ninad chciałam zobaczyć Twoje roślinki, ale kiedy klikam na link, otwiera mi się...mój wątek

posadź jak najszybciej ukorzenione sadzonki, a z drugiej strony, z jakiej okazji takie ciekawe bukiety dają?
Misia to miło, że do mnie zajrzałaś

koniecznie zrób zdjęcie swojej begonii, to sprawdzę, czy czasami takiej nie potrzebuję

jeżeli chodzi o fiołki...ciężko będzie Ci się oprzeć ich urodzie
Gosiu z tymi fiołkami to dobry pomysł

podobną sytuację miałam z grudnikami. Wiele lat temu, kiedy kupiłam sobie pierwszego grudnika, cieszyła mnie jego wielkość, bo na kwiaty musiałam niestety poczekać, aż pewnego dnia rozwinął się pierwszy różowy kwiatuszek...później biały...a na końcu czerwony

okazało się, że kupiłam doniczkę z miksem kolorów

Gosiu ja już swoich roślin nie zasilam, kończę dokarmianie na przełomie sierpnia/września. Owszem słyszałam o nawozach zimowych, ale przyznam szczerze, że się za nimi nie rozglądałam.
Olu,
Patryku Majeczka była niesamowitą miłośniczką roślin. Niestety była ze mną niecały rok

w sierpniu zginęła pod kołami rozpędzonego samochodu...zostały mi po niej ciepłe wspomnienia i dorodne kwiatki.