a skąd wzięła się ta mitologia?,teraz rozumiem te wazy w ogrodzie..
Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3713
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
No wreszcie jesteś
a skąd wzięła się ta mitologia?,teraz rozumiem te wazy w ogrodzie..
a skąd wzięła się ta mitologia?,teraz rozumiem te wazy w ogrodzie..
- Marta_S
- 500p

- Posty: 816
- Od: 3 wrz 2010, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Jak fajnie, że się pojawiłaś
i to z nowymi, ślicznymi zdjęciami
nawet Twój "zasypiający" ogród jest piękny 
Zapraszam
Ogród Marty_S
Ogród Marty_S
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
EWELINO, witaj. Ta waza jest dla mnie detalem, z którym kojarzę sobie twój ogród. Czy wymieniasz w niej rośliny zgodnie z porą roku, czy też wrzosy zajmują tutaj stałe miejsce?
W tym roku Persefona schodzi do Hadesu wyjątkowo powoli i niechętnie. Jak żyję, nie pamiętam tak ciepłego listopada.
W tym roku Persefona schodzi do Hadesu wyjątkowo powoli i niechętnie. Jak żyję, nie pamiętam tak ciepłego listopada.
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Wrzosy w amforze prezentują się pięknie, zresztą jak i poprzednie kwiaty. 
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
- cherryberry321
- 200p

- Posty: 370
- Od: 1 sty 2010, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Zajrzałam ponownie do ciebie, bo jakoś dawno tu nie byłam
"Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko".
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Wtajcie - Izuś, Marto_S, cherryberry321 , Aszko




"Na drzewach czapy są śnieżnobiałe,
na dużych duże, na małych małe..."


"W świetle latarni śnieg to nie śnieg -
To bielusieńkie anioły.
Przenoszą dusze na drugi brzeg
W tym swoim tańcu wesołym.
W oczu zmrużeniu śnieg to nie śnieg -
To baletnice lub ważki.
Wirują wokół po trzy , po dwie,
Lubią podniebne igraszki.
Na twoich włosach śnieg to nie śnieg -
To sylwestrowe konfetti,
A jeden płatek jak biały pieg
Do nosa ci się przylepił.
Ukryty w dłoniach śnieg to nie śnieg -
Wypływa cieniutką strużką.
Już go nie zmienię w gwiazdeczki, wiem,
Nie jestem śniegową wróżką."


I to by było na tyle...
Wymieniam. Od wczesnej wiosny rosną w wazie bratki, niezapominajki, stokrotki czasem, potem jakieś letnie kompozycje , niekiedy wstawiam niziutkie róże lub sundavillie, które są w donicy i tylko okresowo ( gdy kwitną ) zamieszkują wazę. Jesienią wiadomo - wrzosy, a potem ... np.kompozycja zimowa z sosnowych gałązek. W ten sposób w wazie wciąż się coś zmienia - a że usytuowana jest przy tarasie , to i on zyskuje coraz to nową odsłonęwanda7 pisze: Ta waza jest dla mnie detalem, z którym kojarzę sobie twój ogród. Czy wymieniasz w niej rośliny zgodnie z porą roku, czy też wrzosy zajmują tutaj stałe miejsce?
Forum rozrosło się niemożebnie, toteż najczęściej trafiamy do siebie ...przypadkiem . Jeśli jednak zdecydujesz się być u mnie gościem nieprzypadkowym , będzie mi bardzo miłoZbigniewG pisze:Ewelino przez przypadek trafiłem na zdjęcie w jesiennej odsłonie (...) ale ważne że trafiłem do Twojego ogrodu i mam kolejne miejsce do zwiedzania na zimowe wieczory pozdrawiam Zbyszek
Lucy mówisz - maszlucy09 pisze:Chcemy oglądać twoją zimę![]()
![]()


"Na drzewach czapy są śnieżnobiałe,
na dużych duże, na małych małe..."


"W świetle latarni śnieg to nie śnieg -
To bielusieńkie anioły.
Przenoszą dusze na drugi brzeg
W tym swoim tańcu wesołym.
W oczu zmrużeniu śnieg to nie śnieg -
To baletnice lub ważki.
Wirują wokół po trzy , po dwie,
Lubią podniebne igraszki.
Na twoich włosach śnieg to nie śnieg -
To sylwestrowe konfetti,
A jeden płatek jak biały pieg
Do nosa ci się przylepił.
Ukryty w dłoniach śnieg to nie śnieg -
Wypływa cieniutką strużką.
Już go nie zmienię w gwiazdeczki, wiem,
Nie jestem śniegową wróżką."


I to by było na tyle...
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Rzeczywiście , ogród śpi pod bialutką ,śniegowa pierzynką, trzeba się więc uzbroić w cierpliwość , powtarzając jak mantrę " OBY DO WIOSNY!"
Zasypało całą Polskę ,u nas też drzewa i krzewy pomalowane są na biało.I zaczęło się żmudne odgarnianie śniegu ...niestety.
Tymczasem znowu prószy... i przypomina mi się ulubiona mruczanka moich dzieci ( Z "Kubusia Puchatka"):
"Im bardziej pada śnieg,
Bim ? bom
Im bardziej prószy śnieg,
Bim ? bom
Tym bardziej sypie śnieg
Bim ? bom
Jak biały puch z poduszki.
I nie wie zwierz ni człek,
Bim ? bom
Choć żyłby cały wiek,
Bim ? bom
kiedy tak pada śnieg,
Bim ? bom
Jak marzną mi paluszki."
Zasypało całą Polskę ,u nas też drzewa i krzewy pomalowane są na biało.I zaczęło się żmudne odgarnianie śniegu ...niestety.
Tymczasem znowu prószy... i przypomina mi się ulubiona mruczanka moich dzieci ( Z "Kubusia Puchatka"):
"Im bardziej pada śnieg,
Bim ? bom
Im bardziej prószy śnieg,
Bim ? bom
Tym bardziej sypie śnieg
Bim ? bom
Jak biały puch z poduszki.
I nie wie zwierz ni człek,
Bim ? bom
Choć żyłby cały wiek,
Bim ? bom
kiedy tak pada śnieg,
Bim ? bom
Jak marzną mi paluszki."
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Zdjęcia zimowego ogrodu piękne
Uwielbiam Kubusia Puchatka i jego wierszyki! Dzięki, aż mi się buzia śmieje, wprowadziłaś mnie w radosny nastrój 
- abeille
- 1000p

- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Ewelinko, ogród w zimowej szacie dostojny i piękny. Taki nienaruszony i śpiący, marzący o dalekiej wiośnie.
A mruczanka Kubusia Puchatka bardzo mnie rozczuliła. Aż chciałoby się mu potrzeć te zmarzłe paluszki
A mruczanka Kubusia Puchatka bardzo mnie rozczuliła. Aż chciałoby się mu potrzeć te zmarzłe paluszki
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Witaj Ewelino
Twój ogród pięknie się prezentuje o każdej porze roku
a w zimowej otulinie zyskuje dodatkową tajemniczość i lekkość 
Twój ogród pięknie się prezentuje o każdej porze roku
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Wreszcie jesteś
Cudne, zimowe zdjęcia. Taką zimę z białym, świeżym puchem lubię .
Pozdrawiam
Cudne, zimowe zdjęcia. Taką zimę z białym, świeżym puchem lubię .
Pozdrawiam


