A na słoneczny parapet..- /sucholubki Marty

[mgr_]

Marto (mam nadzieję że tym razem jest dobrze) naprawdę śliczne te twoje Zygokaktusy tj. Grudniki.

[maribat]

Marku, tak z pewnością jest dobrze.
Dziękuję w imieniu grudników

[Fiolimena]

Takie widoki to nawet w najpochmurniejszy dzień potrafią wywołać na twarzy uśmiech błogości .

[zulek84]

Marto, ślicznie wyglądają Twoje Grudniki Masz w domu lato jesienną porą Ostatnio poluję na białego, bardzo mi się podoba, a mam tylko różowego

[darekcn42]

Cudowne masz roślinki!!!

[maribat]

Iwonko, Izuniu podziwiam je codziennie, a kwiatuszków im przybywa :P

Łukaszu, Darku dziękuję
Widzę kolejny lubelak w kaktusiej braci

[darekcn42]

No pewnie, że tak. Niedaleko do Lublina mam, 30km.

[hen_s]

Lubelaki fajne chłopaki

A roślinki super

[maribat]

Jak widać sporo ukrytych maniaków kłujących roślinek mamy na lubelszczyźnie

A teraz mi doradźcie.. No bo naoglądałam się Waszych pięknych okazów, i naczytałam co nieco o uprawie, ale coś mi się widzi, że gdzieś chyba popełniłam błąd. Sprawa tyczy się tego oto małego Adenium..



Dostałam je maleńkie, w środku lata chyba, niewiele przyrosło, choć kaudeks znacznie się wzmocnił.. Podłoże .. zmieszałam taka gotową do kaktusów z piaskiem i żwirkiem
Gdzieś czytałam o szybko przyrastających młodych siewkach , a to moje to w ślimaczym tempie chyba
No i sprawa zimowania..

[eba]

Spokojnie . Na wszystko przyjdzie czas. Roślinka wyglada zdrowo. Ja swoje zimuję normalnie na południowym parapecie i tylko trochę ograniczam podlewanie. A latem słońce zrobi swoje .

[maribat]

To mnie Ewo uspokoiłaś , dziękuję Zastanawiałam się nad zimowaniem tego maleństwa, ale w tej sytuacji to jej lokum nie zmienię.
No fakt, wody mniej , skwaru tez nie ma Oby do lata

[mgr_]

A teraz mi doradźcie.. No bo naoglądałam się Waszych pięknych okazów, i naczytałam co nieco o uprawie, ale coś mi się widzi, że gdzieś chyba popełniłam błąd. Sprawa tyczy się tego oto małego Adenium. Dostałam je maleńkie, w środku lata chyba, niewiele przyrosło, choć kaudeks znacznie się wzmocnił.

Też uważam że zdrowo wyglądają - a to najważniejsze - i na wiosnę powinny ruszyć. Jak trochę podrośnie to dobrze jest przyciąć główny pęd.

. Podłoże .. zmieszałam taka gotową do kaktusów z piaskiem i żwirkiem

Ze swojego punktu widzenia i doświadczenia z moimi roślinami uważam że, zwykły substrat nie jest dla nich najlepszym rozwiązaniem. Kiedyś też je w takim trzymałem i rosły tak sobie. Od 2 lat stosuję włókno kokosowe z niewielką domieszką żwirku i perlitu i zauważyłem że lepiej im to służy. Wydaje mi się że Adenia powinny mieć "ciepłe" podłoża a ten mój spełnia te warunki. Ale chcę podkreślić że jest to moja osobista subiektywna ocena i można z nią się nie zgadzać.

No i sprawa zimowania..

Broń Boże żadnego klasycznego zimowania. Temperatury jak najwyższe, dla takiej małej roslinki 15 stopni to minimum !!! i od czasu do czasu trzeba podlać, choć bez podlewania też da sobie radę tylko zrzuci liście i się trochę skurczy i na wiosnę mogą być problemy z dobudzeniem.

[heliofitka]

Marto obejrzałam sobie wszystko od deski do deski i teraz jestem na 100 procent pewna, że żadnego wątku kaktusowego nie otworzę masz takie cuda, że te kilka moich "kłujaków" niech się schowa

[mgr_]

Marto obejrzałam sobie wszystko od deski do deski i teraz jestem na 100 procent pewna, że żadnego wątku kaktusowego nie otworzę masz takie cuda, że te kilka moich "kłujaków" niech się schowa

A według nie powinnaś, bo chyba nie o to chodzi żeby się prześcigać w chwaleniu tym co się ma, ale żeby wymieniać się doświadczeniami i ... nawiązywać nowe znajomości. Kto wie czy za sprawą takiego właśnie forum nie będziesz wkrótce mogła powiedzieć o swojich kilku "kłujakach" moje śliczne kaktusiki

[maribat]

A według nie powinnaś, bo chyba nie o to chodzi żeby się prześcigać .. Kto wie czy za sprawą takiego właśnie forum nie będziesz wkrótce mogła powiedzieć o swojich kilku "kłujakach" moje śliczne kaktusiki

Marku ja już kilka razy Iwonkę namawiam, ma piękne okazy