Mój ogródek - kogra - 1cz. 2007r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Grażynko - piszesz, że pierwszy raz jest taka temperatura w grudniu. A jak u Ciebie było w zeszłym roku? Zeszłoroczna zima też przecież odbiegała od normy...
Fajnie się ogląda taką białą zimę rozświetloną słońcem!
A ja obawiam się, że święta będą jednak po wodzie... Przy tych anomaliach niestety nasze stare porzekadła nie sprawdzają się :(
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Witaj Wisienko.
W zeszłym roku jednak temp. były niższe i nie przekraczały 5 stopni. Teraz przekraczają 10. To całkiem nienormalna sytuacja jak na tę porę roku u mnie. Ale co robić, tak jest i koniec.


Dzisiaj udało mi się zrobić mały spacer i patrząc na całkiem suche badyle dzikich roślin stwierdziłam, że też mają swój urok. Zobaczcie, czyż nie są piękne ?



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

;:111
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Takuma
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 10 paź 2007, o 10:13
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Ciekawie wyglądają te "badyle".Nie wiesz z jakich roślinek to są pozostałości?
Piotr
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Witaj Takumo. Niestety nie znam nazw tych badyli, ale i tak są piękne w tym pół zimowym krajobrazie.

A teraz dalszy ciąg zimy zasypanej śniegiem w kogrobuszu.



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


U Izy trwa wielka dyskusja na temat sadzenia anemonów. A ja mam podobny problem z cesarską koroną. Czy ktoś ma jakiś dobry sposób na to jak rozpoznać pozycję sadzonej cebuli aby było zielonym do góry ?


Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

kogra pisze:...U Izy trwa wielka dyskusja na temat sadzenia anemonów. A ja mam podobny problem z cesarską koroną. Czy ktoś ma jakiś dobry sposób na to jak rozpoznać pozycję sadzonej cebuli aby było zielonym do góry ?...
"Łuski" są skierowane do góry gdzie jest zwężenie cebuli (czubek). Z tego miejsca wypuszcza części zielone.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Dzięki Erazmie za podpowiedż. Ja mam problem z rozpoznaniem ułożenia tych łusek, bo cebulka jest w środku jakby pusta a okrągłości łusek są bardzo podobne. Dwa lata temu posadziłam ich kilka i w tym roku zeszło mi tylko pięć. Obawiam się, że reszta została posadzona na odwrót. A czy cebulkę cesarskiej korony też można skiełkować jak cebulki lilii ?
Grażyna.
kogro-linki
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Tym pusty sadzimy do góry. W tym miejscu był pęd kwiatowy.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

No to wszystko jasne. A czy wiesz Erazmie jak sadzić zawilce ? Bo u Izy też nie dowiedziałam się jak rozpoznać górę cebulki, żeby posadzić zielonym do góry.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

Kolorowo , wesoło , pięknie . Twój ogród ma charakter . Pozdrawiam .
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Gertrudo - witaj w kogrobuszu. Cieszę się, że mój ogród wywołał u Ciebie dobre wrażenie. Wpadaj kiedy tylko przyjdzie Ci na to ochota. Każdy gość jest tutaj mile widziany. :wink: :D
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Grażynko, Wreszcie zwiedziłam Twój ogród! Spędziłam w nim prawie cały dzisiejszy dzień ( z przerwami, oczywiście) co pozwoliło mi na mały powrót do przeszłości, czyli do lata! :D I to jakiego lata! Ukwieconego, kolorowego, pachnącego... :D :D :D Masz naprawdę piękne kwiaty. Liliowce, floksy i fuksje powaliły mnie z nóg! Róże, piękne! A jakie owoce i warzywa! Palce lizać! Ani robaczka, ani plamki, żadnego śladu choroby! Co Ty robisz, ze jeszcze w październiku masz zdrowe pomidory bez stosowania chemii?! Jestem naprawdę pod wrażeniem. Pryskać róże, zgoda, ale pomidorów nie mam ochoty pryskać! Czy stosujesz mleko, jak Erazm? Czy może gnojówkę z pokrzywy? A może masz jeszcze inny sposób? Jeśli gdzieś o tym pisałaś, a ja nie doczytałam, wybacz, ale przy tak wielu stronach, koncentrowałam się głównie na oglądaniu zdjęć... A wracając do Twojego ogrodu, to nie dość, ze masz takie wspaniale plony, w dodatku rosną Ci grzyby! I to nie byle jakie!
Piękne zdjęcia jeżyka i zachodu słońca! No i Twoje zwierzaczki takie słodkie! :D
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Grażynko, te ostatnie zimowe zdjęcia, to z tego roku? Jezeli z tego, to chyba już nic nie zostało :?
Z tymi zawilcami to chyba wszyscy mają problemy. Ja je oglądałam po kilka razy ze wszystkich stron, zeby znaleźć jakieś ślady po korzonkach, albo łodyżce i w końcu posadziłam intuicyjnie :lol: Ale to małe bulwki, więc nawet posadzone "do góry nogami " powinny sobie poradzic :D
A na zdjęciach z badylami rozpoznałam wrotycz, bylicę pospolitą i chyba zarnowiec...i jeszcze coś co swietnie znam, bo pełno tego u mnie, ale nazwy teraz nie mogę skojarzyć ;:214
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Fleur - Alutko, bardzo się cieszę, że tak spodobał Ci się mój ogródek. Lato było pięknę u mnie to i roślinki bogato zakwitły. Fakt,że nie stosuję chemii prawie wcale. Tylko w ekstremalnych sytuacjach.
Pomidory pryskam tylko wyciągiem z szałwii i czosnku. A do gnojówki z pokrzyw dodaję skrzypu polnego. Poza tym jako nawóz stosuję kompost własnej produkcji. Podlewam głównie wodą ze studni i deszczówką łapaną z rynien do starej wanny i beczek. To wszystko.
Ale najgorzej było w pierwszym roku bez chemii, zanim odbudowała się naturalna struktura ziemi i szkodniki znalazły naturalnych wrogów.Prawdziwy sukces odniosłam dopiero w tym roku, czyli czwartym roku bez chemii. Wszystko zaczęło rosnąć jak na drożdżach i zdrowo. A jakie były efekty to każdy może obejrzeć przeglądając ten wątek.
Fakt że nie wszystko było doskonałe, ale i tak strat miałam bardzo niewiele w porównaniu z innymi latami.

Izuniu - te zimowe zdjęcia są zrobione w czasie zimy stulecia czyli 2 lata temu.
Dalej nie wiem jak rozpoznać zawilce aby sadzić zielonym do góry, więc chyba spróbuję je podkiełkować jak begonie, może wtedy mi się uda. Erazm wytłumaczył mi też jak sadzić cesarską koronę , bo też mam z nią problem. A może Ty masz jakiś inny sposób, sprawdzony przez siebie ?
Wspaniale rozpoznałaś te badyle. Ja rozpoznałam jeszcze dziewannę, ale nie wiem co to takie strzępiaste na 6 i 8 zdjęciu. Może to jest właśnie to, czego nie możesz skojarzyć ?
Dzięki, że wpadłaś, miło było Cię gościć.

Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dziewanna, dziewanna! Tak! Nie mogłam skojarzyć skąd znam te "badyle" :lol:
To na 6 i 8 zdjęciu tez znam z widzenia, ale nie znam nazwy.
Grażynko, Erazm bardzo dobrze to wytłumaczył. Ja szukam w cebuli korony cesarskiej miejsca, skąd wyrastał pęd. Nie jest to trudne. Gorzej z tymi małymi bulwkami. Wiosną znów się będę męczyc. Jak wpadnę na jakiś sposób właściwego ich sadzenia, to nie omieszkam się nim podzielić :D
Widzę, ze wciąż masz niewiele czasu dla siebie. Może po świętach bedzie lepiej?
Często do Ciebie zaglądam i jestem myslami z Tobą ;:168
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Grażynko, jak przyjdzie wiosna, uśmiechnę się do Ciebie po przepis na ten wywar szałwiowo- czosnkowy! (Skrzypu nie mam skąd wziąć). Ja próbowałam robić wszystko ekologicznie w pierwszych dwóch latach (warzywniaka jeszcze nie miałam tylko kilka drzewek owocowych i kilka krzaczków róż ( z roślin wrażliwszych na choroby). Ponieważ drzewka były młodziutkie, nieliczne zawiązały owoce, ale przede wszystkim wszystkie chorowały ... :? Brzoskwinia i nektarynka miały oczywiście tę ich chorobę (nie pamiętam polskiej nazwy) a pozostałe też miały wszystkie chore liście! Warzywniak mam od dwóch lat i ani razu nic nie pryskałam. W zeszłym roku, miałam piękne pomidory ale pod koniec sezonu, zaczęły się deszcze i zaraz zaczęły się choroby... A w tym roku cale lato było zimne i deszczowe i zjedliśmy zaledwie kilka pomidorków, i musiałam (z bólem serca!) wszystko powyrywać, bo wszystkie krzaki chorowały...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”