Sępolia - fiołek afrykański cz.2

[Ania.S]

No niestety
Już miałam go dosyć i wydaje mi się, że pomogło mu się zdecydować na współpracę ze mną obcięcie czubka listka - tak ok 1cm. i po ok. miesiącu wypuścił dzieciaczki

[maribat]

Aniu, a wiesz, że mi ostatnio przyszło na myśl takie ścięcie czubka listka? W teorii tylko, nie praktykowałam jeszcze tego, ale może to jest sposób

[zeberka4]

ja tylko o tym czytałam ale boje się ciąć szczerze mówiąc,nigdy tego nie robiłam, boje się,że zmarnuje listeczki

[Ania.S]

Ja też miałam ogromne obawy bo to przecież moje wymarzone pupilki ale wszystkie listki- a było ich trochę, które były dobrze ukorzenione a ścięłam im czubki to wypuściły maluszki ani jednemu to nie zaszkodziło to teraz już się nie boję
Aha robię to nową, ostrą żyletką

[Uni57]

Aaaaa, to ja może jednemu listkowi pomogę się zdecydować...

[Uni57]

Dwa listki z października mają potomstwo. Jeden to biały, karbowany, różowoobrzeżony a drugi to niespodzianek, z reanimka z pracy, listek nadgnił u podstawy, a góra była ok, więc go wzięłam na wychowanie. Różowobiały leniuch nadal nic. Podczas wczorajszego przesadzania mojej "różyczki" z Kauflandu odłamałam niechcący nieco liści, a że było mi ich żal, wsadziłam w ziemię. Jak się ukorzenią, będę mieć klęskę urodzaju. Aha, i mam nowe listki na rozsadniku... ;) Już kombinuję, gdzie upchnąć ewentualne potomstwo, bo i storczyków mi przybywa, a miejsca dramatycznie mało...

[Beatrice]

Ja też miałam ogromne obawy bo to przecież moje wymarzone pupilki ale wszystkie listki- a było ich trochę, które były dobrze ukorzenione a ścięłam im czubki to wypuściły maluszki ani jednemu to nie zaszkodziło to teraz już się nie boję
Aha robię to nową, ostrą żyletką

Aniu a możesz wkleić fotkę, bo nie wiem ile tego czubka ściąć ? 5 mm ?? czy więcej ??

[Hszonszcz]

Wystaczy ze natniesz sam czubek blaszki,tylko wysterylizowana zyletka.

[Ania.S]

Beatko ja to robiłam tak na oko
Może spróbuj ściąć na próbę czubek jednego listka

Ja wypróbowałam to na dwóch dobrze ukorzenionych i jak widziałam, że nic im nie jest to już nie miałam obaw i wtedy poszło z 15 po żyletkę .

Wczorajsze zdjęcie - ten drań stał uparcie od kwietnia i tylko liść robił się coraz większy a maluszków brakowało

[Beatrice]

Aniu, dzięki to jest to !

[arlet3]

No niestety
Już miałam go dosyć i wydaje mi się, że pomogło mu się zdecydować na współpracę ze mną obcięcie czubka listka - tak ok 1cm. i po ok. miesiącu wypuścił dzieciaczki

Aniu za tak cenną radę jutro moje uparciuchy pójdą pod ;:5

[Uni57]

Ja chyba też muszę się przełamać i uciąć to i owo... A wczoraj zdobyłam liście pełnego karbowanego fioletowego fiołka! Nie wiem, gdzie ja to pomieszczę, jak urośnie...

[gardeniaa]

Ja dziś poobcinałam czubki listkom, które stoją od... kwietnia Jak do miesiąca nie wydadzą młodych, tak pójdą do kosza.
Na parapetach mało co kwitnie, ja chcę już wiosny
Buckeye Seductress

[zeberka4]

Niestety ale nasze fiołki przezywają trudny okres i musimy go przeczekac,nawet moje protestują.
tropic heat jako jedny postanowił kwitnac

[trzynastka]

Ja dziś poobcinałam czubki listkom, które stoją od... kwietnia Jak do miesiąca nie wydadzą młodych, tak pójdą do kosza.

a spróbuj może ukorzeniać w woreczkach u mnie od miesiąca są korzonki do 3 młode roślinki tu widać jak to wygląda