To mi się podoba - podebrałam
Mój ogród na wsi
-
beatab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1525
- Od: 13 kwie 2009, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród na wsi
;:94
To mi się podoba - podebrałam
ja już wiem co kupię tylko jeszcze nie wiem gdzie wsadzę - może samo coś wypadnie 
To mi się podoba - podebrałam
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój ogród na wsi
Anno Ty jeszcze zrobiłaś zakupy, odpocznij dziewczyno choć troszkę.
Działki śpią więc zwolnij troszkę ... święta powoli się zbliżają.
Będziesz mieć dzieci na święta ?
Cieplutkie pozdrowionka i
Działki śpią więc zwolnij troszkę ... święta powoli się zbliżają.
Będziesz mieć dzieci na święta ?
Cieplutkie pozdrowionka i
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród na wsi
...Aniu
doszły ... dostałam przed chwilą list...
...a co dalej -w marcu siać do pojemników tak

...a co dalej -w marcu siać do pojemników tak
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród na wsi
Aniu .
Pewnie zima straszna u ciebie.
Ale już niedługo ma być zmiana, czy na lepsze zobaczymy.

Pewnie zima straszna u ciebie.
Ale już niedługo ma być zmiana, czy na lepsze zobaczymy.
Re: Mój ogród na wsi
Marylka zima taka sama jak wszędzie toż to nie Syberia z 1 albo 2 stopnie więcej mrozu to nie tragedia.
Misiu , nie siej teraz dopiero na wiosnę , możesz posiać do doniczek i postawić w ogrodzie albo na grządkę jak podrosną rozpikować na miejsca stałe tzn. w sierpniu wrześniu .
Dzidziu , wszystkie przez zimę kombinujemy gdzie co kupić i dosadzić
Krysiu , w tym roku dzieci nie przyjeżdżają , bo syn był 2 lata po kolei u nas więc oświadczył ,że w tym roku spędzają święta z rodzicami dziewczyny u której zresztą mieszka.Córka nie przyleci z Anglii ponieważ nie ma już urlopu.Więc święta siedzimy sami z mężem i 2 psami.Z tym , że wigilia u mnie na 14 osób z mamą i rodzinami rodzeństwa.
Misiu , nie siej teraz dopiero na wiosnę , możesz posiać do doniczek i postawić w ogrodzie albo na grządkę jak podrosną rozpikować na miejsca stałe tzn. w sierpniu wrześniu .
Dzidziu , wszystkie przez zimę kombinujemy gdzie co kupić i dosadzić
Krysiu , w tym roku dzieci nie przyjeżdżają , bo syn był 2 lata po kolei u nas więc oświadczył ,że w tym roku spędzają święta z rodzicami dziewczyny u której zresztą mieszka.Córka nie przyleci z Anglii ponieważ nie ma już urlopu.Więc święta siedzimy sami z mężem i 2 psami.Z tym , że wigilia u mnie na 14 osób z mamą i rodzinami rodzeństwa.
Re: Mój ogród na wsi
Aniu, swoje dalie w piwnicy traktujesz w jakiś specjalny sposób?
Ja najpierw posypałam swoje trocinami (suchymi jak pieprz), a potem dodałam wilgotnego piachu, bo jakoś tak podejrzanie się skurczyły. Kiedy teraz zaglądałam, wszystko suche jak pieprz, mimo że pudła przykryte. Piwnica blokowa dość jest ciepła, niestety.
Zraszać to czy zostawić w spokoju?
Ja najpierw posypałam swoje trocinami (suchymi jak pieprz), a potem dodałam wilgotnego piachu, bo jakoś tak podejrzanie się skurczyły. Kiedy teraz zaglądałam, wszystko suche jak pieprz, mimo że pudła przykryte. Piwnica blokowa dość jest ciepła, niestety.
Zraszać to czy zostawić w spokoju?
Re: Mój ogród na wsi
Siberio, ja też trzymam w blokowej piwnicy .Nigdy jakoś specjalnie ich nie traktuję.No ale twoje suche jak pieprz to troszeczkę zwilż albo przykryj wilgotną szmatą oby nie za dużo bo mogą zacząć gnić.Ja to mam ich bardzo dużo , bo 5 worków gdyż wykopałam nawet uzyskane z siewu , bo bardzo ładnie kwitły i trafiły się niektóre bardzo ładne.
Re: Mój ogród na wsi
No właśnie w poprzednim roku pozostawione w domku na wsi spleśniały, bo okryłam, żeby nie zmarzły, a potem nie dało się przez śniegi dojechać, żeby przewietrzyć.
Jeszcze z 2 zimy i opanuję sztukę przechowywania dalii
Ale ogrodu bez nich sobie nie wyobrażam 
Jak w tym roku mi się nie uda, będę oddawać do koleżanki, która ma dobre warunki do ich przetrzymywania.
Twoje tak dalej stoją w tych workach jak przyjechały z ogrodu?
Jeszcze z 2 zimy i opanuję sztukę przechowywania dalii
Jak w tym roku mi się nie uda, będę oddawać do koleżanki, która ma dobre warunki do ich przetrzymywania.
Twoje tak dalej stoją w tych workach jak przyjechały z ogrodu?
Re: Mój ogród na wsi
Moje dalie w tamtym roku na wsi nie spleśniały tylko zmarzły a miałam takie piękne do dzisiaj nie mogę odżałować
.Dlatego w tym roku przywiozłam do piwnicy w bloku, bo w tej piwnicy dalie wykopane z miejskiej działki przechowały się bardzo dobrze.
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój ogród na wsi
Aniu posiedziałam sobie z tymi pięknotkami
Naprawdę jest na co popatrzeć
Cudne

Re: Mój ogród na wsi
O kurcze dużo wybrałam ponad 20 Akita , Vancouver,Jesicca , Kawa Baraki,Lisonette,Match,Nekenazi,Orchid Lace,Pee Gee,Pineland`s Princes,Yamabiraki,Tengai,Citron de Cao,Donatrum,Kenora Macop,Namiki Michi,Tahiti Sunrise,Artram Subburst,Moonight Sonata
a to nie koniec , bo mam katalog na 2011 rok więc dokupię jeszcze troszkę.
a to nie koniec , bo mam katalog na 2011 rok więc dokupię jeszcze troszkę.
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród na wsi
Witaj Aniu piękne dalie wybrałaś -współczuje temu kto je będzie znosił do piwnicy 
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój ogród na wsi
Aniu muszę kierować się zdrowym rozsądkiem przy doborze roślin
To jest jednak sto km. mogłoby się skończyć rozwodem
Już w tym roku dałam piękną daturę kobitce od jaj i mleka
Za duża żeby wozić
Ciągle pełno bagaży i dwa psy
Ale Ci zazdroszczę ,zrób fotki będę oglądać 
Re: Mój ogród na wsi
Marzenko a jak myślisz ? no pewnie , że ja
Reomeczko , ty to się kierujesz rozsądkiem a u mnie go brak -sama wiem o tym ale nie mogę się powstrzymać .Jak bym sobie odmówiła to potem bym żałowała kilka lat.A co tam całe życie muszę być rozsądna
Reomeczko , ty to się kierujesz rozsądkiem a u mnie go brak -sama wiem o tym ale nie mogę się powstrzymać .Jak bym sobie odmówiła to potem bym żałowała kilka lat.A co tam całe życie muszę być rozsądna




