moje początki cz. 2
Re: moje początki cz. 2
Renatko grudniczek po prostu bomba 
Pokój bez kwiatów wygląda jak smoking bez muchy...
Moje zielone maleństwa
Moje zielone maleństwa
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: moje początki cz. 2
Reniu,jak idzie przeprowadzka,a ten śnieg chyba raczej nie pomaga?

- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: moje początki cz. 2
Wpadłam z
i pozdrowieniami no i życzeniami szybkiej i bezproblemowej przeprowadzki 
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: moje początki cz. 2
Dzisiaj miałam zamknąć malowanie ale cały dzień zszedł na załatwianiu innych spraw i nie pomalowałam przedpokoju, nic zrobię to jutro. Przeprowadzka w sobotę mimo śniegu i okropnego mrozu, dzisiaj było -10*. Ale ludzi będzie sporo więc pójdzie w miarę szybko.
Teraz co nowego u zielonych. Grudniki z Biednej ronki powoli rozkwitają a różowy ma coraz większe pączki. Jeden z eszków ma sporo pączków które póki co pięknie rosną ale po przeprowadzce pewnie je zrzuci. Calycina uparcie zasusza pączki więc na kwiaty nie mam raczej co liczyć.
Zdjęcia niestety dopiero po przeprowadzce bo teraz padam ze zmęczenia. Raz, że remont a dwa małemu idą ząbki i trochę gorączkuje.
Teraz co nowego u zielonych. Grudniki z Biednej ronki powoli rozkwitają a różowy ma coraz większe pączki. Jeden z eszków ma sporo pączków które póki co pięknie rosną ale po przeprowadzce pewnie je zrzuci. Calycina uparcie zasusza pączki więc na kwiaty nie mam raczej co liczyć.
Zdjęcia niestety dopiero po przeprowadzce bo teraz padam ze zmęczenia. Raz, że remont a dwa małemu idą ząbki i trochę gorączkuje.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: moje początki cz. 2
Życzę aby przeprowadzka sprawnie przebiegła i czekam na nowe fotki Twoich roślinek 
-
Krystyna.F
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: moje początki cz. 2
Reniu, jak przeprowadzka? Zakończona?
Re: moje początki cz. 2
Pozdrawiam i trzymaj się zaraz będzie po wszystkim
- sylwik
- 500p

- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: moje początki cz. 2
Witam, oczywiście ,że przeprowadzka sie uda. Kwiatom na pewno nic nie będzie wierzę w to. Trzymam kciuki.
- KASANDRA77
- 50p

- Posty: 91
- Od: 27 paź 2010, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: moje początki cz. 2
muszę przyznać, że pogoda dzisiaj dopisała - świeciło słoneczko, nie wiało i chyba kwiatuszki nuty dobrze przetrwały przeprowadzkę 
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: moje początki cz. 2
Izo to dobrą wiadomość nam przekazałaś
Pozdrów Renatkę i powiedz, że czekamy na nią aż się upora ze wszystkim
Pozdrów Renatkę i powiedz, że czekamy na nią aż się upora ze wszystkim
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: moje początki cz. 2
Grudniczek!!
Uwielbiam je, ja mam jednego i kwitnie na rózowo czyli standrad ale jestem nim zachwycona!
Twój bardzo ładny

Uwielbiam je, ja mam jednego i kwitnie na rózowo czyli standrad ale jestem nim zachwycona!
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: moje początki cz. 2
Dziewczyny dzięki za wizytę i wielki
dla Was.
Jak pisała Iza przeprowadzka poszła sprawnie ale i ludzi było sporo, 10 osób. Najgorzej maja się nagarbie ale im bardziej zaszkodziło przesuszenie gleby bo bałam się,że mogą po przemarzać roślinom korzenie. kwiaty na razie poustawiane jak leci bez składu i ładu aby tylko miały jasno i mogła je w końcu podlewać po troszkę. Oczywiście jeden z meblowych sklepów musiał nawalić i dopiero dzisiaj przywiozą mi ostatnią komodę wtedy rozpakuję resztę rzeczy i rozstawię kwietnik a w roślinach zapanuję porządek i pokarzę wam fotki.
Dostałam też od Izy zestaw 4 rudników w jednej doniczce a ona zgarnęła H. A. Lisę bo miałam posadzone dwie. Teraz lecę do Was i nie wiem kiedy po nadrabiam Wasze wątki.
Jak pisała Iza przeprowadzka poszła sprawnie ale i ludzi było sporo, 10 osób. Najgorzej maja się nagarbie ale im bardziej zaszkodziło przesuszenie gleby bo bałam się,że mogą po przemarzać roślinom korzenie. kwiaty na razie poustawiane jak leci bez składu i ładu aby tylko miały jasno i mogła je w końcu podlewać po troszkę. Oczywiście jeden z meblowych sklepów musiał nawalić i dopiero dzisiaj przywiozą mi ostatnią komodę wtedy rozpakuję resztę rzeczy i rozstawię kwietnik a w roślinach zapanuję porządek i pokarzę wam fotki.
Dostałam też od Izy zestaw 4 rudników w jednej doniczce a ona zgarnęła H. A. Lisę bo miałam posadzone dwie. Teraz lecę do Was i nie wiem kiedy po nadrabiam Wasze wątki.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: moje początki cz. 2
Renatko najważniejsze że to już za Tobą 
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: moje początki cz. 2
najgorsze już za Tobą, teraz to została tylko przyjemność jaką jest ustawianie kwiatów, a potem...sesja fotograficzna
oczywiście dla nas 

