Nowy ogród Jacka 2010/11
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Ja pisałam o lewkonii , teraz nie mogę znaleźć zdjęcia ale w <<Garnku >>lub w albumie na pewno jest ..
			
			
									
						
										
						- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Ja bym chciała jeszcze mieć kalinę angielską,ale podobno rośnie dosyć duża i nie mam miejsc dla niej.Szkoda bo podobno pięknie pachnie.
			
			
									
						
										
						- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Jacku
Piękne i optymistyczne, jak na tą porę roku zdjęcia
Kończysz już prace ogrodowe, ale mam nadzieję, że będziesz nadal odwiedzał ogród i robił dla nas fotki ?
			
			
									
						
										
						Piękne i optymistyczne, jak na tą porę roku zdjęcia

Kończysz już prace ogrodowe, ale mam nadzieję, że będziesz nadal odwiedzał ogród i robił dla nas fotki ?
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Dziękuję...Jacku  
 
Teraz juz czekam na zimę...ale fotek z lata trochę zostało:)))
			
			
									
						
										
						 
 Teraz juz czekam na zimę...ale fotek z lata trochę zostało:)))
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Przepraszam Maniusiu, już poprawiłem.
Alu, kalina angielska jest u mnie w szkółce i pewnie trafi i do mnie.
Witaj Pelagio Póki będzie co fotografować - będę to robił
 Póki będzie co fotografować - będę to robił  
 
Reniu, ja też mogę spać spokojnie - rośliny zabezpieczone.
Na pożegnanie sezonu kupiłem sobie nowy, markowy szpadel Nie omieszkałem go wypróbować. Super
 Nie omieszkałem go wypróbować. Super  Aż się chciało trochę pokopać
 Aż się chciało trochę pokopać  To z kolei za sprawą glicynii 'Kuchi-beni', którą kupiłem na wyprzedaży
 To z kolei za sprawą glicynii 'Kuchi-beni', którą kupiłem na wyprzedaży  Jak przeżyje, będzie na środku "Forum Romanum" w formie drzewka.
 Jak przeżyje, będzie na środku "Forum Romanum" w formie drzewka.
Poza tym prawie wszystkie rośliny zabezpieczone. Nawet trawa pampasowa została opatulona "po zęby". Szkoda mi było, bo się ładnie rozrosła i tryskała liśćmi ale ważniejsze, by nie zgniła zimą.
			
			
									
						
										
						Alu, kalina angielska jest u mnie w szkółce i pewnie trafi i do mnie.
Witaj Pelagio
 Póki będzie co fotografować - będę to robił
 Póki będzie co fotografować - będę to robił  
 Reniu, ja też mogę spać spokojnie - rośliny zabezpieczone.
Na pożegnanie sezonu kupiłem sobie nowy, markowy szpadel
 Nie omieszkałem go wypróbować. Super
 Nie omieszkałem go wypróbować. Super  Aż się chciało trochę pokopać
 Aż się chciało trochę pokopać  To z kolei za sprawą glicynii 'Kuchi-beni', którą kupiłem na wyprzedaży
 To z kolei za sprawą glicynii 'Kuchi-beni', którą kupiłem na wyprzedaży  Jak przeżyje, będzie na środku "Forum Romanum" w formie drzewka.
 Jak przeżyje, będzie na środku "Forum Romanum" w formie drzewka.Poza tym prawie wszystkie rośliny zabezpieczone. Nawet trawa pampasowa została opatulona "po zęby". Szkoda mi było, bo się ładnie rozrosła i tryskała liśćmi ale ważniejsze, by nie zgniła zimą.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Czy mógłbyś Jacku cyknąć fotkę i pokazać jak zabezpieczyłeś swoją pampasówkę. W ubiegłym roku mi zgniła na starej działce, ale tam był straszny wygwizdów i ciężka ziemia. Pomimo zrobionego drenażu nie udało się. Stale mnie korci aby w następnym roku znów spróbować.
			
			
									
						
							Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
			
						Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Jacku ciekawa jestem jak będziesz prowadził glicynię w formie drzewka.Widziałam takie na zdjęciach w pismach i chyba nawet był opis jak to się robi.Mnie też się taka marzy.
			
			
									
						
										
						- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Jacku, długo masz trawę pampasową?
Bo moja wymarzła ostatniej zimy i się ciagle zastanawiam, czy próbować jeszcze raz...
			
			
									
						
										
						Bo moja wymarzła ostatniej zimy i się ciagle zastanawiam, czy próbować jeszcze raz...

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Krysiu, zdjęcia będę robił pewnie w niedzielę, to wtedy cyknę. Ale mogę opisać: zrobiłem z kawałka starej gumowej wykładziny tubę i nałożyłem na trawę. Mocno związałem sznurkiem. Całość okryłem stroiszem. Wystaje tylko pióropusz liści u góry.
Alu, z glicynią wydaje mi się sprawa prosta - doprowadzić ją do żądanej wysokości, pozwolić jej wypuścić na szczycie kilka gałązek, a potem ciąć, ciąć i jeszcze raz ciąć Oczywiście na początku solidna podpora (chyba będzie z metalowej rurki).
 Oczywiście na początku solidna podpora (chyba będzie z metalowej rurki).
Aniu, mam ją pierwszy rok i to jej pierwsze zimowanie. Z takiego maleńkiego badylka z kapersu bardzo się rozrosła ale już nie dała rady zakwitnąć. A podobno różowa.
			
			
									
						
										
						Alu, z glicynią wydaje mi się sprawa prosta - doprowadzić ją do żądanej wysokości, pozwolić jej wypuścić na szczycie kilka gałązek, a potem ciąć, ciąć i jeszcze raz ciąć
 Oczywiście na początku solidna podpora (chyba będzie z metalowej rurki).
 Oczywiście na początku solidna podpora (chyba będzie z metalowej rurki).Aniu, mam ją pierwszy rok i to jej pierwsze zimowanie. Z takiego maleńkiego badylka z kapersu bardzo się rozrosła ale już nie dała rady zakwitnąć. A podobno różowa.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Ten rok jest paskudny i  zbyt dużo wody , ja wykopała, i wstawiłam do piwnicy swoją trawkę pampasową , nie wiem czy przetrwa ale na dworze i tak by zgniła stała w wodzie .
Owijanie roślin włókniną zostawiłam do soboty niech tylko przymrozi .Ale oglądałam prognozę pogody to dopiero we wtorek ma być -6 ., nie wiem czy nie zaczekać .
Genia
			
			
									
						
										
						Owijanie roślin włókniną zostawiłam do soboty niech tylko przymrozi .Ale oglądałam prognozę pogody to dopiero we wtorek ma być -6 ., nie wiem czy nie zaczekać .
Genia
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Jacku super prezent zrobiłeś sobie na zakończenie sezonu. Na pewno bardzo ułatwi pracę. Ja też muszę zainwestować w taki lepszy, bo mam zwyczajne, w których ciagle łamię trzonki  
  
			
			
									
						
										
						 
  
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Ja na wiosnę posiałam trawę pampasową , biała i różową , na jesieni część posadziłam do ziemi a część wyniosłam do piwnicy , zobaczę jak przetrzymają  ,, dwie zostaną w doniczkach i będą chowane na zimę aby mieć z czego robić nowe krzaczki ...jakby te na dworze zmarzły ..
Moja glicynia też jest prowadzona jako drzewko ale dlatego że co roku górne gałęzie jej przemarzają i muszą być przycinane ,ale na wiosnę kupię nową i posadzę w cieplejszym miejscu ..
			
			
									
						
										
						Moja glicynia też jest prowadzona jako drzewko ale dlatego że co roku górne gałęzie jej przemarzają i muszą być przycinane ,ale na wiosnę kupię nową i posadzę w cieplejszym miejscu ..
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Witaj Geniu  Tak, ten rok dla roślin nie lubiących zamakania był nie za ciekawy. W dodatku te moje tereny zalewowe. Już teraz w miejscu na oczko stoi woda. Pampasówka na szczęście rośnie u mnie nieco wyżej i chyba dlatego nie ucierpiała.
 Tak, ten rok dla roślin nie lubiących zamakania był nie za ciekawy. W dodatku te moje tereny zalewowe. Już teraz w miejscu na oczko stoi woda. Pampasówka na szczęście rośnie u mnie nieco wyżej i chyba dlatego nie ucierpiała.
Agnieszko, wczoraj też miałem prace ziemne, bo robię podjazd i szpadel sprawdził się idealnie 
 
Maniusiu, bardzo słusznie. Też bym tak zrobił. Tylko za długo nie da się trzymać pampasówki w doniczce, bo rośnie bardzo duża.
Zastanowiło mnie to, co napisałaś o glicynii. W starym ogrodzie nigdy nie przemarzała (tam cieplej). Tu jednak będzie w zacisznym miejscu. Kwiaty ma piękne - lawendowo-białe.
			
			
									
						
										
						 Tak, ten rok dla roślin nie lubiących zamakania był nie za ciekawy. W dodatku te moje tereny zalewowe. Już teraz w miejscu na oczko stoi woda. Pampasówka na szczęście rośnie u mnie nieco wyżej i chyba dlatego nie ucierpiała.
 Tak, ten rok dla roślin nie lubiących zamakania był nie za ciekawy. W dodatku te moje tereny zalewowe. Już teraz w miejscu na oczko stoi woda. Pampasówka na szczęście rośnie u mnie nieco wyżej i chyba dlatego nie ucierpiała.Agnieszko, wczoraj też miałem prace ziemne, bo robię podjazd i szpadel sprawdził się idealnie
 
 Maniusiu, bardzo słusznie. Też bym tak zrobił. Tylko za długo nie da się trzymać pampasówki w doniczce, bo rośnie bardzo duża.
Zastanowiło mnie to, co napisałaś o glicynii. W starym ogrodzie nigdy nie przemarzała (tam cieplej). Tu jednak będzie w zacisznym miejscu. Kwiaty ma piękne - lawendowo-białe.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
A u mnie w tym miejscu gdzie rosła trawa pampasowa  zrobiło się bagno, jak tak mocno cały czas padało , więc ją wykopałam .
Dziś w końcu piękna słoneczna choć zimna pogoda , tak powinno być .
Genia
			
			
									
						
										
						Dziś w końcu piękna słoneczna choć zimna pogoda , tak powinno być .
Genia

- FRAGOLA
- 1000p 
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nowy ogród Jacka 2010/11
Podoba mi się tyen Twój wilczomlecz u Gieni...sosnka mówisz...muszę zapisac...a na wiosnę rozejrzec się za nim 
			
			
									
						
										
						










 
 
		
