Wyrósł w domu grzyb i nie wiem jak skutecznie się go pozbyć

[*aga*]

Eh... A tak się z nich cieszyłam...

[MirekL]

Toć parę lat postoją... a później trzeba zmienić dekorację, bo się opatrzyła

[*aga*]

W sumie...może zmieni mi się koncepcja zagospodarowania ogrodu,zwłaszcza ze troszkę mi w tym roku przybyło- na razie pola po kartoflach , to z czystym sumieniem za jakiś czas pomyślę o nowych , w innym miejscu...

[MirekL]

Na wiosnę owocniki oskrobać, wysuszyć choć powierzchownie, nasączyć bezbarwnym Drewnochronem nie żałując preparatu (póki nie przestanie wsiąkać). Grzyba nie zabijesz... ale choć osłabisz Nie bedzie żarł wierzchu mebla.
Zawsze postoją dłużej...

[*aga*]

Dzięki, Mirku za wskazówki.
A na wiosnę ...wojna!
Będę toczyć walkę podjazdową, mająca na celu osłabienie wroga.
pozdrawiam
Aga