Ogród IGI.

[Olusia]

Igo , chwal się gdzie byłaś , kogo poznałaś i co przywiozłaś

[kasik 69]

chyba Iga odpoczywa po tych przejechanych kilometrach
podziwiam bo ja coś ostatnio mam wstręt do wypadów autem
idę dalej zwiedzać ogród Igi-może do wiosny przejrzę wszystkie wątki

[dez_old1]

IGUŚ droga moja Ty już wiesz za co Ci jestem wdzięczna...ale najbardziej jestem za niedzielną wycieczkę i poznanie tak wyjątkowej OSOBY Aż mi trudno w to wszystko uwierzyć ten czas był dla mnie jak chwila...cudowna chwila -DZIĘKUJĘ.

[iga23]

Kochani , wreszcie dotarłam do domu , jestem totalnie zmęczona, odpowiem wszystkim jutro, dziś tylko jeszcze wielki buziaczki dla przemiłej gospodyni i jej rodziny.
Zmykam , poleżeć, pa.

[lucy09]

OOOOOOOO, widzę, że Iga miała objazdową wycieczkę. Też jestem ciekawa...

[Jagusia]

Witaj Igo

Piękne dzięki za żurawkę i za mile spędzony wspólnie czas. Mam nadzieję że jeszcze nie raz się spotkamy.
pozdrawiam

ps. a propos tej żurawki, nadają przymrozki. Czy ja ją mogę jeszcze posadzić do gruntu, czy lepiej żeby przezimowała w doniczce?

[Zyta]

Iguś miło było Ciebie poznać.
Za żurawki śliczne dzięki. Poproszę o nadanie im imion...

[artam]

Iga, odpoczywaj...oj, fajnie, że Ci się chciało A do mnie cały czas wraca to, co powiedziałaś o tych projektach ogrodów...zamawianych i nigdy do końca nie wprowadzanych w życie...Tak mnie to zastanawia...Magia ogrodów chyba, każdy jednak w swoim ogrodzie chce poczarować sam, choć trochę Ale to chyba dobrze...

[x-U-ie]

Ile wrażeń mnie do dziś minęło. Dopiero obejżałam Tój ogród. Po mnie już dzwonią a ja wykręcam się kłamanymi hehe uzasadnieniami bo wolałam obejżeć do końca. Pięknie i faktycznie wygląda ogród jakby był naprawdę wielki.

[jola1]

Igo bardzo się cieszę że mogłam Cie poznać ,żurawka już posadzona w poniedziałek bo pan M przed wyjazdem do pracy kolejny raz przypomniał gdzie wystawił z bagażnika roślinki od Ciebie i Tadeusza.Twoja kolekcja jest imponująca, ogród cudny i mam nadzieję ze nie zaszczepię się chorobą żurawkową chociaż już widzę miejsce dla nich.

[Babopielka]

O Iga ciągle w rozjazdach
Też jestem ciekawa co sobie przywiozłaś
I zazdroszczę tego spotkania

[iga23]

Bożenko, kto wie, może w zimie też się spotkamy.

Jolu, dziękuję bardzo , pozdrowienia dla męża, nawet on się przekonał do nawiedzonych ogrodniczek.

Ula, Twoje parapety też potrafią sporo pomieścić, a nie są wielkie.

Marto, magia ogrodu, pięknie powiedziane, ale do ilu ludzi nie dociera.....

Zytuś , a co ja Ci dałam.

Jagusiu, ja dziękuję, przecież Ty jesteś od nie dawna na forum.

lucynko, noooo, na liczniku stuknęło na końcu1100km.

Agnieszko, do zobaczenia.

Kasiu, odpoczywać to będziemy w gr.... , a teraz trzeba żyć.

Olu, kogo poznałam, oj długo by wymieniać, na spotkaniu były 22 osoby.
A jeszcze w niedzielę byliśmy u Agnes we Włodawie.

Kajo, do zobaczenia, może się jeszcze uda.

Gosiu, nie wiem co dostałaś, ale zielone to były Mint Julep i Elektic Lime.

Agnieszko, szlak przetarty był już w sierpniu , ale to jest naprawdę daleko, aby częściej bywać.Teraz zależało mi na zobaczeniu się , z przyjaciółmi których nie mogłam spotkać poprzednim razem.

[e-genia]

Witaj Iguś widzę że spotkanie udane

Szkoda ze ja tak mało poznałam ludzi jak byłam u Tadeusza w Biłgoraju ,

Genia

[pamelka]

Przyłączę się do jednej z przedmówczyń z pytaniem, jak Ty to robisz, ze Twój ogród wydaje się taki przestronny Mistrzostwo świata
Pochwal sie kochana co tam kupiłaś zielone kulki, już sie nie mogę doczekać
Ale, ale autko M nie ogrodowe miało być Co M na takie upychanie Twoich chciejstw do onego???

[iga23]

Jolu, mężuś od razu swoje pieszczoszka sprzątał, i nawet zbytnio nie marudził.Bo przecież sosenki, to jego ukochane.
Gorzej,że pusty portfel przywiozłam.

Gieniu, Tadeusza też poznałam, ale podobno w przyszłym roku też się spotkanie szykuje.
Nic straconego, pojedziesz.