Żywica sosnowa, jak ją wyciąć z sierści kota?

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Pyzatka
50p
50p
Posty: 51
Od: 9 maja 2010, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Słoneczne Wzgórze na peryferiach

Żywica sosnowa, jak ją wyciąć z sierści kota?

Post »

Pytanie jak w temacie. Moja kicia wróciła z rekonesansu z mocno posklejanym żywicą sosnową futerkiem. Częsć sklejonych kłaczków wycięłam, jedna nie mogę wyciąć wszystkich, bo będzie wyglądała jak owca po strzyżeniu. Pytanie jest w 100% poważne Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam. Marysia
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: Jak usunąć żywicę sosnową z siersci kota?

Post »

Strzyżenie lub odczekanie jak sierść sama wypadnie.
Ja przynajmniej tak robię z swoim psem jak się ubrudzi w żywicy. Wycinam i czekam jak reszta sama wyjdzie z sierścią.

Spróbuj jeszcze wyczesać tę sierść wtedy wyjdzie a śladu plackowatego nie powinno być długo.
Awatar użytkownika
elli3
100p
100p
Posty: 132
Od: 19 maja 2009, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okol. Lubina/Dolny Śląśk

Re: Jak usunąć żywicę sosnową z siersci kota?

Post »

Jak żywica świeża to możesz spróbować benzyną ekstrakcyjną.Tylko nie wiem co na to kicia powie ;:24 Może lepiej wystrzyrz jej tą żywicę.Szybko futro odrośnie i nie będzie znaku po przygodzie.
pozdrawiam ANIA
Pyzatka
50p
50p
Posty: 51
Od: 9 maja 2010, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Słoneczne Wzgórze na peryferiach

Re: Jak usunąć żywicę sosnową z siersci kota?

Post »

Dziękuję za porady.
Kicia częsciowo ostrzyżona, częsciowo wyczesana :tan ,trochę ulepków żywicznych czeka na lepszy humor włascicielki umożliwiający usunięcie. Moja kotka ma temperament :lol: :lol: :lol: pozwoliła sobie usunąć tylko te zlepki żywicy, które jej przeszkadzały ( np. na szyi- tam miała przylepione kawałki igliwia), resztę lekceważy i ucieka gdy widzi mnie z nożyczkami.
Nie będę robić problemu , jak chce, niech tak zostanie.
Zastanawiam się w jaki sposób moja kotka sie tak udekorowała. Jedyne sosny rosna u sasiada, ale sa to młode drzewka, które trudno posądzać o taką ilosć żywicy, jaką kicia na sobie przyniosła. ;:224
Pozdrawiam. Marysia
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Jak usunąć żywicę sosnową z siersci kota?

Post »

No nie wiesz? Koty chodzą własnymi drogami. :;230
Waleria
Pyzatka
50p
50p
Posty: 51
Od: 9 maja 2010, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Słoneczne Wzgórze na peryferiach

Re: Jak usunąć żywicę sosnową z siersci kota?

Post »

Walerio, wiem, ze koty chodzą własnymi drogami, ale nie potrafię wytropić , na której z nich moja kotka znalazła aż tyle żywicy. Najbliższy sosnowy las mamy w odleglosci odkło 10 kilometrów,sosenki w ogródkach sąsiadów maleńkie, a drewno przywożone do kominków jest raczej z drzew lisciastych. ;:224
Pozdrawiam. Marysia
Krakus
100p
100p
Posty: 123
Od: 19 gru 2005, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Jak usunąć żywicę sosnową z siersci kota?

Post »

A może po prostu ktoś, komu ta kotka się nie podobała, albo coś przeskrobała, potraktował ją żywicą z premedytacją.
Znam przypadki zastawiania pułapek z kleju, żywicy, na koty które wchodziły do piwnicy naszego bloku. Są tacy zwyrodnialcy, niestety.
Pozdrawiam
Spatka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 lis 2010, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Jak usunąć żywicę sosnową z siersci kota?

Post »

Hej, żywicę można również rozpuszczać denaturatem albo innym mocnym alkoholem. Ja czyściłam moją psiskę z żywicy świerkowej i efekty były zadawalające
Pyzatka
50p
50p
Posty: 51
Od: 9 maja 2010, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Słoneczne Wzgórze na peryferiach

Re: Jak usunąć żywicę sosnową z siersci kota?

Post »

Niestety, okazało się, że z zabrudzeniami na kociej siersci nie ma żartów. Moja kochana kicia jest chora, najprawdopodobniej z powodu zatrucia zlizywaną z futerka żywicą. Była osowiała, straciła apetyt, nie chciała pić ani się bawić. Dobrze, że w porę trafiła do weterynarza. Dwa razy dostała kroplówkę, teraz podajemy jej leki, leczenie jeszcze potrwa jakis czas . Smutno. Aż się boję mysleć czy jak sugeruje Krakus nie było to umyslne działanie któregos z sąsiadów. I żal mam do siebie, że nie wyczysciłam jej futerka na siłę, że nie wycięłam wszystkich zlepionych zywicą kłaczków. Zostawiłam własciwie tylko te na pyszczku- bałam się o jej oczy, kicia wierciła się strasznie podczas wycinania, po kilku próbach uciekała na sam widok nożyczek, myslałam, że wybieram mniejsze zło.Na mordce siersć jest krótka, trzeba było ją ogolić, ale to zbyt duże ryzyko, że się kota okaleczy. Piszę o tym, ku przestrodze. Jak kot wróci z pozlepianą sierscią nie wolno kombinować czym to zmyć, bo wszystkie myjące preparaty wczesnie czy później zliże z siebie, wycinać siersc ze sporym zapasem, nawet na siłę.
Pozdrawiam. Marysia
Awatar użytkownika
elli3
100p
100p
Posty: 132
Od: 19 maja 2009, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okol. Lubina/Dolny Śląśk

Re: Jak usunąć żywicę sosnową z siersci kota?

Post »

Sama mam cztery kocice i bardzo przeżywam,gdy któraś choruje.
Moje też są wychodzące,ale mieszkam w takim miejscu,że samochód przejeżdża średnio jeden na dwie, trzy godziny i to powoli bo taka droga(wąska).A na ludzi to niestety nie ma rady.Na szczęście moje kicie są posterylizowane więc daleko od domu nie odchodzą.Praktycznie nie ruszają się poza posesję.Za leniwe są :lol:
Może w Twoim wypadku też sterylka ograniczyłaby kici chęci poznawcze sąsiedztwa?
pozdrawiam ANIA
Pyzatka
50p
50p
Posty: 51
Od: 9 maja 2010, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Słoneczne Wzgórze na peryferiach

Re: Jak usunąć żywicę sosnową z siersci kota?

Post »

Moja kicia też jest wysterylizowana. Powodem jej wedrówek jest ogromny apetyt na polowanie. Przynosi nam czasem po kilka dziennie myszek i nornic. Poluje w naszym ogrodzie i w sąsiedzkich. Ma dosyć spory " zasięg"- wiem to od sąsiadów, nawet dalej mieszkających. Chwalą mojego kotka ci, którzy widzą jakie efekty przynosi jej obecnosć w ogródku. Niedawno spotkałam panią, która cieszyła się, że w tym roku myszy nie wyjadły jej pietruszki, bo taka ruda kotka przychodzi. U nas myszki i nornice wyłapała, więc poluje dalej. Ale nie powinno to być uciążliwe dla sąsiadów- swoje potrzeby fizjologiczne nadal załatwia wyłącznie w kuwecie. Nawet jak jest ciepło nocuje w domu i do kuwety też przychodzi regularnie.
Swoją zdobycz zawsze przynosi do domu. Nie zjada, tylko kładzie uduszone myszy na tarasie i miauczy, czekając na pochwały. Jak zostanie wygłaskana i wychwalona dopiero idzie do swojej miski pojesć, ale to co łowi zostawia dla nas :roll: .

Od obcych z pewnoscią nie przyjmuje też jedzenia. Kilka osób już mówiło mi, że nie podchodzi nawet do wołowiny surowej ( to jej przysmak ), nie da się zwabić w żaden sposób.
Pozdrawiam. Marysia
Awatar użytkownika
elli3
100p
100p
Posty: 132
Od: 19 maja 2009, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okol. Lubina/Dolny Śląśk

Re: Jak usunąć żywicę sosnową z siersci kota?

Post »

Moje tez mi tak znoszą prezenty :lol:
A jak je potrafią ładnie poukładać w rządku :lol: :lol:
No cóż, może faktycznie komuś kicia się nie spodobała i chciał jej zrobić krzywdę.Tak jak wcześniej napisałam; na ludzi nie mam mocnych, a jest dużo takich co kotów nie lubią, niestety.
Życzę kici szybkiego powrotu do zdrowia. ;:147
pozdrawiam ANIA
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Jak usunąć żywicę sosnową z siersci kota?

Post »

Nie no, to nie dlatego, że nie lubią kotów, tylko dlatego, że mają zaburzenia psychiczne i muszą się wyżyć na kimś / czymś słabszym. Choćby na bezbronnym kocie. I frajdę im sprawia robienie krzywdy, pisk, krzyk, łzy ofiary... To nienormalne :twisted:

Ja nie lubię kotów, ale przecie nic złego im nie robię ;:224
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”