A prosiak prawdziwy?
Moja familokowa oaza spokoju cz.6
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jest i senik bez sera
Poczęstowałabym się w realu
A prosiak prawdziwy?

A prosiak prawdziwy?
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziuś
uczta iście wyśmienita a ja oblizuję palce zastanawiając się co to jest...- i czy z jadalne na ostatniej fotce? 
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu, i ja skorzystam z przepisu na sernik , zawsze go chciałam zrobić
Lekko mi zaburczało w brzuchu po ostatnich zdjęciach!
Lekko mi zaburczało w brzuchu po ostatnich zdjęciach!
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Pokazywanie takich zdjęć powinno być karalne...
Jadziu, ja nawet patrzeć na to nie mogę, bo od razu mi ślina cieknie... a waga rośnie... co to będzie do wiosny.
Jadziu, ja nawet patrzeć na to nie mogę, bo od razu mi ślina cieknie... a waga rośnie... co to będzie do wiosny.
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
JADZIU
Jakie wspaniałości. Sernik wspaniałości, tort też zapewne pychota.
Naprawdę spisałaś się na 100%. Wszystko wygląda tak okazale

Jakie wspaniałości. Sernik wspaniałości, tort też zapewne pychota.
Naprawdę spisałaś się na 100%. Wszystko wygląda tak okazale
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu-Sernik bez sera zapisałam przepis,będzie wypróbowany,a czy świnia jest bez wieprzowiny,a nawet mięsa,ta co leży na zielonej sałacie masłowej wśród róż z pomidora??Powiadasz,że jeden z hiacyntów wystartował zmylony pogodą?Trzeba mu założyć stożkową czapeczkę z czarnego kartonu.Tak pędziłam hiacynty na święta.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziulek ale miałaś kogoś do pomocy?Przecież to niesamowite przyjęcie i na wiele osób.
Wszystko wygląda bardzo apetycznie.
Wszystko wygląda bardzo apetycznie.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jak sernik to i ja się melduję 
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Nie zaglądałam parę dni...a tu okazuje się, że sie gdzies szwendasz....ale zdj rewelka...serniczek pychota....bo za tortami nie przepadam... 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
WITAM wszystkich moich miłych gości wieczorową porą . Tyle zapytań ,ale zaraz odpowiem
PATRYKU świnka nie tylko apetycznie wyglądała lecz również i smakowała
GRAŻYNKO no cóż nie można wiecznie siedzieć na jednym miejscu wtedy można wrosnąć w ziemię
. Ja za to uwielbiam torty jeść i dekorować
PAWEŁKU no to się częstuj nie ma sprawy
ANIU obie ze synową bawiliśmy się w przygotowania i realizację . Nie było dużo osób tylko 15
EWUNIU świnka była zrobiona z szynki konserwowej była bardzo dobra nawet trochę zostawiliśmy na Barbórkę gdyż nie sposób było wszystko zjeść . Hiacynta kicham jak chce rosnąć to niech sobie rośnie nie będę go wyrywać
KRYSIU trochę roboty nas to kosztowało ,ale myślę że impreza się powiodła
GABI nie ma tak żle . Od patrzenia się nie tyje gorzej z jedzeniem . Przez te ostatnie dni to kalorii mi przybyło mnóstwo
Na wiosnę będzie z czego zrzucać
EWCIU więc życzę ,żeby sie udał . Czy masz może jakiś inny przepis na niego ,gdyż słyszałam ,że coś podobnego jest w necie
ZYTKO na fotkach wszystko jest jadalne włącznie ze świnką
BASIU pewnie ,że prosiak prawdziwy z czystej wieprzowinki . To taka forma do szynki konserwowej
Podobno są tez z gotowanego mięsa takie świnki robione . Wtedy podaje sie na ciepło
MAGRY ja również wolę słodkości zamiast mięsa

PATRYKU świnka nie tylko apetycznie wyglądała lecz również i smakowała
GRAŻYNKO no cóż nie można wiecznie siedzieć na jednym miejscu wtedy można wrosnąć w ziemię
PAWEŁKU no to się częstuj nie ma sprawy
ANIU obie ze synową bawiliśmy się w przygotowania i realizację . Nie było dużo osób tylko 15
EWUNIU świnka była zrobiona z szynki konserwowej była bardzo dobra nawet trochę zostawiliśmy na Barbórkę gdyż nie sposób było wszystko zjeść . Hiacynta kicham jak chce rosnąć to niech sobie rośnie nie będę go wyrywać
KRYSIU trochę roboty nas to kosztowało ,ale myślę że impreza się powiodła
GABI nie ma tak żle . Od patrzenia się nie tyje gorzej z jedzeniem . Przez te ostatnie dni to kalorii mi przybyło mnóstwo
EWCIU więc życzę ,żeby sie udał . Czy masz może jakiś inny przepis na niego ,gdyż słyszałam ,że coś podobnego jest w necie
ZYTKO na fotkach wszystko jest jadalne włącznie ze świnką
BASIU pewnie ,że prosiak prawdziwy z czystej wieprzowinki . To taka forma do szynki konserwowej
MAGRY ja również wolę słodkości zamiast mięsa

-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
JADZIU
Róże piękności
Róże piękności
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
KRYSIU ale jak długo trzeba będzie na nie czekać
,żeby znowu zakwitły
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu tylko do czerwca...
chociaż niektóre nie dają na siebie długo czekać ,bo już w maju się pokazują...
Smakowitości pokazałaś ,że chyba zaraz do lodówki zajrzę ,ale takich frykasów to próżno w niej szukać
Dobrze ,że przepis podałaś ,bo już miałam pytać...
Smakowitości pokazałaś ,że chyba zaraz do lodówki zajrzę ,ale takich frykasów to próżno w niej szukać
Dobrze ,że przepis podałaś ,bo już miałam pytać...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
I znów pokazałaś Frezję
Nie mam jej, ale Twoją bardzo lubię.
Prosiak mi się spodobał. Napisz na pw, gdzie takie cuda można kupić. Niedługo czeka mnie impreza, więc może by tak na ciepło?

Prosiak mi się spodobał. Napisz na pw, gdzie takie cuda można kupić. Niedługo czeka mnie impreza, więc może by tak na ciepło?
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
BASIU niestety nie wiem to mój brat zamawiał . Twoja Fresja się ukorzenia . Mam nadzieję ,że tak jak moja różowa moja-Twoja Fresja również pokaże kwiaty w przyszłym roku
. Burgund również sie ukorzenia
NELU ciekawe ,które róże kwitną w maju . U mnie chyba żadna a może tego nie zauważam
Może któraś z moich nowych róż szybciej wystartuje

NELU ciekawe ,które róże kwitną w maju . U mnie chyba żadna a może tego nie zauważam



