Oczarowana - nolina

[theoria_]

Pomimo tej paskudnej pogody też masz wesoło na parapecie

[basia57]

Małgosiu, za oknem szaro i ponuro, a u Ciebie radośnie. Mammillarie niech długo kwitną , będziemy oglądać i podziwiać

[Justynek]

Małgosiu, będę zaglądać w oczekiwaniu na kwiatki

[nolina]

Nie ma więc wolno jej to idzie ,ale mam nadzieję ,że już niebawem pokarzą pysia

[julita20]

Może trzeba zaśpiewać(jak do ślimaczka) żeby się pośpieszyła. Czekam

[Zofijka]

jaka piękna! i jaka duża!
widać, że jest w dobrych rękach niech pięknie rośnie i kwitnie

[-Marcin-]

Aaaaaaaa i jeszcze jeden:)

ale masz olbrzyma ciekawe kiedy mój taki będzie;)

[theoria_]

Widać już pysie?

[nolina]

Coś kiepsko .Jak wracam z pracy to w takim samym są stanie
brak.A teraz to zupełnie ponuro ,bo zaczął u nas padac snieg

[theoria_]

To nie będzie pysiów? Zima jest beznadziejna, trzeba się przeprowadzić w jakiś cieplejszy region

[nolina]

Paula jak tylko się pokarzą to zaraz dla Ciebie zrobie fotki

[theoria_]

Trzymam za słowo

[nolina]

Tephrocactus bolivianus- czy ktoś mogłby mi napisac jak sie z nim obchodzic
Nie mam kompletnie pojecia czy zimowac ,jak podlewac.

[Farel]

Jasne, że zimować tefraki są z reguły wytrzymałe, więc temp. kilka stopni będzie ok.

[mgr_]

Tephrocactus bolivianus- czy ktoś mogłby mi napisac jak sie z nim obchodzic
Nie mam kompletnie pojecia czy zimowac ,jak podlewac.

Potwierdzam to co napisał Sebastian - zupełnie sucho przez zimę i jak najchłodniej, pnajlepiej poniżej 5 st. W temperaturze ok 10 st. potrafią zacząć rosnąć, a z braku światła się wyciągną. W sezonie letnim raczej bezproblemowe rośliny, moim wystarcza podlanie raz na miesiąc.
Przy tefrokaktusach trzeba uważać na choroby bakteryjne. Robią się takie czrne plamy i jak się w porę nie zauważy to w ciągu kilku dni nie ma rośliny. Najlepiej taki zakażony człon ułamać i od razu zutylizować. Ale najlepszą metodą jest prewencyjne opryskanie jakimś środkiem z miedzią. Ja od kilku sezonów używam Miedzianu, jest tani i skuteczny.
Co ciekawe u innych kaktusów bakteriozy zdażają się o wiele rzadziej. Gdzieś wyczytałem że tam gdzie one rosną wilgotność powietrza wynosi 10-20%, a u nas średnio mamy 50-60% i to jest główna przyczyna.


A swoją drogą Małgorzato dlaczego ja dopiero teraz trafiłem na Twój wątek
Obiecuję że od dziś będę tu zaglądać
Oczywiście gratuluję kolekcji, która jak zauważyłem szybko się rozrasta.