Iwosiowe kwiatuchy cz.2
Re: Iwosiowe kwiatuchy cz.2
Iwonko,slicznie puszcza marmurek i grudniaczek
Moje niedospiany tez kwitną ale się strasznie wydłużają z braku słońca 
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Iwosiowe kwiatuchy cz.2
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Re: Iwosiowe kwiatuchy cz.2
Iwonko,przetrwają tylko trzeba bedzie je przyciąć i uformować
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Iwosiowe kwiatuchy cz.2
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Iwosiowe kwiatuchy cz.2
Iwonko
ślicznie grudniczek Ci się sprawuje
mój jakoś powoli się rozwija

- sari
- 1000p

- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Iwosiowe kwiatuchy cz.2
Iwonko ale długo mnie u Ciebie nie było
Widzę że się dzieje dużo
dla grudników, niech pięknie kwitną 
Widzę że się dzieje dużo
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Iwosiowe kwiatuchy cz.2
Arletko, mój też się powoli rozwija, pąki ma od dawna, a kwiatki dopiero dwa
Dla mnie to nawet dobrze - dłużej będzie kolorowy ;)
Beatko, sama też ostatnio dosyć rzadko się udzielam
Częściej przeglądam, niż się wypowiadam ;)
Dziękuję Wam za miłe słowa odnośnie grudnika
Beatko, sama też ostatnio dosyć rzadko się udzielam
Dziękuję Wam za miłe słowa odnośnie grudnika
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Re: Iwosiowe kwiatuchy cz.2
grudniczek sliczniutkie ma kwiatki
Iwonko czy moglabys mi doradzic co mam zrobic aby moje 2rozyczki miniaturki po ataku przedziorka w koncu ruszyly
stracily listki i nie wiem czy cos jeszcze z nich bedzie

- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Iwosiowe kwiatuchy cz.2
Alunia, moje miniaturki też wyglądają teraz źle
Nie wiem, czy uda mi się je przezimować
Wydaje mi się, że teraz te róże nie powinny rosnąć, tylko odpoczywać
Z tego, co czytałam, trzeba je przestawić w chłodniejsze miejsce i oszczędnie podlewać, a wiosną przyciąć.
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Re: Iwosiowe kwiatuchy cz.2
ja wczesniej miala 1rozyczke i po przycieciu juz nic z niej nie bylo
nie wiem czy uda mi sie odratowac moje cudenka

- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Iwosiowe kwiatuchy cz.2
A ja żałuję teraz, że nie wysadziłam swoich do gruntu
Boję się teraz, bo pewnie dostaną szoku i będzie po nich 
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Re: Iwosiowe kwiatuchy cz.2
ja tez sie boje przesiedlic je na dzialke
a tak sie cieszylam ze mam takie slicznosci 
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Iwosiowe kwiatuchy cz.2
Moja żółta kwitła na parapecie od kwietnia do października, bardzo mi na niej zależy, ale zobaczymy, może choć jedną sadzonkę uratuję
Trzymam kciuki, żeby nam się udało

Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Re: Iwosiowe kwiatuchy cz.2
moje kwitly tylko raz;( mialy biale i lososiowo-rozowy kolorek
- anik
- 1000p

- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Iwosiowe kwiatuchy cz.2
Witaj Iwonko. Szkoda twoich różyczek. Mam nadzieję, że dadzą radę i na wiosnę się odbiją.
Przesyłam
i
na te jesienne pochmurne dni.
Przesyłam



