Różyska śpią....mam nadzieję
niech zbierają siły na następny sezon
Margo a tak to jest Gosiu, że w sezonie brakuje nam czasu
znam to i ja
ja dosadzam róże bylinkom...a nie odwrotnie
wszyscy sadzą najpierw róże a potem dobierają byliny towarzyszące...ale ja już mam byliny
najlepiej sprawa się będzie miała tam gdzie są same róże
a tam gdzie w połączeniu....to już różnie....bez łopatki się nie obejdzie
Alionuszka no 130 odmian to nie...ale krzewów tak....nie wiem ile mam odmian....kilka się powtarza....
mogę powiedzieć że to wszystko w przeciągu roku
bo od zeszłej jesieni
kopczyków wszystkich nie zdążyłem....zima mnie zaskoczyła

jak drogowców
ale to akurat róże posadzone zeszłego roku.....i mają dość grubą kołderkę
więc jestem przy nadziei
AniaJ a Tobie się foa nie pomyliły...hallo....to forum ogrodnicze...a nie kocie
no dobra...bardzo się cieszę że Cię widzę
a Ty sadzisz też hurtowo róże
clematisy to pamiętam....i koty....
Nostalgia jest piękna.....choć nie przepadam za kolorowymi różami....ale ona jest wyjątkiem
i Double Delight też nabyłem....Ale Rumba do mnie nie przemawia

blee
Miłka nie będzie tak tragicznie....zeszłej zimy większość przeżyła ale wiele pędów zmarzło do granicy kopczyków
a to co w środku było...było żywe....
zaszalałem z różami.....teraz muszę oszczędzać...na wiosnę....
wiosną nowe wydatki....
i takie nieprzewidziane też
Aszkaoj będzie...będzie....A Hercio jest dla mnie hitem
miniaturka nn
Clair R.
Nostalgia
Bicolette
RU