go kupiliśmy na targu... jak był malutki to się nawet z miski wody nie napił, bo się bał własnego odbicia. Weterynarz podpowiedział nam, żeby mu wodę mlekiem zabielać, bo być może próbowano go topić i taki mu uraz pozostał.
Tak... można przysiąść na schodkach - popatrzeć na pływające rybki a one tak kojąco działają na czlowieka.
No cóż - ludzie jednak prawdę mówią, że "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło".
Joluś - tak to wygląda... tylko nie mogę w żaden sposób wymyśleć jakiegoś fajnego oświetlenia dla nich.
Światło padające z góry jednak to nie jest to - marzy mi się coś co by oświetlało od dołu, od dna, ale jak na razie nic mi do głowy nie przychodzi.
A co do mojego psa - to on jakiś chyba inny jest - jak schodzi ze schodów - to omija dalekim łukiem, żeby tylko nie nachylić się nad wodę.
Aa... prawda - mój to się panicznie boi wody... my go kupiliśmy na targu... jak był malutki to się nawet z miski wody nie napił, bo się bał własnego odbicia. Weterynarz podpowiedział nam, żeby mu wodę mlekiem zabielać, bo być może próbowano go topić i taki mu uraz pozostał.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Reniu świetna relacja z rozwoju róży
Ja bardzo lubię różne ujęcia tych samych roślin, na każdym zdjęciu wyglądają inaczej, każde ujęcie wydobywa jakieś ukryte piękno
Ależ niesamowity pomysł z tym oczkiem w salonie
wspaniałe wyjście z sytuacji, a jednocześnie niesamowicie oryginalna dekoracja pomieszczenia 
Ależ niesamowity pomysł z tym oczkiem w salonie
- adrianic
- 1000p

- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Przejrzałem Twój wątek i znalazłem zdjęcia balkonu - no faktycznie sporo miejsca na pelargonie
Przy takiej ilości warto zainwestować w podlewanie kropelkowe bo pewnie na samo podlewanie schodzi sporo czasu.
My u siebie też sadzimy pelargonie ale troszkę inne. Mi najbardziej podoba się czerwona z serii rosebud
scarlet rambler

Pięknie wyglądają w dużej donicy na tarasie - w tym pelargonia miała prawie metr średnicy, ponad metr wysokości i cała była obsypana kwiatami przypominającymi różyczki
Iza (moja żona) natomiast woli "jabłuszko"

Ona bardzo długo utrzymuje kwiaty.
Jeszcze raz gratuluję balkoniku
Przy takiej ilości warto zainwestować w podlewanie kropelkowe bo pewnie na samo podlewanie schodzi sporo czasu.
My u siebie też sadzimy pelargonie ale troszkę inne. Mi najbardziej podoba się czerwona z serii rosebud
scarlet rambler

Pięknie wyglądają w dużej donicy na tarasie - w tym pelargonia miała prawie metr średnicy, ponad metr wysokości i cała była obsypana kwiatami przypominającymi różyczki
Iza (moja żona) natomiast woli "jabłuszko"

Ona bardzo długo utrzymuje kwiaty.
Jeszcze raz gratuluję balkoniku
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Adrian przychylam się do opinii żony, jabłuszko to jest to
tylko co
jakby chciec nabyć 
- reniazt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1857
- Od: 6 wrz 2007, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Agnieszko - mam właśnie pomiędzy moimi różami takie dwie, które ślicznie wyglądają i na żywo i na fotkach - właśnie tak oglądane lub fotkowane co kilka dni. Druga to znów zmienia sobie kolorki - strasznie ją lubię - jak tylko znajdę fotki to specjalnie dla ciebie je tutaj zamieszczę.
dziękuję za miłe slowa jak chodzi o te moje rybki i ich zimowy domek.
Adrian przecudowne te pelargonie i jedna i druga - to "Jabłuszko" to rewelacja - żona to ma gust.
Na fotkach jest tylko jeden balkon, a faktycznie jest ich trzy. Południowy /ten z fotek/ i wschodni obsadzam pelargoniami, bo już wszystkiego próbowałam i nic tak pieknie nie wygląda jak pelargonie.
Natomiast balkon od północnej strony obsadzam już od dwóch lat takim niecierpkiem i fuksjami oraz w powieszonych doniczkach begonie zwisające.


Z tym podlewaniem kropelkowym to dobra podpowiedź, ale gdyby to był jeden balkon. Kochany, co ja bym robiła od świtu, gdyby nie to podlewanie? Każdego ranka trzy 10 l wiaderka z nawozem i po jednym na każdy balkon.
Potem schodzę przed dom, gdzie już czekają wszystkie doniczkowe - oleandry, datury, ołowniki, róże chińskie i takie tam inne.
Za to o wyjazdach latem muszę zdecydowanie zapomnieć, a zimą to samo tylko w wydaniu domowym - sporo tego zielska u mnie.
Podpinam się do pytania "pamelki" - czy i gdzie takie cudeńka można by kupić?
dziękuję za miłe slowa jak chodzi o te moje rybki i ich zimowy domek.
Adrian przecudowne te pelargonie i jedna i druga - to "Jabłuszko" to rewelacja - żona to ma gust.
Na fotkach jest tylko jeden balkon, a faktycznie jest ich trzy. Południowy /ten z fotek/ i wschodni obsadzam pelargoniami, bo już wszystkiego próbowałam i nic tak pieknie nie wygląda jak pelargonie.
Natomiast balkon od północnej strony obsadzam już od dwóch lat takim niecierpkiem i fuksjami oraz w powieszonych doniczkach begonie zwisające.


Z tym podlewaniem kropelkowym to dobra podpowiedź, ale gdyby to był jeden balkon. Kochany, co ja bym robiła od świtu, gdyby nie to podlewanie? Każdego ranka trzy 10 l wiaderka z nawozem i po jednym na każdy balkon.
Potem schodzę przed dom, gdzie już czekają wszystkie doniczkowe - oleandry, datury, ołowniki, róże chińskie i takie tam inne.
Za to o wyjazdach latem muszę zdecydowanie zapomnieć, a zimą to samo tylko w wydaniu domowym - sporo tego zielska u mnie.
Podpinam się do pytania "pamelki" - czy i gdzie takie cudeńka można by kupić?
- adrianic
- 1000p

- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: W moim ogrodzie - reniazt cz.2
Można tak zrobić nawodnienie kropelkowe żebyś mogła jeździć na wakacje
A na pelargonie zapraszam do mnie na stronę - link poniżej pod imieniem albo http://fuchsiahybrida.pl
A na pelargonie zapraszam do mnie na stronę - link poniżej pod imieniem albo http://fuchsiahybrida.pl









