Fajnie, że macie forumkowe spotkanka
Ogródek AGNESS cz.6
-
x-d-a
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieszko, też uważam, że wrzosy mają dużo uroku! Ale najpiękniejsze są właśnie jesienią, kiedy wspaniale kwitną i tworzą różnokolorowe dywany
Fajnie, że macie forumkowe spotkanka
Grupa wrocławska zrobiła sobie przerwę zimową
, ale mamy już termin spotkania na początek sezonu....
Fajnie, że macie forumkowe spotkanka
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieś to możemy sobie podać rękę.
Ja też nie gonię z grabiami i nie sprzątam jesienią.
Wszystko robię dopiero wiosną włącznie z odgrzybianiem.
Ja też nie gonię z grabiami i nie sprzątam jesienią.
Wszystko robię dopiero wiosną włącznie z odgrzybianiem.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agniesiu
Oj ja też coś zaczynam czuć do traw, (malutkich) czyżby następny wirus ? A wrzosy cudne, ale mnie na razie nie biorą (bo nie mam gdzie sadzić, zastanawiam się nad azalijka maleńką (najmniejszą miniaturką)

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Daluś Wasza wrocławska grupa wiedzie prym w forumkowych spotkaniach
Ja bardzo się cieszę, że i Lubelszczyzna zaczęła się integrować, cudownie jest spotkać sie w realu, znając się praktycznie już długo, ale tylko za pomocą słowa pisanego
Grażynko ja uważam, ze liście to wspaniała naturalna kołderka dla roślinek, dlatego też po cóż ją zabierać, niech mają ciepełko
A i rozkładając się trochę witaminek roślinkom się dostanie
Później wiosną szast , prast i jest śliczniutko i estetycznie
Aniu zastanawiaj się , zastanawiaj, malutkie japońskie azalie są prześliczne i bardzo odporne na wszelkie choroby i na mrozy
A co do trawek, to uważam, że wspaniale wyglądają na rabacie z hostami i żurawkami, nadają jej takiej lekkości i urozmaicenia 
Grażynko ja uważam, ze liście to wspaniała naturalna kołderka dla roślinek, dlatego też po cóż ją zabierać, niech mają ciepełko
Aniu zastanawiaj się , zastanawiaj, malutkie japońskie azalie są prześliczne i bardzo odporne na wszelkie choroby i na mrozy
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Niby nic a tak cieszy. Wkrótce spadnie śnieg i wnet będziemy szukać pierwszych oznak wiosny. 
-
obserwator
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 959
- Od: 20 wrz 2010, o 07:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek AGNESS cz.6
I jesień potrafi nas zachwycać swoimi kolorami.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Aguś
kolorowa wiosna tej jesieni!!!
kolorowa wiosna tej jesieni!!!
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieszko mało ostatnio udzielałam się na Forum i sporo wątków mi się zagubiło....
Ale fajnie ,że Cię odnalazłam
Podziwiam te ostatnie, jesienne zdjęcia u Ciebie.
Ja jakoś nie umiem u siebie wyłapać tych pojedynczych , kolorowych listeczków
Patrzę na całość i aż żal ogarnia....wszystko zaczyna być takie smutne....
Pozdrawiam Cię serdecznie

Ale fajnie ,że Cię odnalazłam
Podziwiam te ostatnie, jesienne zdjęcia u Ciebie.
Ja jakoś nie umiem u siebie wyłapać tych pojedynczych , kolorowych listeczków
Patrzę na całość i aż żal ogarnia....wszystko zaczyna być takie smutne....
Pozdrawiam Cię serdecznie
Pozdrawiam słonecznie - Baśka 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Igorku, faktycznie jak śnieg pokryje wszechogarniającą szarość, to będzie estetycznie i ślicznie. Szczególnie u mnie w ogrodzie, bo ja nie wygrabiam z rabat opadłych liści, pozostają jako naturalna kołderka dla roślinek, i dodatkowo witaminki
Nie tylko nie wygrabiam, ale wręcz dorzucam, to co wygrabiłam z trawnika. A niech roślinki mają ciepełko
Ewuniu faktycznie, teraz kwitnie więcej wiosennych kwiatuszków, niż jesiennych
przynajmniej w moim ogródku
Witaj Basieńko
Cudownie, że znów jesteś z nami, na bardzo długo znikłaś .
U mnie w ogródku też już ogólna szarosć, żeby znaleźć jakiś kolorek, to trzeba bardzo się naszukać. Ale fajnie, że jeszcze udaje się coś upolować. W tej ogólnej monotonii kolorystycznej to i ciekawie przebarwiony listek cieszy
Teraz biegnę do Twojego ogródka pooglądać, co słychać, po tak długim czasie
Ewuniu faktycznie, teraz kwitnie więcej wiosennych kwiatuszków, niż jesiennych
Witaj Basieńko
Cudownie, że znów jesteś z nami, na bardzo długo znikłaś .
U mnie w ogródku też już ogólna szarosć, żeby znaleźć jakiś kolorek, to trzeba bardzo się naszukać. Ale fajnie, że jeszcze udaje się coś upolować. W tej ogólnej monotonii kolorystycznej to i ciekawie przebarwiony listek cieszy
Teraz biegnę do Twojego ogródka pooglądać, co słychać, po tak długim czasie
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Rozchodnika swojego ścięłam w zeszłym tygodniu bo przez deszcz się taki ciapowaty zrobił
.
Twój nadal wygląda okazale
.
Twój nadal wygląda okazale
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieszko
Czy u Ciebie tez zrobiło się tak zimno? Brr 3.5 st i wiatr trzeba się przyzwyczaić.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Aguś ja zapomniałam już jak deszcz wygląda
u mnie praktycznie wcale nie pada, były jakieś pojedyncze mżyste dni, ale ta mżawka to nawet nie przemoczyła wierzchniej warstwy ziemi. Jeśli dziś nie będzie padać, to muszę przed zapowiadanymi mrozami mocno podlać wszystkie krzewy i iglaczki bo mogą być problemy z suszą fizjologiczną
Gosiu powiem szczerze, że nawet jeszcze nie byłam na dworze. Wiatru, jak widzę przez okno dużego nie ma, ale czy jest zimno , nie mam pojęcia. W każdym razie słoneczka nie ma , jest pochmurno i szaro
Gosiu powiem szczerze, że nawet jeszcze nie byłam na dworze. Wiatru, jak widzę przez okno dużego nie ma, ale czy jest zimno , nie mam pojęcia. W każdym razie słoneczka nie ma , jest pochmurno i szaro











