Ogródek Doroty - dodad cz.3
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
No na pewno
Sama

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Hi hi... znam ten ból
Jak pisałam pracę, nagle było tyle innych, nie cierpiących zwłoki rzeczy do zrobienia
Ale jakie wtedy miałam okna pomyte
Jak pisałam pracę, nagle było tyle innych, nie cierpiących zwłoki rzeczy do zrobienia
Ale jakie wtedy miałam okna pomyte
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Nie no nie sama...całkiem...ale funkcja "kopiuj", "wklej" może trochę pomóc
Zdecydowanie pomyśl o tym jutro, każdego dnia!
Kto to słyszał o sesji w grudniu, w styczniu to też nieludzkie, ale świat dziś taki okrutny!
Ach, tylko to ogrodnictwo od zwątpienia i negacji nas ratuje!
W wolnych chwilach pracuj nad M.
Zdecydowanie pomyśl o tym jutro, każdego dnia!
Kto to słyszał o sesji w grudniu, w styczniu to też nieludzkie, ale świat dziś taki okrutny!
W wolnych chwilach pracuj nad M.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Ja nigdy z polskiego dobra nie byłam i pisanie wszelkich prac to była dla mnie katorga. Owszem czytać, dyskutować,ale pisać.
W liceum zawsze klasówki nadrabiałam rozważaniami na lekcjach. A moje koleżanki jakie były szczęśliwe. 
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
WITAJ DOROTKO
Faktycznie musisz zabrać się za pracę bo wiosna podobno ma być wcześniej.
To później ni nauka ni ogród.
Faktycznie musisz zabrać się za pracę bo wiosna podobno ma być wcześniej.
To później ni nauka ni ogród.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Witajcie
Moniko, są ludzie, którzy uwielbiają zimę (np mój M.), ale ja ich nigdy nie zrozumiem. Zima mogłaby trwać trzy tygodnie w okolicach świąt i nowego roku a potem już wiosna
Krysiu
Izo, uwielbiam kaczeńce! Te słoneczka zawsze działają na mnie bardzo optymistycznie. Jak kwitną kaczeńce to znak, że wiosna już pełna parą. Budynek gospodarczy bardzo szpeciła, a teraz nareszcie wtopił się w ogród. Gorsza sprawa ze szklarnią, ale też spróbuje coś zaradzić
100 krociu, służby macie na medal
Małgoś, znam ten stan. Objawia się głównie w sesji, a w tym roku czuję, że się przeciągnie.
Marto myślę, że z moją promotorką taki numer by nie przeszedł, z resztą czuję jakiś wewnętrzny opór przed takimi praktykami. Chyba troszkę niedzisiejsza jestem
A sesję wolę jednak zimową. Jedyna pokusa to forum, bo ogród jeszcze śpi
M. urabiam
Margo,na szczęście nie mam problemu z pisaniem, zwłaszcza na temat, który znam
Krysiu, oby twoje słowa się sprawdziły
nawet mogę sie poświęcić i już się uczyć. Byle wiosna była wczesna
To może dziś wodne widoczki



Moniko, są ludzie, którzy uwielbiają zimę (np mój M.), ale ja ich nigdy nie zrozumiem. Zima mogłaby trwać trzy tygodnie w okolicach świąt i nowego roku a potem już wiosna
Krysiu
Izo, uwielbiam kaczeńce! Te słoneczka zawsze działają na mnie bardzo optymistycznie. Jak kwitną kaczeńce to znak, że wiosna już pełna parą. Budynek gospodarczy bardzo szpeciła, a teraz nareszcie wtopił się w ogród. Gorsza sprawa ze szklarnią, ale też spróbuje coś zaradzić
100 krociu, służby macie na medal
Małgoś, znam ten stan. Objawia się głównie w sesji, a w tym roku czuję, że się przeciągnie.
Marto myślę, że z moją promotorką taki numer by nie przeszedł, z resztą czuję jakiś wewnętrzny opór przed takimi praktykami. Chyba troszkę niedzisiejsza jestem
Margo,na szczęście nie mam problemu z pisaniem, zwłaszcza na temat, który znam
Krysiu, oby twoje słowa się sprawdziły
To może dziś wodne widoczki



-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko, powiem szczerze, to najpiękniejsze oczko na forum. 
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko wreszcie do Ciebie dotarłam.
Patrząc na Twoje hosty już wiem, że moje posadziłam za gęsto....i najpewniej trzeba będzie je prędzej niż zwykle przesadzić....a wydawało mi się, że one takie liche.
Dorotko nie udało mi się jeszcze dostać Irene Koster tak jako statnio rozmawiałyśmy jednak nadal będę na nią polować.
Piękne masz to poukładane roślinki wzdłuż płota....nie wiem kiedy moje sosenki, świerczki i inne tak urosną żeby zasłoniły drogę. Czytałam też, że zakupiłaś różyczki...napiszesz jakie
.....wzbudzenie zazdrości foumkowiczów gwarantowane
.
Oczko prima sort.
Patrząc na Twoje hosty już wiem, że moje posadziłam za gęsto....i najpewniej trzeba będzie je prędzej niż zwykle przesadzić....a wydawało mi się, że one takie liche.
Dorotko nie udało mi się jeszcze dostać Irene Koster tak jako statnio rozmawiałyśmy jednak nadal będę na nią polować.
Piękne masz to poukładane roślinki wzdłuż płota....nie wiem kiedy moje sosenki, świerczki i inne tak urosną żeby zasłoniły drogę. Czytałam też, że zakupiłaś różyczki...napiszesz jakie
Oczko prima sort.
-
vita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1271
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Melduje się kolejna zazdrośnica
Oczko, murki, azalie, to tak na szybko wyliczone!
Wspaniale rosną Ci powojniki, tylko dosadzać
Wyraziłaś gotowość na lubelski szkółking, doprawdy powojników u nas dostatek! Ubawiła mnie historia z przemycaniem do domu roślin, mam nadzieję, że to już przeszłość?
Co w końcu zdecydowałaś w sprawie obudowy studni? (mieć własne, nieograniczone źródło kamienia to wręcz nieprzyzwoite!)
Dostrzegłam też...chyba próbę zrobienia z jałowca bonsai? Jakoś w kolejnym wątku nie zwrócił mojej uwagi.
Współczuję powodzi, doprawdy aż trudno sobie wyobrazić. Oby się nie powtórzyła
Wspaniale rosną Ci powojniki, tylko dosadzać
Co w końcu zdecydowałaś w sprawie obudowy studni? (mieć własne, nieograniczone źródło kamienia to wręcz nieprzyzwoite!)
Dostrzegłam też...chyba próbę zrobienia z jałowca bonsai? Jakoś w kolejnym wątku nie zwrócił mojej uwagi.
Współczuję powodzi, doprawdy aż trudno sobie wyobrazić. Oby się nie powtórzyła
-
x-d-a
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko, zgadzam się z Igą - masz najpiękniejsze oczko na forum i -co więcej- pięknie sfotografowane
Pokazuj, pokazuj takie widoczki, bo ja też nie jestem miłośniczką zimy, zwłaszcza w obecnej postaci - ciemnej, szarej, burej, wilgotnej, odwilżowej
Pokazuj, pokazuj takie widoczki, bo ja też nie jestem miłośniczką zimy, zwłaszcza w obecnej postaci - ciemnej, szarej, burej, wilgotnej, odwilżowej
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Ale romantycznie
Zaraz widzę scenę z "Nocy i dni".
Stworzyłaś piękne dzieło
Zaraz widzę scenę z "Nocy i dni".
Stworzyłaś piękne dzieło
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Jak nic, muszę mieć wodę w ogrodzie.
To pierwsze zdjęcie, jak z bajki
To pierwsze zdjęcie, jak z bajki
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3678
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Ja już kiedyś wyraziłem swoją opinię na temat twojego oczka
teraz tylko przytaknę dziewczynom....
nie chce mi się ryć działki znowu....
teraz tylko przytaknę dziewczynom....
nie chce mi się ryć działki znowu....
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Igo, dziękuję
Bardzo mi miło.
Elżbietko, moje hosty posadzone w takim odstępie, bo pomiędzy chciałam zmieścić tulipany a poza tym sadziłam te które miałam i samo tak wyszło. Okazało sie, że dobrze
Hosty bardzo szybko rosną, przynajmniej te popularniejsze, starsze odmiany, bo tych nowych nie posiadam więc nie mam pojęcia.
Irene szukaj, warto
Zapach goździków sie wokół niej unosi
Rośliny przy płocie mają dobrych kilka lat więc sie rozrosły i teraz tworzą dobra zaporę przeciwwiatrową. Mam jeszcze spory kawałek do obsadzenia wiosną po usuniętych porzeczkach.
Spis róż zamieściłam w końcowej części poprzedniego wątku. Sama jestem zaskoczona, że aż tyle ich się zrobiło. Ale na takie krzaczory jak ta twoja różowa królewna to sie chyba nie doczekam
Reszta odpowiedzi jutro, bo mnie młodzież od kompa odgania
Na dobranoc

Elżbietko, moje hosty posadzone w takim odstępie, bo pomiędzy chciałam zmieścić tulipany a poza tym sadziłam te które miałam i samo tak wyszło. Okazało sie, że dobrze
Irene szukaj, warto
Spis róż zamieściłam w końcowej części poprzedniego wątku. Sama jestem zaskoczona, że aż tyle ich się zrobiło. Ale na takie krzaczory jak ta twoja różowa królewna to sie chyba nie doczekam
Reszta odpowiedzi jutro, bo mnie młodzież od kompa odgania
Na dobranoc

Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotka! Zbastuj z tymi "wodnymi widoczkami", bo jeszcze zacznę oczko na wiosnę kopać!
A już przy robieniu bagienka dla ensat omal ducha nie wyzionęłam! No pięknie!


