Hosty - doświadczenia z wysiewem.

[Farel]

Wczoraj wysiałem moje hosty w ogrodzie, mam nadzieję, że coś wyrośnie i będę mógł się pochwalić roślinami za jakiś czas. Czy nie za wcześnie to zrobiłem? Nasiona zbierałem jesienią, niestety nie wiem co to za odmiana.

[Tomasz II]

Nie, "przezimnienie" dobrze im zrobi. Tylko będą wschodzić później, grunt musi mieć ok. 20 stopni.

[Farel]

Trochę się martwię bo niektóre nasiona zaczęły już kiełkować. Trzymałem je w wilgotnym piachu w lodówce.

[krzysiek1240]

Czy mogę już pikować moje hosty??

[paco]

Jeśli pikowanie rozumiesz jako następny etap po wysiewie i kiełkowaniu a polegający na rozdzieleniu razem rosnących siewek i przesadzeniu ich do większych, oddzielnych pojemników - to jak najbardziej już czas na ten zabieg. Na zdjęciach widać, że zbyt gęsto to one nie rosną, ale posadzone w nowym podłożu i nieco głębiej będą stabilniejsze i łatwiej będą się rozrastać.

Jeśli natomiast myślisz o przesadzeniu ich do gruntu - to odpowiedź ( przynajmniej u mnie ) widać za oknem. Deszcz, śnieg a temperatura waha się w granicach 0°C - ...i tak ma być przez kolejnych kilka dni.

[krzysiek1240]

Pewnie że nie chcę jeszcze sadzić ich do gruntu, na razie do doniczek.Dzięki za pomoc

[Tomasz II]

To jest siewka, nie mutacja, mieszanka Frosted Jade x Twilight. Pyłek Szkapy przeniesiony na Twilght i tam sie zawiązał. Tak więc matką jest Twilight "ojcem" Frosted Jade ( dzieworództwo? ) Ma dopiero trzeci rok- w życiu nie widziałem tak szybko rosnącej hosty. Petersy Darki Satelajty, tudzież Midniajty Rajdersy po prostu przy tym kolorze i wielkości wysiadają. Kwiat prawie biały - cecha po żadnym z rodziców, cztery kwiatostany. Dla porównania, obok siedzi Day's Ends, pełnych już rozmiarów, tyle, że pięcioletni.
A oto i ona, robocza nazwa Ocieniona Szkapa ( Shady Jade) :

[ellap75]

A oto i ona, robocza nazwa Ocieniona Szkapa ( Shady Jade) :

Ooo, To moja to chyba też (prawie) Ocieniona Szkapa , prawdopodobnie siewka. Jest podobna? Kwiaty czysto białe. Rok temu wysiała nasiona, (nie wim kto jest ojcem), zobaczymy co wyrośnie.



Pozdrawiam

[Tomasz II]

Tutaj widać zdecydowanie cechy sieboldiany - prawie jak moja Ming Jade, tyle,że bardziej fontannowa. Piękna równie
Shady Jade nie ma jednak tak wymarszczonych liści sieboldiany, to mieszanka fortunei i montany. Są one grube,sztywne i gładkie.

[ellap75]

OK, już widzę różnice

[iscar]

Witam proszę o poradę jak przechować przez zimę sadzonki funki. Wysiałem na wiosnę nasiona, teraz mam kilkadziesiąt małych 3-4 listki sadzonek w doniczce i nie wiem czy przetrwają zimą na dworze, czy też schować je do piwnicy, czy może zakopcować doniczkę do ziemi .

[iscar]

To moje funkie co zrobić z nimi na zimę .

[paco]

Grzegorzu przede wszystkim to sprawdzaj w jakim temacie wstawiasz posty z pytaniami - w identyfikacji, gdzie Twoje posty były poprzednio, na pewno te pytania nie powinny się znaleźć

A teraz odpowiedź:
Jeśli masz docelowe miejsca dla tych siewek (myślę, że w takim celu wysiałeś nasiona), to po prostu posadź je w te miejsca. Siewki zbyt długo nie mogą rosnąć w takim gąszczu jaki masz w donicy, tak więc rozsadzenie jest konieczne i to im nie zaszkodzi a jedynie pomoże w dalszym rozwoju. Z przezimowaniem w gruncie również nie powinny mieć żadnych problemów.

[iscar]

Dzięki za przeniesienie postu w odpowiednie miejsce . Odnośnie roślinek nie chcę ich jeszcze sadzić na miejsce stałe , będzie gotowe dopiero na przyszły rok , więc jeżeli mają za gęsto przesadzę je do kilku doniczek i zadołuję na moim rozsadniku pod klonem

[xcbvr]

Witajcie,

Jestem pod wrażeniem Waszego doświadczenia w sianiu host. Choruje od dawna
na odmianę o niebieskich liściach, szczerze mówiąc obojętnie jaka byle niebieskawa
ale boję się kupić nasion... Poza tym akurat te są dość drogie jak na te rośliny.
Myślałem nad mieszanką HostiaSP. jednak boję się aby wszystkie nie były czasem takie
same lub jakieś zwykłe. U siebie w ogrodzie przy domu mam raptem 3 odmiany jednak
rosną jak wściekłe :P i bardzo chciałbym zapomóc się kolejnych. Chciałbym jeszcze
wiedzieć czy jeśli zasiałbym je teraz (grudzień) i hodował w domu to czy na wiosnę
gdy wysadzę ich do gruntu nic im się nie stanie? Nie wiem czy to nie zburzy im cyklu,
jednak zależy mi na czasie bo nie mogę się doczekać efektów