Storczyki Maczka
Re: Storczyki Maczka
Dziękuję za poradę:) Postaram się wkleić zdjęcia w wątku dotyczącym bezpośrednio Cymbidium i może ktoś podsunie inną radę, to wtedy dam Ci znać:) A możesz coś doradzić odnośnie trzymania Vandy? Jakie naczynie, czy koszyczek, jak podlewać itp.? Kupiłam mamie Vandę podobną do Twojej "śliwkowej";) ponieważ nie było niebieskiej, na którą tak choruje, ale obawiam się, ze korzenie są w złym stanie i trzeba będzie ją nieco oporządzić:( Jeśli chcesz, postaram się wkleić wieczorem fotki korzeni. W każdym razie jeszcze raz dziękuję za poprzednie odpowiedzi i obiecuję dalej kibicować Twojej kolekcji:)
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Maczka
Vandę mozna trzymac w wazonie, kąpać w wiaderku z wodą, byle nie kranówką, może być przgotowana. Kąpie się 1-3 razy w tygodniu, zależy od ilości naszego czasu, bo Vandę powinno się wstawiac do wiadra rano, by do wieczora wyschły jej korzenie.
Re: Storczyki Maczka
Staramy się właśnie za mamą nie przelewać jej:) Ale to pierwsza Vanda w domu, więc jako takiego doświadczenia z nimi nie mamy:) Może wkleje w najbliższym czasie zdjęcia, to poproszę wtedy o radę, czy podcinać korzenie, czy nie... bo wg mnie wyglądają fatalnie:)
Re: Storczyki Maczka
Witam
stella85, skoro to pierwsza vanda którą będziesz uprawiać w swoim domu to polecam sposób uprwy w wazonie. Ja aktualnie uprawiam dwie rośliny w wazonie. Nie wyjmuję ich z wazonu tylko wlewam wodę do wazony a po ok 30min wylewam. Robię tak co 2-3 dni. Wazon zalewam do poziomu 1cm poniżej pierwszego wyrastającego liścia na roślinie. Dzięki temu woda nie dostaje się między liście. Nie przejmuj się tym że wszystkie korzenie nie zostały zalane wodą, roślina potrafi pobrać sobie potrzebującą wodę pozostałymi zdrowymi korzeniami które są zanurzone. Poza tym staram się aby na dnie wazonu cały czas była woda, ok 1-2cm. Pokażę ci roślinkę (Plectrelminthus caudatus) która wcześniej rosła w doniczce ale ze względu że szybko przyrastała połamała sobie część korzeni które poźniej zaczeły gnić. Musiałem szybko ją wyjąć i zastosować metodę uprawy w wazonie. Na zdjęciu dobrze widać które to korzenie są wyhodowane w korze a które w wazonie.

stella85, skoro to pierwsza vanda którą będziesz uprawiać w swoim domu to polecam sposób uprwy w wazonie. Ja aktualnie uprawiam dwie rośliny w wazonie. Nie wyjmuję ich z wazonu tylko wlewam wodę do wazony a po ok 30min wylewam. Robię tak co 2-3 dni. Wazon zalewam do poziomu 1cm poniżej pierwszego wyrastającego liścia na roślinie. Dzięki temu woda nie dostaje się między liście. Nie przejmuj się tym że wszystkie korzenie nie zostały zalane wodą, roślina potrafi pobrać sobie potrzebującą wodę pozostałymi zdrowymi korzeniami które są zanurzone. Poza tym staram się aby na dnie wazonu cały czas była woda, ok 1-2cm. Pokażę ci roślinkę (Plectrelminthus caudatus) która wcześniej rosła w doniczce ale ze względu że szybko przyrastała połamała sobie część korzeni które poźniej zaczeły gnić. Musiałem szybko ją wyjąć i zastosować metodę uprawy w wazonie. Na zdjęciu dobrze widać które to korzenie są wyhodowane w korze a które w wazonie.

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Maczka
stella85 pisze:Staramy się właśnie za mamą nie przelewać jej:) Ale to pierwsza Vanda w domu, więc jako takiego doświadczenia z nimi nie mamy:) Może wkleje w najbliższym czasie zdjęcia, to poproszę wtedy o radę, czy podcinać korzenie, czy nie... bo wg mnie wyglądają fatalnie:)
Korzenie obetnij, jeśli po kapieli będą przebarwione na brązowo lub żołto. Zdrowe korzenie przebarwiają się zawsze na zielono. I kąp w wiaderku, bo tak najwygodniej. Wlewanie i wylewanie wody z wazonu jest kłopotliwe i szkoda tyle wody marnowac, jak można kąpać w jednym wiadrze i starcza wody na kilka miesięcy.
Re: Storczyki Maczka
Dusiu, co do sposobu podlewania to sam stosuję metodę hodowli w wazonie i maczania w wiaderku. Żadna z tych metod nie stwarza problemu. Każdy musi sobie sam dobrać metodę jaka mu będzie pasować. Co do oszczędności wody w metodzie wazonowej to przecież nie trzeba tej wody wylewać do zlewu. Ja mam drugi pojemnik do którego przelewam wodę i mam również na klikanaście podlewań zanim nie wyparuje.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Maczka
Uważam takie kąpanie za kłopotliwe, ponieważ u mnie ściąganie cięzkich Vand w wazonach przy tak zatłoczonym oknie jest dużym problemem. Wyjmuję samą Vande i wkładam do wiadra, a wazon zostaje. Poza tym żadnej z moich prócz niebieskiej nie dałoby się moczyć w wazonie, bo mają korzenie rosnące w górę i w bok, a więc większość systemu korzeniowego znajduje się poza wazonem. Wazon jest tylko jako rzecz, w której Vanda stoi (a własciwie na której, bo stoją bardziej na wazonach niż w nich).
Re: Storczyki Maczka
Dusiu, przyznam Ci rację w twoim przypadku jest to kłopotliwe, ale nie każdy z nas ma tak ciasno na parapecie. Co do uprawy w wazonie to chyba niedokładnie napisałem ponieważ ja nie wyjmuję w ogóle vandy z wazonu. Vanda ta była tak prowadzona od samego początku jak ją kupiłem, dlatego nie mam problemu z ukształtowaniem korzeni. Aktualnie korzenie tak się rozrosły w wazonie że wyjmowanie rośliny z wazonu przy maczaniu mogłoby spowodować uszkodzenia. Ja swoje pozostałe vandowate również hoduję zawieszone w oknie i nie próbuję nawet ich wciskać do wazonu. Z powodu właśnie rozbudowanego systemu korzeniowego.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Maczka
Część z moich Vand była kupiona jako wiszące, w domu je wkładałam do wazonów i tak rosły. Zaczęłam wieszać w oknie dopiero gdy mi brakło miejsca na parapecie. Nawet Vandy od początku trzymane w wazonach i tak puszczały korzenie do góry. Po prostu tak chcą i już, żaden wazon nie pomoże, by rosły normalnie, a nie mogę ich wpychać, bo się połamią. Od zawsze wszystkie Vandy kąpię w wiaderku, bo zawsze byłam nauczona, ze taki sposób jest właściwy dla Vand, podobnie jak podlewanie dla storczyków doniczkowych. Na oknie mam ciasno i zdjęcie Vandy z wazonem pewnie skończyłoby się zrzuceniem paru Phal, a żeby parę razy na dzien ściągać i wkładać vandy z powrotem, potem znowu sciągac, by wylac wodę i znowu wkładać, jest bardzo kłopotliwy, a ja sobie nie lubię życia utrudniać i robię tak, żeby mi było łatwo a storczykom dobrze.
Re: Storczyki Maczka
Tak jak wcześniej obiecywałem pokażę dziś mój nowy prototyp mini szklarenki "DraculaBox". Jest on przeznaczony dla chłodnolubnych storczyków a zwłaszcza dla Draculi, ze względu na montowanie koszyków na drzewku draculowym. Koszyki są montowane specjalnie w ten sposób ponieważ storczyki te wypuszczają pędy kwiatowe z różnych części koszyka. Nie jest to jeszcze finalna wersja tego urządzenia ale już jakiś etap jest za mną. Poniżej przedstawiam kilka zdjęć. Miłego oglądania.
DraculaBox z zamontowaną pokrywą w nocy.

widok bez pokrywy w nocy

efekt systemu zmgławiania

pomiar temperatury i wilgotności po 10min pracy układu

widok bez pokrywy przy lampie aparatu

sposób zawieszenia koszyczków na drzewku draculowym

a wszystko to dla tych kilku pędzików wyrastających z koszyczka

DraculaBox z zamontowaną pokrywą w nocy.

widok bez pokrywy w nocy

efekt systemu zmgławiania

pomiar temperatury i wilgotności po 10min pracy układu

widok bez pokrywy przy lampie aparatu

sposób zawieszenia koszyczków na drzewku draculowym

a wszystko to dla tych kilku pędzików wyrastających z koszyczka

- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Storczyki Maczka




- agata06
- 1000p
- Posty: 1543
- Od: 17 wrz 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Storczyki Maczka
Jestem pełna podziwu dla Twojej pomysłowości i zaradności 

Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości by żyć, pokonywać choroby i umierać w spokoju.
ZAPRASZAM
ZAPRASZAM
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 959
- Od: 20 wrz 2010, o 07:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Storczyki Maczka
Witam.A ja jestem pelna podziwu dla Twej pasji i poświęcenia.Orchidarium wspaniałe.Będe wpadać i podziwiać.Bo sama na pewno nie skusze się na takie cudeńka.Ale że lubię oglądać to sobie pooglądam.Storczyki przepiękne...
Pozdrawiam Iwona
Pozdrawiam Iwona
Re: Storczyki Maczka
Jak sobie tak poogladałam ,to nasunal mi sie jeden wniosek.....jaka ja jestem malutka,wobec tego co Ty tu pokazujesz.
Cudownie ze sa tacy ludzie ktorzy chca sie dzielic swoja wiedza...dziekuje.pozdrawiam i chyle czolo...
Cudownie ze sa tacy ludzie ktorzy chca sie dzielic swoja wiedza...dziekuje.pozdrawiam i chyle czolo...
Re: Storczyki Maczka
Nie chcę zajmować miejsca, bo zdaję sobie sprawę z tego, że zdjęcia są dość spore, ale liczę na Waszą ocenę. Co i jak uciąć i czy w ogóle podcinać korzenie... jak dla mnie to one wszystkie po moczeniu są ciemne:( Aż się wstydzę ją pokazywać światu, ale dodam też, że właśnie w takim stanie kupiłam ją w sklepie ogrodniczym, gdzie jak powiedziałam Pani Sprzedającej, że poproszę tamtą Vandę, to było:
"że co?"
Na co musiałam sprostować i powiedzieć "tego wiszącego storczyka":( Już nie ryzykowałam słowa "orchidea", bo mogło być dla niej za trudne w zrozumieniu:( A oto nasze biedactwo:






Tutaj nie wiem, czy są to plamki po złym traktowaniu w sklepie, czy może to objawy jakiegoś schorzenia u tej Vandy:


a nie chcemy jej stracić ze względu na to, że może i w sklepie źle się z nią obchodzono ale postanowiła pokazać im, że jest silna:):

Z góry dziękuję Wam za wszelką pomoc i rady. Dodam, że wstępnie kupiłam jej od razu taki duży okrągły wazon, podobny do tego, jak u makosia:) i chyba podsypię kermazytem, dam koszyczek między korzeniami a podłożem, tylko nie wiem czy coś obcinać?








Tutaj nie wiem, czy są to plamki po złym traktowaniu w sklepie, czy może to objawy jakiegoś schorzenia u tej Vandy:


a nie chcemy jej stracić ze względu na to, że może i w sklepie źle się z nią obchodzono ale postanowiła pokazać im, że jest silna:):

Z góry dziękuję Wam za wszelką pomoc i rady. Dodam, że wstępnie kupiłam jej od razu taki duży okrągły wazon, podobny do tego, jak u makosia:) i chyba podsypię kermazytem, dam koszyczek między korzeniami a podłożem, tylko nie wiem czy coś obcinać?