Cięcie winorośli cz. 1

Drzewa owocowe
Zablokowany
kajo
200p
200p
Posty: 297
Od: 29 mar 2010, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Winogrono winorośl - cięcie

Post »

Jak będziesz pstrykać, to pstryknij też takie poglądowe, pokazujące kilka krzewów. A najlepiej jeśli masz z lata z liśćmi, byłoby lepiej widać. Chcę posadzić kilka winorośli i nie wiem nawet jak się do tego zabrać.
Pozdrawiam serdecznie,
Pyzatka
50p
50p
Posty: 51
Od: 9 maja 2010, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Słoneczne Wzgórze na peryferiach

Re: Winogrono winorośl - cięcie

Post »

Suzana, ja też poproszę o zdjęcia. ;:196 . Dużo zrozumiałam dzięki Twoim wskazówkom, dziękuję za juz, proszę o jeszcze. ;:196


Kajo, sadzenie winorosli nie jest skomplikowane, schodki zaczynają się przy cięciu. Moje najstarsze krzewy mają już 3 lata, w tym roku zbierałam owoce, ale mam ogromny szacunek do osób, które potrafią bezbłędnie wybrać i prowadzić formę. Ja tego dopiero sie uczę, daleko mi do wprawy i pewnosci.
Pozdrawiam. Marysia
kajo
200p
200p
Posty: 297
Od: 29 mar 2010, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Winogrono winorośl - cięcie

Post »

Pyzatka pisze: Kajo, sadzenie winorosli nie jest skomplikowane, schodki zaczynają się przy cięciu.
Może i tak, ale jak będę wiedziała jak to później będzie wyglądać, to łatwiej mi teraz będzie przygotować odpowiednie miejsce i zachować właściwe odstępy. Zadam teraz może głupie pytanie, ale czy w zależności od sposobu prowadzenia winorośli, ilość miejsca jakie trzeba przeznaczyć na krzak jest taka sama, czy różna?
Sposób prowadzenia to chyba muszę wybrać taki jak Suzana, aby móc okrywać, ponieważ u nas jest raczej mroźno. Chociaż byłam w sobotę w szkółce Krzewińskich i Pani powiedziała, że coś z ukraińskich odmian da się wybrać do naszego klimatu, ale czy będą akurat dobre w smaku?
Pozdrawiam serdecznie,
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winogrono winorośl - cięcie

Post »

Przeglądnij jak oni okrywają
http://www.krzewinski.pl/index.php?cmd= ... orady&i=17

U Ciebie jest chyba cieplej w zimie jak u mnie.
W zależności jaką formę obieramy wtedy sadzimy sadzonki w odpowiednich odstępach, jeżeli to będzie np. forma Guyota to odstęp np. 1m - 1,2m dla deserowych, przerobowe sadzą wtedy nawet w odstępie 0,7m. Ale wtedy dużą ilością gron nie obciążymy krzewu, musi być mniej gron.
Zdjęcia będą tego Guyota.
kajo
200p
200p
Posty: 297
Od: 29 mar 2010, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Winogrono winorośl - cięcie

Post »

No właśnie, tyle ważnych wiadomości przed posadzeniem trzeba posiąść.
Dziękuję Suzana. Będę dalej śledzić ten wątek ;:108 .
Pozdrawiam serdecznie,
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winogrono winorośl - cięcie

Post »

1.
Obrazek Tu taki eksperyment, krzewy rosną w przeciwne strony, krzew który rośnie w lewo ma 3 m długości ale część owocującą będzie miał tylko na 1,5m licząc od wierzchołka, pozostałą przestrzeń zajmie drugi krzew.Ten w lewo to odmiana Einset Seedles, ponoć lepiej owocuje jak ma dużo starego drewna.Zobaczymy.
2.
Obrazek Tutaj błędy w zachowaniu odległości między krzewami przy sadzeniu, za blisko. Zachodzi więc jeden krzew na pień drugiego, usunęłam z pnia wszystkie oczka a wydłużę ramię bardziej w lewo, w ten sposób każdy krzew będzie miał więcej miejsca.

Obrazek Zdjęcie dotyczy krzewu nr 4 z poprzedniej strony wątku.Na wiosnę łozy zostaną w ten sposób przygięte, zielone linie to łozy które wyrosną z pąków, ich ilość można zredukować wycinając oczko.
6a.
ObrazekDwupienna forma Guyota, na pniu po lewej stronie 1 łoza zostaje wygięta w lewo, drugą łozę na wiosnę przycinamy na 2 oczka.
6b.
Obrazek Dwupienna forma Guyota, na pniu po prawej stronie wiosną wycinamy łozę A, ona owocowała w tym roku i jest do całkowitego wycięcia.ŁozęB przyginamy i ona będzie owocować, łozę C przycinamy na 2 oczka- to będzie czopek zastępczy, na nim wyrosną 2 łozy potrzebne w 2012r.
6.
Obrazek Dwupienna forma Guyota
7.
Obrazek Jednopienna forma Guyota, łoza wygięta już owocowała, trzeba ją całkowicie wyciąć, przygiąć młodą łozę na owocowanie a drugą przyciąć na 2 oczka.Te krzewy będą cięte na przedwiośniu bo są nie okrywane więc wtedy lepsze jest cięcie wiosenne.

Zdjęcia trochę przestawione ale to nic. :D
kajo
200p
200p
Posty: 297
Od: 29 mar 2010, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Winogrono winorośl - cięcie

Post »

Susana, bardzo dziękuję. Instruktaż zdjęciowy świetny ;:138 ;:138 ;:138 . Wreszcie załapałam o co biega. Prośba jeszcze o zdjęcie jak będziesz okrywać na zimę.
Pozdrawiam serdecznie,
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winogrono winorośl - cięcie

Post »

Miło mi że pomogłam.Właśnie chciałam pokazać ogólny zarys formy.
Postaram się wkleić zdjęcia z okrywania.Pozostałych krzewów jeszcze nie cięłam, do końca listopada przewidują pogodę bez śniegu więc nie śpieszę się.
Pokazana forma Guyota może być też do okrywania, pień-1metr wyprowadzamy wtedy skośnie aby dał się przygiąć. Ciekawa jestem tej formy, niestety nie mam jej u siebie żeby pokazać.
Pyzatka
50p
50p
Posty: 51
Od: 9 maja 2010, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Słoneczne Wzgórze na peryferiach

Re: Winogrono winorośl - cięcie

Post »

Suzana, cięcie wytłumaczone znakomicie. Ogromnie dziękuję ;:196 ;:196 ;:196 Teraz to już trudno nie zrozumieć o co chodzi.
Ja też czekam na fotki z okrywania. :tan

Mam pytanko: jeżeli na latoroslach, które są przeznaczone na zastępstwo pojawią sie kwiatostany zostawiasz je czy usuwasz?
Pozdrawiam. Marysia
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winogrono winorośl - cięcie

Post »

Powinno się usunąć, łozy rosną grubsze, dłuższe więc jest potem co zostawić w następnym roku.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winogrono winorośl - cięcie

Post »

Okrywanie na zimę
1.wyrycie rowka pozwala na niższe położenie sterczących łóz i czopków
Obrazek
2.przyszpilenie stałego ramienia-pnia do ziemi kulami z pręta
Obrazek
3.położenie gałązek iglastych zabezpiecza przed przyklejaniem się gliny do oczek,na wiosnę przy odkrywaniu taka glina może powodować odklejenie się oczka; na piaskach niepotrzebne. Łatwiej odkrywać na wiosnę pociągając za gałązkę.
Obrazek
4. Przysypanie glebą
Obrazek

5.Krzew położony na ziemi, nie będzie przysypywany ziemią, warstwa śniegu zabezpieczy przed mrozem
Obrazek
przepraszam za brak ostrości, takie jakieś się udało.

Można okrywać bez rycia rowka.Ramię i łozy kładzie się wtedy na powierzchni i przysypuje ziemią.
kajo
200p
200p
Posty: 297
Od: 29 mar 2010, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Winogrono winorośl - cięcie

Post »

Suzana wielkie dzięki. Fotorelacja wyśmienita ;:138 ;:138 ;:138 . Teraz pozostało tylko zabrać się za hodowlę.
Pozdrawiam serdecznie,
luk78
50p
50p
Posty: 57
Od: 11 mar 2010, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Re: Winogrono winorośl - cięcie

Post »

Suzana świetny instruktaż dzięki tobie chyba złapałem o co chodzi z tym cięciem :D
Ale mam też pytanie - wyprowadzając sznór skośny ile ogniw krzewienia można wyprowadzić w jednym roku ?
Zakładając że ramię ma mieć ok.1,5m
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winogrono winorośl - cięcie

Post »

Do 2 ogniw+ oczko na szczycie na przedłużenie ramienia.W następnym roku pozostałe 3 ogniwa.
W praktyce to wychodzi różnie (czasem i 1 ogniwo) bo zdarza się że ruszające oczka obumrą np. od przędziorka, sami złamiemy pąk :lol: w oczekiwanym miejscu, do każdego krzewu trzeba podchodzić indywidualnie bo jest różna siła wzrostu latorośli, na każdym krzewie wychodzą inne przypadki , które trzeba korygować a czasem czekać z formowaniem do następnego roku.

Można formować od razu 5 ogniw na ramieniu w tym samym roku ale skutek może być taki, że ogniwa na końcowej( szczytowej) części ładnie urosną a przy nasadzie krzewu będą bardzo małe, albo nawet latorośle nie urosną i nie będziemy mieli z czego zostawić (ogołoci się nasada krzewu). Wynika to z tego ,że winorośl cechuje zjawisko aplikacji wierzchołkowej: najładniej rośnie to co jest najwyżej i tam winorośl pcha soki.
Pyzatka
50p
50p
Posty: 51
Od: 9 maja 2010, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Słoneczne Wzgórze na peryferiach

Re: Winogrono winorośl - cięcie

Post »

Suzano, dziękuję za fotki i rzeczowe opisy. Jeste znakomitą instruktorką ;:138 ;:196
Pozdrawiam. Marysia
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”