Esteci i łakomczuchy.

[mamba9991]

Hej ankha, no właśnie, skoro nie mam tarasu, który by (jak w domo gadają) "płynnie przechodził w ogród" , to trzeba sobie radzić. Szkoda, że moją sąsiadką nie jesteś, bo bym Cię do obklejania skrzynki zagoniła (zegar pamiętam). Przenieść trochę ogrodu do domu, nie? Bo u mnie z tym "przechodzeniem" ciężko by było, 7 kilometrów by taras musiał mieć
A w ogóle to od przyszłego sezonu zakładam zielnik, zamówiłam już papier czerpany i ozdobny dziurkacz

[Margo2]

Trochę dziwna ta pani. Wstydzi się czegoś takiego?
Ogladasz Domo?
Bardzo je lubię

[mamba9991]

Oglądam, oglądam, no i kuchniatv oczywiście też, trochę się dziwnie czułam z tym oglądaniem, ale wystarczyło sobie szczerze powiedzieć: dom i ogród są dla mnie najważniejsze i już żadnych kompleksów z powodu oglądania nie mam.

[Beatrice]

Ja też oglądam i Domo i Kuchnię,:) w kuchni bywają fajne tematy ogrodowo-roślinne

[Siberia]

pokaż choć rąbek tajemnicy, wszyscy się tu wyspowiadali ze swoich błędów, tandetnych nasadzeń, marzeń o sadzonkach, a Ty nawet chwasta nie pokazałaś

Ale pani jest zapóźniona, ja od północy mam swój wątek

Bilans zysków i strat rewelka
Opowieść o zamykaniu szuflady też odlotowa (mam to samo) Te wpisy z forum to Ty sobie skopiuj i wydaj w postaci książki

[mamba9991]

Siberia - byłaby to bardzo cieńka książeczka, coś jak poradnik "jak przeżyć bez silnych łokci i bejsbola w tych czasach". Nie piszę długo bo było takie coś: mieszkamy w centrum, wokół jest pełno klubów i dyskotek i obudziliśmy się w kłębach dymu. Dzieci dla zabawy podpaliły nam wycieraczkę i zajęły się drzwi. No comments.
Twój sielski ogród jest przepiękny, ale czy warto mieć w ogóle ogrody??????????? Miały po 11 lat.

[mamba9991]

Ale byłam w nocy zła, no to tak napisałam, ale oczywiście wcale tak nie myślę, ogrody warto zakładać i to jak najwięcej i w ogóle jak coś złego się dzieje, to są rośliny, ich świat, już się ogarnęłam po tej dziwnej przygodzie i śmiało ruszam na podbój zielonego imperium.

[Siberia]

A weź i wyedytuj

[mamba9991]

Niee, bo jeszcze ktoś przeczyta i będzie taka ciapa jak ja, czytelniczka Ani z Zielonego Wzgórza, bez kontaktów i "biznesów", nie, lepiej nie Ale fakt, że pisać lubię i często tu na forum mam moralniaka, że przemycam informacje osobiste, zamiast fachowych ogrodniczych porad. A tu jest grudnik, pierwszy raz w życiu mi przeżył od zeszłych świąt, wiecie, babki, mi z tym Konradem kwiaty szaleją, dobry to znak? Pyta Was 37 letnia singielka, więc proszę się poważnie do sprawy odnieść

Ma na listkach oparzenia, bo latem stał w za gorącym miejscu, biedny grudniczek, ale pąki duże, nie?

[Siberia]

Taaa... ja się nie wypowiadam, bo ja się nie znam ;-) Albo właśnie powiem ;-) Jak Wam w kwiatach wychodzi, to już lepiej być nie może

[mieciak49]

Piękny grudniczek,jak zakwitnie będzie jeszcze piękniejszy

[Beatrice]

No nie mów, że też czytasz " Anię"... ja właśnie po raz,.... chyba 30 ? skończyłam czytać całą serię.
Wracając do kwiatów, mój sąsiad zza ściany i miedzy zawsze mówi, "jak kwiaty w domu umierają to i miłość w domu umiera" i jeszcze "dom bez kwiatów, to dom w którym brak miłości".

zadowolona ?!

[Siberia]

Ja też jestem fanką Ani A od jakiegoś czasu też "Jeżycjady" M. Musierowicz Dobrze mi robi na charakter. No i ogólnie za dużo czytam, szczególnie forum
Idę na Twoje użytki pooglądać letnie kwiaty

[Beatrice]

Siberio a Musierowicz " Małomówny i rodzina " bajka >>>>>>)

[mirdem]

A w zapowiedziach wydawniczych McDusia niby 30.11. 2010 nie moge się doczekać też jestem fanką tak samo jaki Ani - obie serie w całości posiadam - zaczytane do rozpadu ( dosłownie )