Ranczo Nokły cz. 4.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu ;:167 byłam, wszystko wyoglądałam i wypodziwiałam :wit

Dziękuję ślicznie ;:196
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
renatka
100p
100p
Posty: 117
Od: 28 sty 2009, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Bardzo często oglądam twoj ogród ,jest piękny i podziwiam twoją pasję do pielęgnowania tych pięknych roślin wiem ile potrzeba sil i jak trzeba kochac rośliny byinni mogli podziwiać twoją pracę.Ja mam dopiero niedawno ogród do zagospodarowania i naprawdę nie wiem jak się do tego zabrac ,wyprowadzilam się z miasta na wieś i marzylam o ogrodzie ale teraz z powodu wieku myślę ze niepodolam i ciesze się że bedę mogla czerpać pomysly z twojego ogrodu .życzę zdrowia wiele wiele byś mial jeszcze wiele sil by uprawiać tak piękne rośliny
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu, cóż można napisać-po prostu pięknie.
Wiesz,tymi pięknymi widokami wpędzasz mnie w kompleksy ,ale i tak będę Was odwiedzać bo piękno uwielbiam!
Serdecznie pozdrawiam Danuta
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

No - nareszcie, w sobotę uporałam się z cebulkami kwiatowymi,
jeszcze takie dwie soboty i byłabym w miarę obrobiona :roll:
Irysy też posadzone. A co ja mam wsadzić w, puste teraz, donice???? :lol:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

WITKU- dziękuję za kolejne odwiedziny, jak co dzień się jest w ogrodzie to niby nic się nie zmienia, ale wystarczy spojrzeć na ogród z perspektywy kilku lat ,to wtedy dopiero widać zmiany w rozwoju roślin.

Nie bez powodu odwiedzając Twój ogród nadmieniłem że ani się obejrzysz jak z małych, oddalonych od siebie roślinek wyrosną większe i trzeba im zwiększać przestrzeń "życiową". Ja właśnie jestem na tym etapie, w tym roku prawie na wszystkich rabatach zwiększałem ich powierzchnię poprzez przesunięcie obrzeży z kostki, oczywiście kosztem trawnika.

AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny, na początku wszędzie był trawnik, dopiero później zaczęły się pojawiać na trawniku rośliny, wszystkie , posadzone jako "samotniki". Gdy już niemożna było wejść między te roślinki z kosiarką, zaczął się etap tworzenia rabat , i zagęszczania roślin na rabatach.

Z perspektywy lat i ja dostrzegam zmiany w ogrodzie, chociaż niby na co dzień niewiele się zmienia ogród.

GENIU- dziękuję za odwiedziny, trudno by było do Waszego VANA więcej "wścibić" sadzonek, przyjeżdżając do nas trzeba mieć dużo wolnej przestrzeni bagażowej, nie Tobie pierwszej to mówię. Mam nadzieję że jeszcze nas kiedyś w przyszłości odwiedzisz i przyjedziesz z przyczepką, albo innym samochodem o zwiększonej powierzchni ładunkowej.

Młodzi doskonale wiedzą że przy iglakach jest mniej pracy niż przy kwiatach.

EWO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, arboretum, to trochę na wyrost powiedziane, chociaż już zebrało się w ogrodzie kilkaset drzew, krzewów i iglaków, zapraszam do dalszych wirtualnych wizyt w ogrodzie , mam nadzieję że kiedyś i Ty w realu zawitasz do naszego ogrodu, toć my jesteśmy prawie sąsiadami, ja mam do granic Twojego województwa ledwie kilka kilometrów, w każdym bądź razie ZAPRASZAM.

KAJO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, ściółka zalegająca rabaty jest leśna, mam w rodzinie właścicieli leśnych działek. Kiedyś dawno, dawno temu ( ale aż tak dawno to nie bo ja już pamiętam). do roku jesienią się grabiło ściółkę w lesie i zwoziło do gospodarstwa by "ogacić" przeważnie drewniane chałupy, wykorzystywano również ściółkę do "ścielenia" zwierzętom w oborze, bo były problemy z ściółką z słomy.

Teraz nikt ściółki z lasu nie przywozi, więc bez problemu wyrazili zgodę bym sobie "nagrabił".

HALINKO- dziękuję za odwiedziny, cieszy mnie że jesteś stałym naszym gościem i od czasu do czasu dajesz znać że" wszystko wyoglądasz i wypodziwiasz".

RENATKO- dziękuję za spacery po naszym ogrodzie, kochać rośliny to można ale mieć czas przy nich pracować to przywilej niewielu ludzi, my z małżonką do nich należymy. Jesteśmy oboje na emeryturze i praca w ogrodzie to jedyne nasze zajęcie ( oprócz rozpieszczania naszych wnuków).

Wydaje mi się że najlepszym sposobem na zagospodarowanie działki jest na początku, po ukształtowaniu terenu założenie na całości ogrodu ( no, za wyłączeniem części terenu pod warzywniak, jeżeli go planujesz) trawnika.

My tak zrobiliśmy, całość działki obsialiśmy trawą a później jak już po dwu, trzech tygodniach od posiania trawy zrobiło się na całej działce zielono. Wtedy nie ma potrzeby się śpieszyć, bo wszędzie ładnie i dopiero powoli ,krok po kroku ( jak widzisz na zdjęciach z naszej działki), sadziliśmy rośliny, zakładaliśmy rabaty, oczywiście, za każdym razem kosztem trawnika, bo na początku był tylko trawnik.

Praca w ogrodzie dodaję nam tężyzny i mam nadzieję że szybko nam sił nie zabraknie na pracę w ogrodzie.

DANUSIU- dziękuję za odwiedziny,nie jest moim celem pokazując zdjęcia z naszego ogrodu wpędzać kogokolwiek w kompleksy, a tym bardziej Ciebie. Nasza praca w ogrodzie trwa już od dwunastu lat i mam nadzieję że trwać będzie jeszcze kilkadziesiąt lat.Ogród nasz jest w pięknym, zacisznym miejscu i praca w nim to sama przyjemność Cieszy nas Twoja zapowiedz dalszych odwiedzin.

ELŻBIETO- dziękuję za odwiedziny, cieszy mnie że uporałaś się z wszystkimi cebulkami i sadzonkami, mam nadzieję że wiosną w Twoim ogrodzie będzie jeszcze piękniej.

Ja większość czasu teraz spędzam na budowie zabezpieczając budynek na zimowy odpoczynek, młodzi, pracują i teraz, gdy wieczory szybko zapadają nic już nie zrobią bo ciemno . Obecnie jestem na etapie grabienia ogrodu ( nareszcie wszystkie liście spadły).

Z prac zostało mi jeszcze kopanie w szklarni ziemi oraz zabezpieczenie roślin wrażliwych na zimowe warunki. Jedliną już jest w ogrodzie, przed mrozem powbijam tylko paliki nad roślinkami, a okrywać jedliną, czy włókniną dopiero jak mróz trochę ściśnie.

PREZENTACJA ROŚLIN ROSNĄCYCH NA RABACIE PRZY ŚCIEŻCE

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeusz wtedy nie zamierzałam więcej kupować ,
Musiałam mieć miejsce dla Ani zdobyczy i zakupów :;230

Genia :wit
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu podziwiam trawnik pięknie przygotowany do zimy, taki zielony jakby to była wiosna, jak dobrze że masz taką dużą działkę, sadzisz i sadzisz i ciągle masz miejsce. Proszę zobacz w moim ogrodzie co się dzieje z jałowcem, czy miałeś takie niespodzianki?
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu pięknie dziękuję za tak obszerne wyjaśnienie na temat pielęgnacji trawników, jesteś niezwykle skrupulatny w tym co robisz a efekt widać w twoim ogrodzie, jest prowadzony perfekcyjnie. Ostatnie zakupy a zwłaszcza iglaki są piękne. Przedstawione wspomnienia o urządzaniu ogrodu ciekawie się ogląda.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Jestem pod wrażeniem wszystkich tegorocznych nabytków! :shock: O niektórych to nawet nie słyszałam, że istnieją :oops: Wszystkie iglaczki są piękne, ale postanowiłam postawić w przyszłym roku na berberysy ( wciąż nie mam ani jednego :( ).
Laurowiśnię kupiłam latem i martwię się jak u mnie przezimuje.
Awatar użytkownika
maribat
1000p
1000p
Posty: 4942
Od: 4 mar 2010, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu :wit
Przyszłam do Ciebie z troszkę spóźnioną rewizytą, ale to jesienny czas sprzyja częstszym gościnom w ogrodach.
Zwiedziłam na początek cząstkę Twego rancza, jest pięknie.
Zapisuję się w wątku, by mi nie umknął i teraz na spokojnie będę podziwiała.
pozdrawiam ;:3 :wit
wszystko moje jest tu:
zapraszam
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16292
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Witaj po raz pierwszy. Gratuluję tak bogatej kolekcji rośli oraz pasji w ich gromadzeniu. Twój wątek to bogate źródło wiedzy, z którego można czerpać i nieustannie się czegoś uczyć. Pozdrawiam serdecznie. Wanda
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Witaj Tadeuszu, dziś postanowiłam dłużej pospacerować po Waszym ogrodzie,by przypomnieć sobie te wspaniałe widoczki. Wiesz, że była to dla mnie wielka uczta ,więc obejrzałam wszystko od początku.
Taki rejestr ma nieocenioną wartość-po wielu latach można zaobserwować przeobrażenia naszych ogrodów.
Twoje dokonania są genialne, z roku na rok coraz piękniej i...kiedy wydawałoby się ,że piękniej już być nie może...Ty zaskakujesz nowymi pomysłami.
Przeglądając zdjęcia ,przypomniałam sobie o co miałam zapytać Cię.Chodzi mi o powojnik Purpurea Plena Elegans
Wiem,że masz go już od 2001 r ,więc i doświadczenie z nim też posiadasz .
Moje pytania :jak zimuje (potrzebuje okrycia?)
czy na początku wolno się rozrastał?(mój wypuścił w tym roku zaledwie dwa pędy)
czy wymaga oprysków p/chorobom,szkodnikom?
Przepraszam,że tak Cię zasypuję pytaniami,ale może znajdziesz chwilkę by odpowiedzieć.
Z góry dziękuję i pozdrawiam jesiennie.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

GENIU-dziękuję za odwiedziny, fakt Ani roślinki zajęły większość bagażnika ale na szczęście wszystkie rośliny dało się upchać w samochodzie. Coś ANIA nie zagląda na Forum , jej wątek ledwo żyje, pogniewała się czy nie ma czasu na Forum.

URSZULKO- dziękuję za odwiedziny, zakładając ogród najpierw na całości założyłem trawnik, potem powoli sadząc roślinki pomniejszałem skrawek, po skrawku trawnik. Nie chcemy by w ogrodzie zrobił się "busz", stąd pomniejszamy stopniowo trawnik ale nie za dużo. W naszym ogrodzie jest specyficzny mikroklimat, sprzyjający dla trawnika- ziemia w starorzeczu urodzajna, dużo wilgoci dostarcza staw i rzeka, do tego trochę pracy przy trawniku i można się cieszyć z pięknego trawnika.

IRENO- dziękuję za odwiedziny, bez pielęgnacji, nawet przy sprzyjających warunkach glebowych, trudno mieć ładny trawnik. W tym roku w ogrodzie pojawiło się mniej nowych roślin, za to bardziej wartościowych. Miejsca coraz mniej ,stąd staje się bardziej kapryśny przy zakupie roślin.

IZO- dziękuję za odwiedziny, niby ich niewiele kupowałem ale w sumie nazbierało się trochę tych roślin w tym roku. Berberysów mamy w ogrodzie kilka odmian, te mniejsze służą za osłonę "nóg" powojnikom. Myślę że laurowiśnia w klimacie panującym w Twojej okolicy bez problemów przetrwa niejedną zimę.

MARTYNKO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, mam nadzieję że dotrzesz do wszystkich części naszego wątku ogrodowego oraz na bieżąco będziesz śledzić prezentację naszych roślin rosnących w ogrodzie.

WANDO- dziękuję za pierwszą wizytę w naszym ogrodzie, mam nadzieję że przedstawiane moje informacje wynikające z wieloletniej praktyki będą Ci pomocne. Ogród jest duży i dużo można w nim roślin zmieścić. Dysponując czasem na pracę w ogrodzie powoli ilość roślin w ogrodzie się zwiększa, chociaż już nie bardzo jest gdzie sadzić, przynajmniej tak nam się wydaje, by nie "zagracać " ogrodu.

DANUSIU- dziękuję za odwiedziny, cieszy mnie że spacerujesz po ogrodzie by jeszcze raz przypomnieć sobie niektóre widoki.

W tym roku prezentując swoje rośliny na Forum ( już po raz trzeci) , chcę je porównać ze zdjęciami robione tym roślinom w najwcześniejszym czasie, by można było sobie wyobrazić ile trzeba miejsca zostawić wokół rośliny sadząc ja po raz pierwszy.

Wszystkim nam się zdarza przesadzać niektóre rośliny, gdyż za mało dla nich zostawiliśmy miejsca,nie jest to korzystne dla każdej przesadzanej rośliny.

Powojnik Purpurea Plena Elegans rośnie u nas bezproblemowo , na zimę zdejmuję go z kratek i układam na ziemi pod gałązkami berberysu Wilsona który okrywa "nogi" powojnika. Nie zauważyłem u niego żadnych szkodników czy chorób grzybowych.

Na wierzch berberysu kładę dwie, trzy gałązki jedliny, wiosną nowe pędy wyrastają nie tylko z korzenia, ale również z pędów które się przechowają pod okryciem.

Ciepła pogoda, trochę deszczowa sprzyja pracom w ogrodzie. Sąsiad wczoraj zaorał warzywnik, ja dzisiaj skończyłem grabienie trawnika, czekałem aż wszystkie liście spadną z okolicznych drzew. Rozpocząłem również przegotowania do zimy, nad roślinami które na skutek śniegu ( mokrego) mogą się złamać lub zniekształcić sylwetkę porobiłem z palików zabezpieczenia, przy roślinach które planuję okryć jedliną ( m in; rododendrony) również wbiłem w ziemię paliki, będą one również one chronić roślinę przed przyduszeniem mokrego śniegu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


PREZENTACJA ROŚLIN ROSNĄCYCH NA RABACIE PRZY ŚCIEŻCE

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu Ania nie pogniewała ,tylko jakoś głowy nie ma do forum ze mną też mało się kontaktuje .
Trójka dzieci to jest co robić.

Genia
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Zaglądam sobie co jakiś czas do Twojego wątku Tadeuszu, ale widzę, że muszę się
wpisać, bo umyka mi on. :)
Bardzo pomysłowe to zabezpieczenie z kijków - jak rozumiem część roślin będziesz
jeszcze osłaniał włókniną i jedliną, a część tak zostanie, bo ma tylko chronić rośliny
przed przyduszeniem śniegiem?

Kilkaset! drzew i krzewów to bardzo imponująca kolekcja!

Ciekawa jestem, czy przycinasz (przycinałeś) swojego berberysa thunberga? Mam jednego NN,
który jakoś mało się rozgałęzia i nie wiem, czy to taka jego uroda, czy moje błędy?

Bardzo ciekawa lekcja poglądowa, jak powstała rabata przy ścieżce. ;:333
Pozdrawiam serdecznie
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”