Martyny ogród w kolorach..

[FRAGOLA]

Śliczna goryczka...moja nawet niechciała zakwitnąc gdy była na to pora a nie mówiąc już żeby teraz zechciała
Piękny ma kolor ta bordowa chryzantemka....czy ona Ci zimuje w gruncie A ta biała...normalnie eksplodowała kwiatami...cudniutka

[AGNESS]

Martynko prześliczne chryzantemy, wspaniale że bordowa zdążyła zakwitnąć, bo ma naprawdę niesamowicie piękny kolor kwiatów
Goryczka cudo, ja je uwielbiam, ale moja coś nie chce kwitnąć, wiosną wymienię jej ziemię i może ruszy

[dez_old1]

Martynko- i ja zagościłam w Twoim ogrodowym wątku zauważyłam że Twój ogród jest bardzo ukwieciony -czyli grają pierwsze skrzypce.Tyle kolorków w ogrodzie to i motylki chętnie go nawiedzają...a ta chryzantemka to całkiem na czasie
Mam nadzieję że na kolejnym spotkaniu się poznamy.
Pozdrawiam Aga.

[skorpion811-51]

Martynko widzę że masz goryczkę ja też mam a może miałam dwie
bo jedna mi nie zginęła na zimę a druga zaschła całkowicie i nie
wiem czy ona na wiosnę wyjdzie z ziemi czy nie

[maribat]

Witajcie mrrroźnie
Agnieszko /111agnieszka/ masz rację, u mnie jak dotychczas pierwsze skrzypce grają kwiaty w ogrodzie, ale mam nadzieję to niedługo zmienić. Kolejne spotkanie? Czemu nie, chętnie
Grażynko, Stasiu ta goryczka.. miałam jedną sztuke na skalniaku, ale po trzech latach jest ich już 3. Wygląda na to , że ładnie sama się rozsiewa, a że z gracka tam wejść się nie da- tak nabite cebulowymi i nie tylko to rozrasta się samowolnie.
Agniesiu /AGNESS/ no zdążyła, ale jej szaleństwo nie trwało długo, dni kilka zaledwie; tyle, że zdążyłam zobaczyć jaka jest
Monisiu dziękuję

A z dzisiejszego spacerku z psinką :

**

[Ignis05]

Martynko, śliczny jest kolorek tej bordowej chryzantemy. Szkoda tylko, że tak szybko przyszedł mróz i śnieg.

Psinka chyba zadowolona ze spaceru .
A co to za owoce takie zmarznięte ?
Miłego wieczoru

[maribat]

Co to za owoce, pytasz? Trudno mi powiedzieć, nie są moje, nieco większe jak 5-złotówka .

[AGNESS]

Martynko wspaniała relacja ze spacerku z piskiem- słodziaczkiem
Owocki wyglądają prześlicznie takie oszronione, wyglądają na rajskie jabłuszka

[maribat]

No właśnie cos takiego mi chodziło po głowie Te rajskie jabłuszka.. to chyba to

[diament]

Jeszcze nie pochwaliłam pieska, wygląda na milusińskiego, przyjemny ma pyszczek

[jola1]

Martynko wypatrzyłam u Ciebie na początku wątku "szafirową burzę" zainteresowałam się ta rośliną w tym sezonie zobaczyłam u znajomych i bardzo mi się spodobała jestem ciekawa Twoich obserwacji, czy przechowujesz ją przez zimę tak jak daturę i co robisz żeby obficie kwitła a może masz jakieś zdjęcie kwitnącej?

[maribat]

Monisiu, dziękuję to kochana psinka

Jolu.. Szafirową Burzę mam od zeszłego roku, to była malutka sadzonka, ładnie przetrzymała zimę. W tym sezonie dałam ją tak samo do chłodnej , ciemnej piwnicy /jakieś 9*C/ podlewam bardzo oszczędnie, do wiosny może 2-3 razy aby tylko nie uschła.
Tej wiosny zrobiłam bardzo silne cięcie, może dlatego tak późno zakwitła, ale w kolejnym sezonie również dla uzyskania ładnej `korony` sporo przytnę. No i nawożenie oczywiście robi swoje; wiadomo.. masę kwiatów trzeba wykarmić.
Na fotce zobaczysz- stoi razem z daturą.
A kwitnącą - mam tylko fotkę gałązki, ale była cała obsypana kwieciem. Chyba nie fotogeniczna / albo ze mnie kiepski fotograf- no i telefonem / bo w mocnym świetle słonecznym rozmazywał mi się obraz.
Sama oceń:

z tyłu stoi datura

[jola1]

Zdecydowanie piękna MUSZĘ ją mieć ,udaje mi się przetrzymać datury i burzę przetrzymam.Ne wydaje mi się żeby była bardziej wymagająca w uprawie.

[lora]

...Witaj Marto jak to sie stało sama nie wiem że dopiero dzisiaj jestem u Ciebie w ogródku...
...to chyba przyczyna Twoich doniczkowców...tak mnie urzekają że nic innego nie widzę...
...tyle slicznych masz roślinek ... hi hi i skarpę też...
..na wiosnę będę podpatrywać...

[maribat]

...tyle ..masz roślinek ... hi hi i skarpę też... ..na wiosnę będę podpatrywać...

No fakt Misiu, skarpy to tu cały szeroki metraż jest, zobaczymy do wiosny jak to wszystko przetrzyma
A wiosennego oglądania kwiecia to i ja sama juz doczekać się nie mogę nasadziłam sporo tulipanów, żonkili, narcyzów, no i krokusy, jakieś tam inne szafirki, sporo cebulek `skalniakowych` No niechże to wszystko się tylko pokaże na wiosnę :P