Ogródek Gosi cz. 3

[aleb-azi]

No... zacne urodziny
Chleb w domu zapachniał... ogień w kominku... bajka za oknem Czyż życie nie jest piękne

[Margo2]

Martuś, może i łatwiej, ale to jest taki pyszny chleb. Już zrobiony. Teraz sobie będzie rósł do rana.

Izuś, masz rację, że całkiem fajna atmosfera.
A za oknem mam takie widoki







Moje rh nie maja jeszcze siatki. Jutro zapowiadają słońce. trzeba bedzie zarzucić.

[ursulka]

Gosiulek, u Ciebie prawdziwie świątecznie się porobiło. Bajkowo i nastrojowo.
A chlebuś to jaki? z maszyny? Czy taki luzak, wyrabiany ręcznie? Hmmm, może bym tak też zrobiła....
Już za parę dni można by ciasteczka upiec (może nie wyjedzą do świąt...).

Śpij smacznie

[pamelka]

Gosiu buziaki dla synka, zacny wiek kiedy moje pociechy były takie
Moich rh już nie widać spod śniegu, zresztą większości innych roślinek też. Miałam prztykryć hortensje stroiszem, ale nie zdążyłam. Snieg pokrył i stroisz i rośliny.
Kolejne auto z napędem na 4 już jest , póki co osobowe, ale terenówka byłaby milej widziana
Zapach pieczonego chlebka poznałam w Londku na wyjeździe, miałam nawet ochotę produkować taki na własnym zakwasie ale jak kiedy leniwa chyba jestem
Masz maszynkę do pieczenia chlebka, czy w piekarniku pieczesz?

[aleb-azi]

Ślady do furtki w jedną stronę... ktoś wyszedł i nie wrócił... albo wrócił i nie wyszedł
Już nie zacieniuję Rh... nie widać ich spod śniegu

[ZbigniewG]

[..Zbyszku, grzeję takimi klocami, ale u mnie to wsysa szybko taki klocuszek. . ....Teraz już wiem, żeby uzyskać odpowiednia temperaturę muszę długo rozgrzewać kominek. Wtedy dopiero zmniejszam do minimum. ..

jeżeli tak "wysysa" to znaczy że te "minimum" to i tak zbyt duży dopływ powietrza -może uszczelki przy szybie lub drzwiczkach chyba że ta konstrukcja tak ma, ale zawsze można przydusić - mówimy oczywiście o dopływie powietrza do paleniska

ślady przy furtce może to ......

[Margo2]

Ula, u mnie cały grudzień świąteczny, bo większość ma jakieś urodziny, albo imieniny. Najgorętszy miesiąc w roku.
Chleb piekę w piekarniku, bo zakwas niszczy takie maszyny.
Zresztą mogę podać przepis na chleb na drożdżach:
1 kg. maki pszennej tortowej
1 litr wody ciepłej
7 dkg drożdży
3 łyżki cukru
3 szkl. płatków owsianych, nie błyskawicznych
2 łyżki soli
20 dkg słonecznika
drożdże mieszmy z cukrem
połaczyć makę, płatki, sól, słonecznik, ciepłą wodę dodać do tego drożdże. Wyrobić, tak, żeby składniki dokładnie się wymieszały.
Wyłożyć do 2 wysmarowanych blaszek keksówek. Odczekać około 30 min. Piec w 180 stopniach przez godzinę.

Proste, a jakie smaczne. Czasami dodaję jeszcze rodzynki, ale m. nie za bardzo lubi.

Jolu, czyli zime masz już z głowy. Przebrniesz przez wszystkie zaspy.
Jak widzisz moje rh wytają. Muszę je przykryć, ale jakoś dzisiaj chęci nie miałam
Chociaz pogoda przepiękna.
Polecam przepis jaki podałam Uli.

Izuś, Zbyszku, to ktoś przyszedł i nie zdązył jeszcze odśnieżyć. Chciałam pokazać jakie zaspy, ale jakoś nie wyszło. Śnieg miałam w tym miejscu po kolana. Tutaj moje tuje robią wrogą robotę, bo zatrzymuję cały śnieg u mnie. U sasadów prawie w ogóle nie zasypane, ale oni mają przewiew.












Zbyszku, masz rację, że to może wina uszczelnienia. Musze m. zapedzić do sprawdzenia.

[pamelka]

Gosiu, przepis niby prosty może się jednak skuszę Musze dokupić tylko nieco składników

[Margo2]

Jolu, spróbuj koniecznie. Bardzo prosty i szybki przepis, bo ten z zakwasem to trzeba czekać 10 godzin, zanim pójdzie do piekarnika.

[Ma-Do]

Gosiu,piękną zimę masz.Z przepisu ja też skorzystam. Lubię zapach świeżego chleba w domu.

[Margo2]

Gosiu, cieszę się, ze mogłam się przydać. Napisz czy smakował.

[asia0809]

Przepis na chlebek zanotowałam pomimo poprzednich niepowodzeń. Ten widzę jest sprawdzony więc może i mnie się uda.
Uroczo wyglądają Twoje sosny, i biedna bonica, która chce kwitnąć na przekór wszystkiemu.

[Tamaryszek]

Witaj Gosiu ! Ale narobiłaś apetytu tym domowym chlebkiem..! Jak udały się urodziny ?
Świetnie wygląda ta trawiasta czuprynka spod śniegu...
Jeśli podzielisz się ze mną ułudką - będę bardzo szczęśliwa.

[Margo2]

Asiu, sosny mnie też zachwycają. Dopiero teraz są wyeksponowane, kiedy są ubrane w białe sukienki. Ciekawe ile jeszcze urosną w szerz, bo inaczej bedę musiała zlikwidować rabatkę pod nimi, nie będę miała przejścia.
Chlebek polecam. Tylko pamiętaj o ciepłej wodzie.

Izuniu, pewnie, że się podzielę. rozrasta się bardzo szybko. Będziesz miała niebieskie kwiatuszki wiosną, może w niezbyt dużej ilości, ale za rok już będzie ich więcej.
Uwielbiam te czuprynki. Bardzo chciałabym jeszcze więcej takich czuprynek.

Dzisiaj wiosny ciąg dalszy

[Alionuszka]

Małgoś warto mieć iglaki w ogrodzie ...zimą tworząc plamy zieleni,a białe sukienki bardzo im pasują...
Nawet jakaś różyczka się ostała i łebek wychyla zza pierzyny śnieżnej...Ładnie u Ciebie nawet zimą
A z przepisu na chleb sprawdzonego... też skorzystam,nie ma to jak swojski wypiek