Ankowo cz.3

[pamelka]

Aniu, ja też się melduję, choć z opóźnieniem

[arlet3]

Aniu ja też w końcu do Ciebie dotarłam pierwsza fotka cudowna kurki rosną jak na drożdżach no i kwiat z jajek bardzo ciekawie wyszedł no a kolor żółtek i wielkość faktycznie różna

[AniaDS]

Jestem i ja
Różyczki posadziłaś... a jakie?
Towarzystwo mają doborowe

[aleb-azi]

Aniu Zielona.... jeśli się nie odezwiesz... to zadzwonię.... To groźba

[artam]

To ja też zadzwonię! To też groźba

[maryla-56_56]

Nie ma Ani?

[asia0809]

Aniu, gdzie przepadłaś

[Zielona_Ania]

Jejku, grożą mi Przepraszam za nieobecność, ale kilka rzeczy miałam na głowie, w tym wyjazd służbowy (impreza była ). Teraz czeka mnie nadrabianie zaległości forumowych, co potrwa długo, więc proszę o cierpliwość.

A teraz odpowiadam:
Asiu - kura grzebiąca to kura szczęśliwa Muszę tylko pomyśleć jak zabezpieczać nasadzenia cebulowe , bo przy płytkim sadzeniu, kurza stopa może dobrać się do cebulek. Najbardziej ubolewam, że dzień krótki i nasze kurki mają gorsze warunki.

Tomku, do anielskiej cierpliwości dużo mi brakuje. Nieraz chodzę i ręce załamuję, jak widzę kurze wyczyny w ogródku. Ale potem jak się przynosi 11 kolorowych jajek, to jednak się okazuje, że wiele można wybaczyć

Martuś, to ten miniaturowy aster Zwierzęta też się interesują wszystkim co nowe, w razie gdyby miało okazać się, że to jest smaczne

Siberio, właśnie to zdjęcie uświadamia, że jak są wszystkie żółtka jednakowe, to coś jest chyba nie tak.

Stasieńko- kurki mają trzy koguty do towarzystwa, więc się nie nudzą Ten kwiatek z jajek jest na zwykłym talerzyku, nawet nie wiedziałam, że są foremki do tego. Ale ciepełko u Ciebie! Jak w środku lata

Izuś, ależ było fantastycznie ciepło Jednak fatalna krótkość dnia, to całkowita porażka

Camellio -astry niewymagające i każdy może wybrać coś dla siebie.

Marylko, takie nawożenie na wiosnę raczej będzie potrzebne

Halinko Ja też się bardzo cieszę na planowane spotkanie

[Zielona_Ania]

Renatko, kurze róże -to jest to! A że nie znam odmian to chyba ta nazwa zostanie

Pamelko - podróżniczko, witam

Arletko, frajda z tymi jajkami, nigdy nie wiadomo jaki kolor w środku. Grunt że smaczne

Aniu Różana, te róże to mix NN Będą do oznaczenia latem.

Izuś, Martuś, Marylko, Asiu

[Zielona_Ania]

Igorze, narobiłeś mi smaku, na kolację musi być jajko Przymrozki były kilka dni w październiku, a za to początek listopada bardzo ciepły- oby jak najdłużej


Zasypiam na stojąco
Dzisiaj udało mi się przez pół godziny grabić - potem zrobiło się ciemno. W takim tempie prac, to zimy w ogóle nie powinno być, bo do nowego roku nie wyrobię...
A oto co dostałam od siostry:
Emu pieje coraz częściej


Wytrwałe maleństwo


Maleńki jarmuż, ocalały z pogromu ślimaczego.
A miało być tak pięknie jarmużowo w tym roku


Ostatnie z ostatnich kwiaty w ogródku warzywnym

[x-d-a]

Aniu, ten biały kogutek jest prześliczny Ja w ogóle jestem wielbicielką koloru białego - w ogrodzie mam Białą Rabatę, w domku dwa białe psiaczki, w szafie dużo białych bluzek
Miłego wieczoru życzę

[camellia]

Rozumiem, że to jest kogucik? Pieje coraz częściej, znaczy, że mu się u Ciebie podoba Jak ma na imię ta dzielna kruszynka różyczka? Jarmuż - nie znałam tej roślinki i pierwszy raz widzę ją u Ciebie ale już wiem, że muszę ją mieć!!! Nagietki u mnie też jeszcze żyją, kwitną jako ostatnie razem z astrami...

[aleb-azi]

Uf.... jesteś.... No trochę tęskniłam, ale jak się już martwić zaczęłam... Jak będziesz tak znikać bez usprawiedliwienia... to będę dzwonić bez grożenia

Moje kochane Emu Tak zmężniało, a jaki ma jastrzębie spojrzenie... ostre jak brzytwa

Kompozycja z nagietkiem jakoś tak... wzruszyła mnie... bardzo

[artam]

kurki mają trzy koguty do towarzystwa, więc się nie nudzą

Aniu, a skąd przeświadczenie, że jakby nie było facetów, to by się nudziły! W żeńskim gronie można się bawić równie dobrze, jeśli nie lepiej
Emu zaczyna nawet groźnie wyglądać...Jarmuż jeden? Ale za to jaki niebieski! Nie zniechęciłaś się do warzywnictwa?

[grabek]

Aniu,
widzę, że Twój wątek pędzi jak dawniej, czyli nic się nie zmieniło
Cóż ja mogę dodać więcej po szanownych przedmówcach, mrożone kwiatki, kurki z różami i pozostałe - po prostu dech mi zaparło
To może już nic więcej nie będę mówić, tylko podziwiać.