Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
RU?...To się cieszę... bo nabyłam jesienią... aczkolwiek nie spodziewałam się aż takiej różowości 
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Iza, teraz uważaj, bo ja będę strzelać
Zamierzam zmierzyć się
z rozpoznaniem tego Twojego miodowego bursztynu
Możesz się śmiać
Graham Thomas...Jedyna żółta róża, jaką znam...
Natomiast bez trudu rozpoznam "przybranie", jeśli to przybranie miałaś na myśli
Ogar!
Natomiast bez trudu rozpoznam "przybranie", jeśli to przybranie miałaś na myśli
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Izuś, ja mam ten sam problem co Ty.
Brak czasu. A planowałam, że jak sie dzień bedzie skracał to ponadrabiam zaległości forumowe.
Augustę miałam mieć, ale sie okazała fałszywa, ale też mi się podoba. Tylko kto ona?
A to chyba faktycznie GT, bo Golden chyba bardziej zółty.
Brak czasu. A planowałam, że jak sie dzień bedzie skracał to ponadrabiam zaległości forumowe.
Augustę miałam mieć, ale sie okazała fałszywa, ale też mi się podoba. Tylko kto ona?
A to chyba faktycznie GT, bo Golden chyba bardziej zółty.
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Pozdrawiam - Jurek
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
On też jeszcze kwitnie?
Teraz?
Niesssamowite! To się nazywa czarodziejski ogród! ...
Ja tez ostatnio jakaś sena jestem i mózg zupełnie nie chce pracować
Jest coś takiego jak "przemęczenie wiosenne", to musi być i jesienne i ono nas właśnie dopadło
Niesssamowite! To się nazywa czarodziejski ogród! ...
Ja tez ostatnio jakaś sena jestem i mózg zupełnie nie chce pracować
Jest coś takiego jak "przemęczenie wiosenne", to musi być i jesienne i ono nas właśnie dopadło
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Otóż to, właśnie to......
Mnie też dopadło i jakoś nic nie chce mi przychodzić do głowy....
Kompletna pustka, jakby wymiecione....i nawet myśleć mi się nie chce.
Czyżby miał spaść śnieg ??????
Mnie też dopadło i jakoś nic nie chce mi przychodzić do głowy....
Kompletna pustka, jakby wymiecione....i nawet myśleć mi się nie chce.
Czyżby miał spaść śnieg ??????
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Bursztynki lubię
I miód też.
Pogoda dostosowała się do pory roku. Ależ sennie się zrobiło. Odczuwam dziwną więź z misiami, jakie one mądre, przesypiają te kilka miesięcy i już.
Pogoda dostosowała się do pory roku. Ależ sennie się zrobiło. Odczuwam dziwną więź z misiami, jakie one mądre, przesypiają te kilka miesięcy i już.
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Czytając Was czuję się usprawiedliwiona... bo jedyną konstruktywną rzeczą jaką zrobiłam dziś w domu był chyba... obiad 
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Martuś - i ustrzeliłaś
I różę i przybranie
Jakąś nagrodę trzeba będzie ufundować
Goś- pamiętam Twoją fałszywą Augustę. Uważam, że to całkiem przyjemna pomyłka
Pocieszające, że nie tylko mi tak czas się skurczył...
Jurku - nic litości.... Schlossgärtnerei Lützow Rose serwujesz przed snem. Byłeś u Szmid'a... Powiem Ci co ja na to... A ja na to jak na lato. Dwa i pół metra takiego cudeńka, hm... miodzio . Wiesz, zastanawiam się, czy Ty jesteś bardziej anielski, czy diabli...
Czarodziejko - nie, to sierpniowe zdjęcia
Po drugiej fali pięciostopniowych przymrozków właściwie wszystko co kwitło przestało... Cieszę się, że nie tylko ja ugrzęzłam w jesiennym maraźmie... Nie ładnie cieszyć się z cudzego nieszczęścia... ale jak jest wspólne, to staje się pocieszające
. Znowu mieszam
Grażynko - i Ty też... właśnie tak... pustka... Śnieg bardzo pomógłby gronostajowi, którego dziś widziałam. Bialusieńki z czarną plamą na ogonie pomykał wśród traw - odznaczał się... znacznie. Biduś, za wcześnie się przebrał.
Aniu Zielona - umiłowanie do zimowego spanka, garnca miodku... ech, wielowątkowa więź z misiami
GorzatkoMał - i ty też... witaj w klubie...
To co? Czas na sen.
Lekkiego jak obłoczek snu... dnia życzę
Martuś.... zgadłaś, prawda

Goś- pamiętam Twoją fałszywą Augustę. Uważam, że to całkiem przyjemna pomyłka
Jurku - nic litości.... Schlossgärtnerei Lützow Rose serwujesz przed snem. Byłeś u Szmid'a... Powiem Ci co ja na to... A ja na to jak na lato. Dwa i pół metra takiego cudeńka, hm... miodzio . Wiesz, zastanawiam się, czy Ty jesteś bardziej anielski, czy diabli...
Czarodziejko - nie, to sierpniowe zdjęcia
Grażynko - i Ty też... właśnie tak... pustka... Śnieg bardzo pomógłby gronostajowi, którego dziś widziałam. Bialusieńki z czarną plamą na ogonie pomykał wśród traw - odznaczał się... znacznie. Biduś, za wcześnie się przebrał.
Aniu Zielona - umiłowanie do zimowego spanka, garnca miodku... ech, wielowątkowa więź z misiami
GorzatkoMał - i ty też... witaj w klubie...
To co? Czas na sen.
Lekkiego jak obłoczek snu... dnia życzę
Martuś.... zgadłaś, prawda

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Izka patrząc tak od dłuższego czasu na Twe dorodne królowe,dochodzę do wniosku,że najlepszym podłożem do nich jest...tak,tak...piasek...
No i tak...trzeba będzie gliny się pozbyć ...
Najbliżej ...aby na żywo ujrzeć Veilchenblau mam do Grażyny -gagawi,widziałam ją z daleka, serwujesz widoczki z bliska..., lekki sen to tylko z takim tłem ...

Najbliżej ...aby na żywo ujrzeć Veilchenblau mam do Grażyny -gagawi,widziałam ją z daleka, serwujesz widoczki z bliska..., lekki sen to tylko z takim tłem ...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Cudny ten obłok. Ja co prawda dopiero rano go oglądam, ale za to jaki przyjemny początek dnia
I tez ta różę posiadam, choć pewnie w pierwszym roku nie zakwitnie
Ale tło zielone zrobi 
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Masz szczęście, że zajrzałam dopiero rano... na dzień dobry - cudny widoczek!
Na dobranoc nie pozwoliłby spokojnie zasnąć
A już fakt, że na piasku tak pięknie rosną te Twoje cuda, napawa mnie optymizmem... na co najmniej pół godziny
Na dobranoc nie pozwoliłby spokojnie zasnąć
A już fakt, że na piasku tak pięknie rosną te Twoje cuda, napawa mnie optymizmem... na co najmniej pół godziny
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
Różyczka tak piękna, że aż żal gasić stronkę.
Po prostu chce się żyć na takie widoki.
Po prostu chce się żyć na takie widoki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)
No... listopadowa pogoda. Właściwie przez cały dzień chyba nie zdążyło zrobić się jasno. W dzień strugi deszczu... Teraz dla odmiany mgły... wypisz wymaluj listopad, taki jakim mam go zawsze w pamięci. A jakie korki w Krakowie
Nelu - no, to machniom
Veilchenblau daje uroczy efekt z daleka... ale z bliska też wdzięczna. Mój aparat sobie nie radzi z nią - wszystkie dalsze zdjęcia są nieostre... Popracuję w przyszłym sezonie
Dorotko - gratuluję posiadania
. Zdrowa, silna, niemal bezkolczasta, potężna różyca
Kwitnie na ubiegłorocznych pędach, więc spektaklu raczej nie będzie w pierwszym roku. Ale warto czekać
GorzatkoMał - pół godziny optymizmu przy takim dniu jak dziś, to świetne osiągnięcie
Grażynko - pewnie, że tak... żyć się chce i zimę człowiek przeczeka dzielnie
Nelu - no, to machniom
Dorotko - gratuluję posiadania
GorzatkoMał - pół godziny optymizmu przy takim dniu jak dziś, to świetne osiągnięcie
Grażynko - pewnie, że tak... żyć się chce i zimę człowiek przeczeka dzielnie







