Róże Oliwki - cz. III

Zablokowany
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Oliwko :) róże już pewnie przygotowałaś do zimy?
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Oliwko, Pilgrim przepięęęknyyy ;:108 I do tego pachnący... I jak tu się nie skusić? Już w tym roku nic nie sadzę, ale rozmyślam nad następnym i mam takie pytanie, chyba nieszczególnie mądre ale sama tego nie rozgryzę ostatecznie :oops: Wyłowiłam na włościach miejsce na różanego olbrzyma, na razie waham się między Bobby James a Lykkefund... Rośnie tam poniemiecka, wielka jabłoń, jest murek dwumetrowy, parę metrów płaskiego gruntu... I mam pytanie: czy np. taki Lykkefund trzeba wiązać do drzewa, czy jeśli raz się złapie, to już sam poszuka drogi? Mam trochę wątpliwości co do jego czepności, skoro ponoć nie ma kolców... Czy mógłby też pełnić rolę róży okrywowej, np.spływając z murku na ziemię? Dałabym mu, że tak powiem, wolną rękę, bo teren jest jeszcze mój a już poza ogrodzeniem i nie warto zakładać tam rabat a ładnie by mogło być :wink:
Będę bardzo wdzięczna za pomoc.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Oliwko witaj :wit Jestem pod wrażeniem Twoich róż. Mam pytanko: jak sądzisz, czy Elmshorn nadawałby się do półcienia?
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

:wit

W odpowiedzi na stare pytanie :)W sumie to róż jeszcze nie przygotowałam. Czekam z kopczykowaniem do pierwszych mrozów.
Może w najbliższym tygodniu, bo zapowiadają już zimę.
Generalnie chodzi o to, żeby za wcześnie nie okrywać. Kika stopni na minusie nic im nie zrobi, a może pomoże na grzyby.


Camelio, mój Elmshorm rośnie właśnie w takim świetlistym półcieniu, a dokładniej mówiąc pod koroną starej jabłoni.


Lelumpolelum, jak go raz powiążesz, to dalej da radę sam. Mój przynajmniej tak robi.
Zresztą niektórych pędów już wcale mu nie przywiązuję do gałęzi, tylko za pomocą grabi zarzucam na te gałęzie właśnie..Drzewo, przy który rośnie, to leszczyna i trochę trudno mi tam taką długą i ciężką drabinę dać, bo gałęzie nie sprawiają wrażenie zbyt solidnych :twisted:
Pomysł z murem fajny ;:63 Wyobrażam sobie, że gęste gałęzie zakryją mur jak kurtyna, a potem pójda po ziemi.
Lykke ma tak, że boczne pędy z tych głównych rosną tak jakby jednostronnie, tzn. tylko po słonecznej stronie.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Oliwko, bardzo dziękuję ;:180 Miałam już wiele koncepcji na ten kąt, mam nadzieję, że ta z Lykke dotrwa do wiosny, podoba mi się i fakt, że pędy boczne rosną po słonecznej stronie bardzo mi na rękę.
Też czekam z kopczykami, na razie sukcesywnie zbieram liście spod róż, żeby w razie czego nie mieć dodatkowej pracy, bo wiadomo, zima jak się już zdecyduje, nie zostawi zbyt dużego pola manewru :roll:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Przepiękne zdjęcia jesiennych róż.Uwielbiam róże ,które tak długo kwitną-Elmshorn podbije niejedno serce.
Jestem ciekawa,które róże w tym roku były u Ciebie na punktowanych miejscach1-5.
A może już wpisałaś je wątku różanym?
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Nie wypisałam ,bo nie potrafię wybrać tylko 5! :lol:
Generalnie to zachwycające były historyczne, które zakwitły tak obficie i pięknie, że się w głowie kręciło: Maxima, Madame Plantier, Madame Hardy, Maidens Blush, Queen of Denmark, Splendens, Kardynał, Charles de Mills, Celeste, Muscosa i jeszcze bym mogła wymieniać.
Tradycyjnie Lykke i Flamenn, ale też Margarite Hilling czy Fruhlingsduft, Glishaine de Feligonde i Alhymist.

Słabiej wypadły parkowe nowe, które niestety podmarzły, tak jak np. Graham Thomas.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Oliwko a ja czekam na przyszły rok i na "poważne " już kwitnienie historycznych.Pilgrimm "smakowity .
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Ale za to w ubiegłym roku... Graham był więcej niż imponujący. Darujmy mu te parę miesięcy słabości :wink:
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Oliwko Pilgrim i Elmshorn ,które ostatnio pokazałaś ,rzeczywiście imponujące ,U mnie Elmshorn niewiele kwitł,był mocno przycięty...,ale jeszcze teraz kołyszą się na wietrze jego pąki,ale już niestety nierozwinięte...
Może pokażesz powtórkę swoich różyczek...z chęcią pooglądam i chyba nie tylko ja... :uszy
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

oliwka pisze: zakwitły tak obficie i pięknie, że się w głowie kręciło: Maxima, Madame Plantier, Madame Hardy, Maidens Blush, Queen of Denmark, Splendens, Kardynał, Charles de Mills, Celeste, Muscosa i jeszcze bym mogła wymieniać.
Tradycyjnie Lykke i Flamenn, ale też Margarite Hilling czy Fruhlingsduft, Glishaine de Feligonde i Alhymist.
Lubię takie posty :D od razu można przepisać odmiany na zamówienie do szkółki ;:224
Na razie tylko trzy z nich mam u siebie ;:65
Oliwko, dawaj wspominki czerwcowe ;:162
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

:wit
Przed ewentualnym powtarzaniem, wrzucę jeszcze coś nowego :wink:
Ostatnie tegoroczne róże, abraham był focony kilka dni temu.
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

gloriadei pisze: ....... od razu można przepisać odmiany na zamówienie do szkółki ......
Na razie tylko trzy z nich mam u siebie .....
Tylko skąd wziąć dla nich tyle miejsca. ;:24
Mam z tych już sześć i jeszcze bym chciała, ale przecież nie mogę upychać ich byle gdzie. ;:223

Oliwko, śliczne ostatki z ogrodu, ale zacznij już wspominać :tan
;:180
:wit
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Tak, ja też proszę o nostalgiczną podróż... do czerwca? :D
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

To przenosimy się do czerwca...
Może zacznę od moich ukochanych róż Alba, które wiele lat temu złapały mnie za serce i do których mam nadal ogromny sentyment.
To po prostu moja ulubiona grupa róż :D

Madame Plantier - bardzo okazała, świetnie prezentuje się jako soltier.
Wymaga przestrzeni, żeby pokazać całą urodę, bo ma taki przewieszający się pokrój.
Wymaga podwiązywania. U mnie są to 3 grube druty wbite w ziemię, wokół których są zamocowane obręcze.
Bardzo mocno cięłam w tym roku po kwitnięciu, a znowu jest gęsta :wink:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”