Oj... ciężko jakoś mi się myśli.... Zawieszam się... jak mój komputer w pracy
Gorzatko - kolczasta landryna
Grażynko - lubię wszystkie odsłony Augusty... ona jest taka... specyficzna. Napisałam do Mikołaja list z prośbą o tą książkę... Dość grzeczna byłam, to może ją dostanę
Czarodziejko - to prawda, że Augusta zmienna... ale w tej zmienności wciąż rozpoznawalna. A tą ostatnią jesienną odsłonę, to lubię chyba najbardziej .
Aniu Różana - no... to jak dla mnie najpiękniejsze są jesienne kobiety
Joluś - wsiąkaj... cóż Ci szkodzi
