Elu, w centum Polski to może ..... cieplejsz zimy, niż u nas na wschodzie. Już się cieszę, ze zdążę z pracą, bo wspomnienie ubiegłorocznego ataku zimy, brrr

już tak więcej nie chcę.
Między nami mówiąć Twój ogród dojrzały i większe roślinki osłaniają mniejsze, a u mnie, jak śmignie lodem ze strony tego mojego pięknego widoku
Aguś, a u mnie dla odmiany prymulki śpią, a jedna sasanka się wyrywa

No nie napisałam jedyna, dzisiaj jak się uda cyknę kępę anemonów, to już saleństwo prawdziwe
lubelski pisze:..a miałem się o nasionka upomnieć...łoj..przypomnieć
A które, jeśli Pan tak miły
SKS niestety starsza Pani podłapała
Tajeczko, może zdąży

Trzymamy kciuki.
Vituś szklarenka sporządzona, a ...... z kilogram ogórków by się w niej zmieściło
Gorzatko słusznie

na osłoniętej działce nie ma co się spieszyć i jeszcze w południowych zakątkach Polski. Chociaż

słyszałm wczoraj, ze w tym roku zima przyjdzie od zachodu, więc chyba jednak do mnie później zawita
Martuś dzięki za słowa pochwalne

ale Ty przecież doskonale wiesz co znaczy na mojej działce w porywach wiatru pracować

w samotności

No może nie zupełnej, bo psu mogłam ponarzekać na pogodę

i zapytać: "i jak tam? dobrze będzie?"
