Arlety kwiacety :-) cz.3
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Arletko,kwiatuchy jak zwykle u Ciebie piękniutkie,wszystkie się rwą do kwitnienia.

- Anetta
- 1000p

- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
A ja swojego białego anturium z przeceny nie odratowałam za bardzo przelane było, szkoda mi ze szok choć drogie nie było,Twoje slicznie będzie kwitnąć
aha a stapelki nie wyrzucaj bo moze odrosnąć z niej cosik tak było u mnie.
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Arletko
to się cieszę,że bedziesz już mogla skakać jak sarenka
A o stapelię to nie rozpaczaj
może kiedyś się u kogoś natrafi.Do anturium poczułaś sentyment?Bo przecież jak się nie mylę wcześniejsze wydałaś i mnie obdarowałaś sadzonką,powiem Ci,że ładnie u mnie puszcza 
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Cześć Arletko
dobrze, że już zdrowiejesz,
ładnie u Ciebie i kolorowo, fajne kaktusy masz
przypomnij kiedy ma być wystawa bo zapomniałam
dobrze, że już zdrowiejesz,
ładnie u Ciebie i kolorowo, fajne kaktusy masz
przypomnij kiedy ma być wystawa bo zapomniałam
- agata06
- 1000p

- Posty: 1543
- Od: 17 wrz 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Jak zwykle cuda u Ciebie Arletko
Duże
dla anturium
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości by żyć, pokonywać choroby i umierać w spokoju.
ZAPRASZAM
ZAPRASZAM
- sari
- 1000p

- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Arletko wpadłam się przywitać
Wielkie
dla wszystkich Twoich kwiatuszków, szczególnie dla małego grudnika, niech szybko zakwita i pokazuj go nam, łososiowe bardzo mi się podobają
Bardzo mi przykro z powodu Twojej nóżki, oszczędzaj ją mimo że mniej boli
Wielkie
Bardzo mi przykro z powodu Twojej nóżki, oszczędzaj ją mimo że mniej boli
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Arletko gdzie tak tupałaś że nóżka chora?


