Agnieszko pogoda jest wymarzona,cudowna...z tymi wrzoścami,to moje tez tak wcześniej miały a teraz to one coś za szybko się wzięły za to kwitnienie i to o kilka miesięcy,nie wiem czy to normalne czy nie
Ogród Marylii... cz.2
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Marylii... cz.2
Tajko...masz racje u mnie cebulowe też zaczynają wychodzić,nie ma co się dziwić przy tak wysokich temperaturach,ale im chyba nic nie będzie
Ja z okrywaniem czekam do mrozów,nie będę dużo okrywać,zeszłej zimy miej odporne rośliny wypadły,taka naturalna selekcja...okryje świeżo posadzone azalie,róże i laurowiśnie a i tak tego sporo będzie...
Agnieszko pogoda jest wymarzona,cudowna...z tymi wrzoścami,to moje tez tak wcześniej miały a teraz to one coś za szybko się wzięły za to kwitnienie i to o kilka miesięcy,nie wiem czy to normalne czy nie
ale kwitną...
Agnieszko pogoda jest wymarzona,cudowna...z tymi wrzoścami,to moje tez tak wcześniej miały a teraz to one coś za szybko się wzięły za to kwitnienie i to o kilka miesięcy,nie wiem czy to normalne czy nie
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Marylii... cz.2
Marylko czy Twój przewrotnik kwitł w tym roku?
Ja swoje posadziłam w cieniu, gdyż myślałam, że to są cieniolubne byliny i chociaż ładnie rosną, ale nie zakwitły.
Ja swoje posadziłam w cieniu, gdyż myślałam, że to są cieniolubne byliny i chociaż ładnie rosną, ale nie zakwitły.
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Marylii... cz.2
Witaj Tajko...niestety mój przywrotnik nie kwitł w tym roku ,to maleńkie sadzonki...posadziłam je w cieniu pod drzewem i tam w ogóle nie rosły,z braku wilgoci
(chyba),jesienią przesadziłam w słoneczne miejsce i wypuściły kilka listków,zobaczymy jak się zachowają w przyszłym roku...
Kapustki bo to ich czas...






(chyba),jesienią przesadziłam w słoneczne miejsce i wypuściły kilka listków,zobaczymy jak się zachowają w przyszłym roku...
Kapustki bo to ich czas...






- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Marylii... cz.2
Muszę te kapustki za rok mieć...one mają tyyyyle kolorków

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Marylii... cz.2
Marylko śliczne te kapustki.
Dzięki nim jest kolorowo w ogrodzie do późnej jesieni, gdyż nie boją się przymrozków.
U Ciebie maja przestrzeń, są ładnie wyeksponowane, a ja już nie mam miejsca niestety.
Dzięki nim jest kolorowo w ogrodzie do późnej jesieni, gdyż nie boją się przymrozków.
U Ciebie maja przestrzeń, są ładnie wyeksponowane, a ja już nie mam miejsca niestety.
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Marylii... cz.2
Super wyglądają te kapustki.....chyba i ja o nich w następnym roku muszę pomyślec 
Re: Ogród Marylii... cz.2
o tak kapustki są świetne
Co do wrzośców... to moje też zdarza się że już jesienią mają pączki i zaczynają kwitnąć... przeważnie wiosną kontynuują kwitnie i pięknie wyglądają... czasem pączki potrafią podmarznąć i opadają
Co do wrzośców... to moje też zdarza się że już jesienią mają pączki i zaczynają kwitnąć... przeważnie wiosną kontynuują kwitnie i pięknie wyglądają... czasem pączki potrafią podmarznąć i opadają
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Marylii... cz.2
Witam...zaniedbuje trochę wątek...w ogrodzie nic się nie dzieje,dzisiaj wyruszam okryć azalie i róże nowo posadzone,zapowiadają ochłodzenie więc chyba to już czas...
Grażynko,Tajko,Fragola,Alu....dziękuje ze zaglądacie do mojego opustoszałego wątku...kapusty cieszą o tej porze gdy pusto już w ogrodzie...każda jest inna,różnią się barwą i kształtem, minus to ze trzeba je wysiewać ,mszyca i gąsieniczki ją uwielbiają,bez oprysku nie obejdzie się...
Ostatnie kwitnące...






Jesienna,przy zachodzie słońca,tęcza...

Grażynko,Tajko,Fragola,Alu....dziękuje ze zaglądacie do mojego opustoszałego wątku...kapusty cieszą o tej porze gdy pusto już w ogrodzie...każda jest inna,różnią się barwą i kształtem, minus to ze trzeba je wysiewać ,mszyca i gąsieniczki ją uwielbiają,bez oprysku nie obejdzie się...
Ostatnie kwitnące...






Jesienna,przy zachodzie słońca,tęcza...

- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Ogród Marylii... cz.2
Piękne kolorowa wiosna tej jesieni u Ciebie...
))Tęcza fantastyczna,,,
Moje róże ..kwitną jeszcze..ale nie wiem jak długo coś o śniegu marudzą już...
Chyba czas na okrycie...
Moje róże ..kwitną jeszcze..ale nie wiem jak długo coś o śniegu marudzą już...
Chyba czas na okrycie...
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród Marylii... cz.2
Ależ u Ciebie jeszcze pięknie
A kapusty rewelacja

A kapusty rewelacja
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Marylii... cz.2
Marylu mnie tej jesieni szczególnie oczarowały chryzantemy, moje sadzone chwilę temu maleństwa zakwitły kilkoma kwiatuszkami, tak, że dają mi nadzieję, że w przyszłym roku już będę mogła je podziwiać. U Ciebie piękne duże kępy, jesienny ogród niesamowicie zyskuje na urodzie dzięki nim 
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Marylii... cz.2
Marylko te kapusty ozdobne naprawdę wspaniale zdobią jesienny ogród, do tego różnią się kolorem i kształtem, więc warto je posiać, tylko trochę dużo pracy, żeby je z nasionek wychować.
Jeszcze pięknie chryzantemy kwitną w Twoim ogrodzie.
Jeszcze pięknie chryzantemy kwitną w Twoim ogrodzie.
Re: Ogród Marylii... cz.2
A kto Ciebie śliczna tęczo,
siedmiobarwny pasie,
namalował na tej chmurce
jakby na atłasie?"
...Witam jeszcze jesiennie ale już prawie zimowo ,ogród jak zawsze uroczy chodź nie ma w nim kolorów lata i barw wiosny to i tak warto pospacerować ,ogród powoli zasypia w sen zimowy . Pozwolisz ze zapytam jak rybki w oczu ?
Ja nie długo tez wreszcie wrócę do swojego ogrodu ,ale pewno pokrytego białym puchem, chociaż mam nadzieję że zdążę wrócić zanim śniegiem sypnie....
"Po drugiej stronie tęczy są drzwi."
siedmiobarwny pasie,
namalował na tej chmurce
jakby na atłasie?"
...Witam jeszcze jesiennie ale już prawie zimowo ,ogród jak zawsze uroczy chodź nie ma w nim kolorów lata i barw wiosny to i tak warto pospacerować ,ogród powoli zasypia w sen zimowy . Pozwolisz ze zapytam jak rybki w oczu ?
Ja nie długo tez wreszcie wrócę do swojego ogrodu ,ale pewno pokrytego białym puchem, chociaż mam nadzieję że zdążę wrócić zanim śniegiem sypnie....
"Po drugiej stronie tęczy są drzwi."
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Ogród Marylii... cz.2
Witaj
Marylo zachwycam się kapustkami ale nie tylko bardzo zainteresowały mnie wrzośce
bo zamierzam też je u siebie posadzić. chryzantemki śliczne dobrze ze są bo jesienią
byłoby smutno w naszych ogródkach.Bratki też są śliczne i wytrwałe.Pozdrawiam
bo zamierzam też je u siebie posadzić. chryzantemki śliczne dobrze ze są bo jesienią
byłoby smutno w naszych ogródkach.Bratki też są śliczne i wytrwałe.Pozdrawiam
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Marylii... cz.2
Witam...wczoraj zaczęłam okrywanie roślin...sporo by jeszcze trzeba było,jednak muszą sobie poradzić same...
I tak teraz wygląda rabata azaliowa i różana...



Reni ja wczoraj ścięłam już wszystkie róże ,o kopczykowałam wszystkie,młode nasadzenia dodatkowo przykryłam stroiszem,myślę ze chyba już czas,zapowiadają zbliżającą się zimę więc chyba im nie zaszkodzę...
Dzidziu coraz bardziej się szaro w ogrodzie robi,najbardziej nie lubię tego okresu w roku,od lutego to już tak inaczej,bliżej ciepła i wiosny,oby ten czas szybko minął...
Agnieszkoświęta prawda to co piszesz,muszę pomyśleć o żółtych,żółty bardziej rzuca się w oczy przy tych późnojesiennych szarościach...
Tajko niestety chryzantemy przekwitają ale i nadchodzącą zimę zapowiadają to nie będzie tak szkoda ściąć badylków...
Spokoj długo nie było widać Twojej obecności na forum,piszesz ze jeszcze nie wróciłaś,więc się nie dziwie...zapowiadają zimę i opady śniegu jeszcze w tym tygodniu,więc nie wiem czy nie zastaniesz zimy w pełnej krasie...Rybki w oczku zostają na zimę,mają się dobrze,nie wiem tylko jak przetrwają duże mrozy,będzie problem z napowietrzeniem...dobrze ze zadałaś to pytanie,przypominało mi o wrzuceniu kilku butelek po wodzie by zmniejszyć napór lodu na folie... nareszcie udało mi się doprowadzić wodę po cało letnim bagienku do krystalicznej i mam nadzieje ze przyszłe lato nie będę miała takiego problemu...dziękuje za wiersz i zapraszam częściej,chodź nie ma już co pokazywać...
I tak teraz wygląda rabata azaliowa i różana...



Reni ja wczoraj ścięłam już wszystkie róże ,o kopczykowałam wszystkie,młode nasadzenia dodatkowo przykryłam stroiszem,myślę ze chyba już czas,zapowiadają zbliżającą się zimę więc chyba im nie zaszkodzę...
Dzidziu coraz bardziej się szaro w ogrodzie robi,najbardziej nie lubię tego okresu w roku,od lutego to już tak inaczej,bliżej ciepła i wiosny,oby ten czas szybko minął...
Agnieszkoświęta prawda to co piszesz,muszę pomyśleć o żółtych,żółty bardziej rzuca się w oczy przy tych późnojesiennych szarościach...
Tajko niestety chryzantemy przekwitają ale i nadchodzącą zimę zapowiadają to nie będzie tak szkoda ściąć badylków...
Spokoj długo nie było widać Twojej obecności na forum,piszesz ze jeszcze nie wróciłaś,więc się nie dziwie...zapowiadają zimę i opady śniegu jeszcze w tym tygodniu,więc nie wiem czy nie zastaniesz zimy w pełnej krasie...Rybki w oczku zostają na zimę,mają się dobrze,nie wiem tylko jak przetrwają duże mrozy,będzie problem z napowietrzeniem...dobrze ze zadałaś to pytanie,przypominało mi o wrzuceniu kilku butelek po wodzie by zmniejszyć napór lodu na folie... nareszcie udało mi się doprowadzić wodę po cało letnim bagienku do krystalicznej i mam nadzieje ze przyszłe lato nie będę miała takiego problemu...dziękuje za wiersz i zapraszam częściej,chodź nie ma już co pokazywać...


