
Ogródek AGNESS cz.6
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Daluś faktycznie te pełne odmiany rozrastają się słabiej i chyba jest to najlepsze wyjście dla niedużych ogrodów. Jest też możliwość prowadzenia jaśminowca w postaci drzewka i to chyba najlepsze wyjście. Bo na dole sam pień, a wyżej masa ślicznych listeczków i kwiatów 

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agniesiu cudownie rozrośnięta, okazała tawuła, jak kwitnie to dopiero widok.
Żylistek śliczny ma kolorek, mój zmarzł i nie mam żadnego żylistka w ogrodzie.
U Ciebie nie przemarza?

Żylistek śliczny ma kolorek, mój zmarzł i nie mam żadnego żylistka w ogrodzie.
U Ciebie nie przemarza?

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek AGNESS cz.6
AGNIESZKO
Bardzo dziękuje za podpowiedź. Ja nie wiem dlaczego boję się ciąć - ale to się zmieni.
Pokazujesz kolejne piękne krzewy. Tego żylistka też mam tylko nie znałam jego nazwy.
Kupiłam go jako białego pełnego a wyszło jak wyszło.
Bardzo dziękuje za podpowiedź. Ja nie wiem dlaczego boję się ciąć - ale to się zmieni.
Pokazujesz kolejne piękne krzewy. Tego żylistka też mam tylko nie znałam jego nazwy.
Kupiłam go jako białego pełnego a wyszło jak wyszło.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieś koło tawułek i różowego żylistka też już chodzę...może coś w przyszłym roku wychodzę. 

-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Tawuła śliczna,posadziłam taką ale to maleńki krzaczek,jak długo trzeba czekać na tak dorodny krzew
U nas się mówi pana młoda...

- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Przepiękne te krzewy niestety trzeba dla nich więcej miejsca
Będę podziwiała u Ciebie bo jest co 


Re: Ogródek AGNESS cz.6
No właśnie Agnieszko
Gosia pisze że trzeba więcej miejsca a Twój ogródek niby malutki taki miał być
świetnie wszystko nasadzasz i dlatego tyle się piękności mieści 



- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogródek AGNESS cz.6
He! Taką tawułę wczesną podprowadziłam komuś z ogrodu! Mam! Mam! 

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Ogródek AGNESS cz.6
A ja już kilka lat zastanawiam się nad kupnem tej tawuły...Bo śliczna jak kwitnie...a co potem... No i jeszcze się pewnie pozastanawiam
W zasadzie o jaśminowcu można powiedzieć to samo...Ale zapach czyni go jednak atrakcyjniejszym! Uwielbiam ten zapach! A tymi zdjęciami przypomniałaś mi, że ja mam gdzieś zadołowanego jaśminowca i nie pamiętam gdzie!
Już dawno go nie widziałam...


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz.6
A u mnie marznąca mgła, więc ten uroczy żylistek długo będzie mi się kojarzył z oszronieniem...
Ale jest cudny
Hm... jeszcze nigdy nie miałam żylistka... Trzeba będzie to zmienić 
Ale jest cudny


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Piękne masz krzewy, a żylistek niesamowity 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek AGNESS cz.6
WITAJ AGNIESZKO
Tawuła też podoba mi się bardzo
. Muszę sprawdzić bo chyba taką mam.
Miłej niedzieli
Tawuła też podoba mi się bardzo

Miłej niedzieli

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Tajeczko mam 2 takie same żylistki , już kilka lat i powiem szczerze, że jakoś nigdy nie miałam problemów z przemarzaniem, zawsze ładnie zimowały
Krysiu niestety pomyłki w zakupie roślinek są nagminne, ja wciąż obiecuję sobie , że zacznę kupować kwitnące rośliny, ale jakoś zawsze tak wychodzi, że skuszę się na jakiś śliczny okaz bez kwiatuszków, i jak zakwitnie, to okazuje się, ze wcale taki śliczny nie jest . Tak miałam ostatnio z clematisami
Eluś , warto
szczególnie namawiam na tawułę, to mój ulubiony krzew, jak zakwitnie to bajka, cała góra kwiecia
Marylu tawuła rośnie bardzo szybko, moja ma około 5 lat i posadzona jest z maleńkiej sadzonki odkopanej od krzewiku znajomej
Gosiu, faktycznie krzewy potrzebują trochę miejsca, ja je sadzę przeważnie w towarzystwie iglaczków dookoła ogrodu przy ogrodzeniu, tam pięknie komponują się wysokie nasadzenia, jednocześnie wspaniale osłaniając od ulicy i sąsiadów. Zapewniają intymność a jednocześnie są takie piękne
Aguś ja tak troszkę upycham roślinki, na razie jest super, troszkę boję się co będzie jak mocno się rozrosną........cóż najwyżej będę częściej chwytała za sekator
Miłeczko to super, bo naprawdę jest tego warta, żeby mieć ją w swoim ogrodzie
Martuś, nie zastanawiaj się już tylko sadź
Jaśminowiec bardzo lubię, jest piękny , no i ten zapach- najważniejszy. Ale tawuła jak kwitnie, to jest niesamowita, prawdziwe cudeńko, liści nie widać pod kwiatami, to mój ulubiony krzew
A jesienią jaki jest cudny, przebarwia się bajecznie
Zaraz pokażę jego jesienną odsłonę ( odnośnie kuszenią
)
Jesienna uroda tawuły


Izuś żylistek to faktycznie śliczny krzewik. Są jeszcze przepiękne pełne odmiany
Ja mam tylko tę, co pokazałam na fotkach- 2 krzewiki
Moniś dziękuję, ja bardzo lubię krzewy pomiędzy iglaczkami. Prześlicznie wyglądają na ich tle, szczególnie gdy kwitną, albo jak przebarwiają się na jesień
Krysieńko, Tobie też życzę wspaniałej niedzieli

Krysiu niestety pomyłki w zakupie roślinek są nagminne, ja wciąż obiecuję sobie , że zacznę kupować kwitnące rośliny, ale jakoś zawsze tak wychodzi, że skuszę się na jakiś śliczny okaz bez kwiatuszków, i jak zakwitnie, to okazuje się, ze wcale taki śliczny nie jest . Tak miałam ostatnio z clematisami

Eluś , warto


Marylu tawuła rośnie bardzo szybko, moja ma około 5 lat i posadzona jest z maleńkiej sadzonki odkopanej od krzewiku znajomej

Gosiu, faktycznie krzewy potrzebują trochę miejsca, ja je sadzę przeważnie w towarzystwie iglaczków dookoła ogrodu przy ogrodzeniu, tam pięknie komponują się wysokie nasadzenia, jednocześnie wspaniale osłaniając od ulicy i sąsiadów. Zapewniają intymność a jednocześnie są takie piękne

Aguś ja tak troszkę upycham roślinki, na razie jest super, troszkę boję się co będzie jak mocno się rozrosną........cóż najwyżej będę częściej chwytała za sekator

Miłeczko to super, bo naprawdę jest tego warta, żeby mieć ją w swoim ogrodzie

Martuś, nie zastanawiaj się już tylko sadź




Jesienna uroda tawuły


Izuś żylistek to faktycznie śliczny krzewik. Są jeszcze przepiękne pełne odmiany


Moniś dziękuję, ja bardzo lubię krzewy pomiędzy iglaczkami. Prześlicznie wyglądają na ich tle, szczególnie gdy kwitną, albo jak przebarwiają się na jesień

Krysieńko, Tobie też życzę wspaniałej niedzieli

Re: Ogródek AGNESS cz.6
No, Aguś, zaczynam mięknąć
Faktycznie ładnie się przebarwia...czyli ma jeszcze inne walory!


A mogę do wiosny poczekać? Ziemia zmarznięta!AGNESS pisze:nie zastanawiaj się już tylko sadź

- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Aguś, tawuła wczesna to jest to samo co tawuła van houteii czy nie? Bo moja niby miała być Van Houteii ale jest bardzo podobna
do Twojej jak jest w kwiatach, Za to na jesieni nie ma takich pieknych kolorów ognistych tylko przebarwia się na żółto i listki
opadają. Więc już nie wiem sama co to za tawuła
za to uwielbiam jak kwitnie, choć zapach taki sobie
Milutkiego dnia
do Twojej jak jest w kwiatach, Za to na jesieni nie ma takich pieknych kolorów ognistych tylko przebarwia się na żółto i listki
opadają. Więc już nie wiem sama co to za tawuła


Milutkiego dnia

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"