Ogródek Kogry cz. 10

[bodzia3012]

Grażynko, czy do Ciebie strzelano piszesz, ze przydarzyła Ci sie rzecz straszna , czy ja źle doczytałam
pozdrawiam

[Matrix2]

Grażyna pisze, że stała się rzecz straszna ale nie konkretnie, że Jej stała się rzecz straszna ...

[kogra]

Bożenko, Ryśku - to stało się tuż za moim ogrodem.
W odległości może 50 m za płotem postarzelona została jedna z osób.
Do tej pory tym podobne zdarzenia nigdy w Cieszynie nie miały miejsca.
Miło, że wpadliście.



Pogoda dopisuje więc stale coś w ogrodzie można jeszcze poprawić.
Stale zastanawiam się nad rabatą przed domem.
Właściwie rośliny już mam, tylko nie jestem zdecydowana w jakiej formie je posadzić.
Czy grupami, czy w rzędach, czy też w jakimś wzorze rabatowym.
Może doradzicie ?
Rabata ma rozmiary 8 x 2,5 m a w pośrodku prawie rośnie lilak.

Zwierzyna jakoś nie za bardzo chce być na dworze pomimo ciepła i słonka.
Woli domowe pielesze.

[basow@]

Te Twoje zwierzaki , porozkładane na kanapach, zawsze mnie rozbrajają... Świetnie wyglądają!
Przesyłka poszła dziś o 11.Mam nadzieję ,że listonosz zjawi się u Ciebie jutro.

[kogra]

Bardzo dziękuję Małgosiu.
Na pewno będę wyglądać niecierpliwie.
I nawet już mam doniczkę przygotowaną.

[kogra]

Wkleję jeszcze grudniczki.

[x-d-a]

Grażynko, Twoje ostatnie ogrodowe fotki są takie kolorowe i słoneczne, że aż trudno uwierzyć, że były robione w listopadzie
Twoje zwierzaczki wylegują sie w domowych pieleszach, a moje - wprost przeciwnie...Trzy domy dalej suczka ma cieczkę i moi kawalerowie (nie tylko moi zresztą ) stoją smutni pod bramką wyjściwą i wyją, a jak tylko nadarzy się okazja wieją do damy swego serca No, cóż, na miłość nie ma rady

[przemekg]

Przyszedłem zobaczyć nową porcję liliowców i są .I bardzo ładne grudniki jeszcze nigdy nie widziałem takiego o żołtych kwiatach

[Wisienka]

Męcz nas Grażynko, męcz! Długa zima przed nami ...

Pięknie kolorowo było u Ciebie jeszcze w zeszłym tygodniu.
Tak jak pisała Dala - aż trudno uwierzyć, że to świeże zdjęcia.

Zajrzałam do linka - kurcze, coraz gorzej w tej naszej Polsce!

A mój grudnik ani myśli kwitnąć. Kupiłam go w tym roku i nie bardzo
wiem, co mogę źle robić. Może za rzadko go podlewam?

[AGNESS]

Grażynko wspaniałe grudniczki, prześliczne kolorki a ten biało-różowy obficie ukwiecony- cudo
W Twoim ogrodzie też jeszcze śliczne kolorki różyczka super, wcale nie widać po niej jesieni
Ja to teraz jestem jak Twoja menażeria, mam ogrodowego lenia, nic mi się nie chce robić. Dziś mimo wspaniałej słonecznej pogody posadziłam tylko ciemierniki i uciekłam na taras leniuchowac w promieniach słońca

[kogra]

Dalu - słoneczko czyni cuda.
Zaczynają mi kwitnąć stokrotki, szafirki mają 10 cm liście, ciemierniki robią pąki.
Zupełnie jakby zamiast zimy szła wiosna.
U mnie same dziewczyny i jakoś do amorów na szczęście im nie spieszno.

Przemku - to raczej łososiowe niż żółte.
Dostałam oczywiście od naszej forumki.

Jadziu - będę, będę......
Tak było jeszcze tydzień temu.
Dzisiaj już całkiem buro, tylko pojedyncze kwiatki gdzie nie gdzie się pojawiają.
Nie poradzę Ci z grudnikiem bo sama nie mam z nimi za dużego doświadczenia.

Agnieszko - ten biało różowy to mój stary.
Mam cztery takie same i kiedy wszystkie kwitną to bardzo ładnie to wygląda.
Ze mną podobnie - niewiele już robię, to raczej kosmetyka przed zimowa.
Więcej mam pracy w domu.

[e-genia]

Grażynko przecudne grudniki już się piszę na sadzonkę tej łososiowej .

Genia

[AniaDS]

Jaki piękny ten ostatni grudnik
Chyba rzadko spotykany

Ale masz słodki zwierzyniec, a ten czarny kociak...
Mrrrrau... nie podchodź

[basow@]

I nawet już mam doniczkę przygotowaną.

Grażynko , a czemu nie chcesz ostrogowca od razu do gruntu posadzić?

Grudniki - prześliczne

[Ignis05]

Grażynko , niezłe piecuchy z Twoich zwierzaków
Ale jak Ty im pozwalasz tak wylegiwać się ma kanapie i fotelach, to wcale im się nie dziwię.
Ślicznie kwitną Ci grudniki, a takiego łososiowego to jeszcze nie spotkałam