Storczyki- improwizacja.... Fleur 78

Fleur 78 · Post » 7 gru 2007, o 20:22

monika k pisze:Alu, nie każdy ma taką możliwość by pstryknąć i mieć.

Nie bardzo wiem, Marysiu, o co Ci z tym pstrykaniem chodzi...

Czy to u mnie czy u Ciebie, deszcz nie przychodzi na zawołanie! Ja mam go z pewnością więcej w zimie (zamiast śniegu), natomiast latem bywa tak (na szczęście nie co roku!), że nie dość, że nie pada, to w związku z problemem suszy, władze wprowadzają zakaz podlewania ogrodów...

Fleur 78 · Post » 11 gru 2007, o 23:36

Jest!

Zakwitł!

Oto on!

zuzulec · Post » 11 gru 2007, o 23:48

Alu !!! Brawo!!!
To Ciebie dopiero zmotywuje - sama zobaczysz... Fakt, kwiatów dużo nie ma ;) , ale jaka cudowna warżka ... naprawdę - takiej jeszcze nie mam u siebie.. Zapewne duma Ciebie rozpiera - pierwszy sukces masz już za sobą ... Gratuluję....

Fleur 78 · Post » 12 gru 2007, o 00:08

Lucynko, masz rację! Duma mnie rozpiera i jestem zmotywowana jak nigdy wcześniej i nie przeszkadza mi nawet, że ten kwiatek taki samotny, bo uważam, że to i tak ładnie z jego strony, że zakwitł. Ale - co to jest warżka?

zuzulec · Post » 12 gru 2007, o 00:12

Alu,

widzę, że jeszcze nie śpisz ... więc zadam Ci zagadkę. Co się tak wyróżnia w tym kwiatku??

P.s. własnie wysłałam Ci cos na PW ;)

Fleur 78 · Post » 12 gru 2007, o 00:40

Lucynko, zagadka Ci sie niestety nie udała, bo pech chciał, że najpierw zajrzałam na PW, a dopiero potem tutaj...

Widzę, że Ty jesteś przy mnie storczykowym naukowcem

! Dzięki Wam, i ja się czegoś nauczę! Już wiem coś, czego przed chwilą nie wiedziałam!

Ale teraz już idę spać! Milej nocki życzę!

zuzulec · Post » 12 gru 2007, o 01:02

Alu - najpierw wysłałam zagadkę - potem dopiero skan na PW - a na koniec dokonałam korekty mojego postu i dopisałam, że masz wiadomość na PW.
Najważniejsze abyś choć częsciowo znała niektóre zagadnienia .. to potem pomaga ;) ]

Jovanka · Post » 12 gru 2007, o 17:38

Witam,witam :P

Troszkę mnie nie było i co ;:88

zastałam- piekny rozwinięty kwiat Phalaenopsis.

I to nic ,ze jeden- uważam to za pierwszy krok do sukcesu.

Gratuluję i pewnie tak

też cieszą się wszystkie kwiaty
- a taniec nazywa sie *fleurdanse* Obrazek

autentycznie :P
Zbieżność z nickiem przypadkowa!!!

Pozdrawiam, życzę dalszych , dobrych kroków ;:23

J ;:76 VANKA

Fleur 78 · Post » 12 gru 2007, o 19:48

J ;:76 VANKO, dziękuję za gratulacje!

Mam nadzieję , że nie jest to tylko "wypadek przy pracy", ale że jest to rzeczywiście ten pierwszy krok do sukcesu! Mam nadzieję, że ja, ze swojej strony, będę wszystko robić jak trzeba, natomiast, że moje storczyki to docenią i odwdzięczą mi się pięknymi kwiatkami!

;:2

eleka · Post » 14 gru 2007, o 21:09

Alu, zakwitł jeden, ale jaki.
Ja powolutku się przymierzam do swojego wątku storczykowego.Mam kilka,6 , a w zasadzie 7 (po rozsadzeniu) i jeden z nich ma chęć zakwitnąć.Tylko jak mi padną, to będzie kompromitacja i nie będzie co pokazywać.

zuzulec · Post » 14 gru 2007, o 21:21

Elu,

co Ty opowiadasz... jaka kompromitacja, przecież większość z nas się uczy.. i każdy wsród sukcesów zaliczy też jakieś porażki...
Dziel się z nami swoimi doświadczeniami ... i bez obaw, nikt tutaj nie gryzie ;) - Ala też Ci to może powiedzieć. Była pełna obaw, a teraz.... ???

Narine · Post » 14 gru 2007, o 21:22

Witaj Fleur

I gratuluję pierwszego sukcesu

Elu, a Ty się nie przymierzaj tylko szybko nam pokazuj swoje pięknotki

eleka · Post » 14 gru 2007, o 21:29

Obiecuję, że jak zakwitną to dam znać. Na razie obserwują tylko plamy na zygopetalum, albo oncidium.
Ale dzięki za zachętę dziewczyny, jak pojawią sie kwiatuszki ( bo chyba jakieś małe będą), to nie będę się mogła powstrzymać i nie pochwalić.

Fleur 78 · Post » 14 gru 2007, o 22:02

Jak mi miło!

Tylu gości odwiedza mój storczyk!

Elu, zakładaj natychmiast swój storczykowy wątek! Skoro masz 6 a nawet 7 , to co ja mam powiedzieć, jak ja mam 5 a nawet... 3

Jestem chyba najmarniejszym zawodnikiem, w tym gronie, w dziedzinie storczyków, tak wiec możesz bez obaw wstąpić do naszego (jak to brzmi!

) grona!

Lucynko, święta racja, wszystko co mówisz! Zresztą to głównie dzięki Twoim namowom odważyłam się założyć ten wątek i bardzo się z tego cieszę!

Narine, dziękuję za Twoją wizytę w moim "storczykowie" oraz za gratulacje Tak naprawdę, należą się one raczej mojemu storczykowi, który jak wierny pies, znosił wszystkie niewygody a nawet złe traktowanie, żeby wreszcie zrobić swojej pani taką niespodziankę! I jak go za to nie kochać...

Fleur 78 · Post » 14 gru 2007, o 22:04

eleka pisze:Alu, zakwitł jeden, ale jaki.

No właśnie! Jaki?