Rzadkie i nietypowe drzewa i krzewy owocowe

[adamza07]

Posiadam bardzo stary taki egzemplarz i obecnie poszukuję następnego.
Nie znam się na szczepieniu za dobrze a moje próby spełzły na niczym.
Chciałabym zachować tą odmianę w swoim ogrodzie.

Możesz spróbować rozmnożyć z pestek.Wysiać więcej,a potem przeprowadzić selekcję.
Śliwki o żółtych owocach (wielkości węgierki) szybko wchodzą w owocowanie i dobrze powtarzają cechy.

[kogra]

Bardzo dziękuję za wszystkie informacje.
Już wysiałam pestki kilka lat temu.
Wyszła z tego tylko jedna siewka i rośnie ale słabo.
Odjęłam też od korzenia kawałek odrostu i rośnie, ma już około 1m wysokości.
Ale to wszystko może nie wypalić, więc na wszelki wypadek staram się mieć tą odmianę w inny sposób.
Nadal będę szukać, może się uda?

[Aisyrk]

Odrost odjęty od korzenia może być dziczką. Jeśli stara śliwka była szczepiona to nawet na pewno. A czy nie dałoby się odmłodzić drzewa przez mocne przycięcie korony?

[kogra]

Niestety nie, bo ma już tylko kilka gałązek jeszcze świeżych.
Reszta była sucha i została usunięta.
Drzewo ma ponad 50 lat więc jest u schyłku swojego życia.
Przedtem było już odmładzane kilka razy.
Nawet nie wiem czy ma odrosty nadające się do szczepienia, bo są bardzo krótkie i cienkie.

[Heinricus]

Śliwa Żniwka znajduje się w katalogu FabiaM- kwalifikowana szkółka. Więcej producentów nie znalazłem.

[kogra]

Już tam byłam - jest w katalogu ale nie ma w ofercie.
Mam telefon i będę dzwonić.
Dzięki.

[aalal29]

Znalazłem w końcu sadzonki hurmy w Czechach,już mam je właściwie nagrane na wiosnę,trochę drogie(ok 20 euro)ale myślę że naprawdę warto,sa to odmiany wysoce mrozoodporne,jeden Czech napisał mi że wytrzymały u niego mrozy -24 c,bez żadnych uszkodzeń,co mnie bardzo cieszy,taka mrozoodporność jest na moim terenie wystarczająca.Są to co prawda mieszańce hurmy(diospyros kaki+diospyros wirginiana) ale owoce też maja dość spore i z tego co pisza równie smaczne.Kto chciałby więcej dowiedzieć się o odmianach hurmy które są w Czechach,to polecam tamtejsze forum ogrodnicze,oto jej adres : http://www.kiwiforum.cz

[wiktorek156]

Ja mam żniwkę, którą u nas nazywają: "liboska". Umiem szczepić, więc powieliłem moją chyba 100 letnią śliwkę. Onegdaj był to bardzo popularny gatunek śliwy na żywiecczyźnie - gdzie mieszkam. Teraz liboska ostała się tylko u mnie. Uważam, że jest to niewykorzystany gatunek o wspaniałym aromacie. Odmiana ta nie nie choruje na szarkę i nie robaczywieje.

[Waleria]

Czy mógłby ktoś przedstawić różnicę między żniwką a mirabelką?

[pomolog]

Różnic jest bardzo dużo - dlatego te śliwy są inaczej klasyfikowane. Jedyne co łączy Żniwkę z mirabelkami (i to niektórymi) to barwa zasadnicza skórki (żółta). Mirabelki to grupa odmian, które charakteryzują się małymi, kulistymi owocami, o zwięzłym i przede wszystkim słodkim miąższu (z bardzo delikatnie gorzkawym i charakterystycznym posmakiem). Pestka jest elipsoidalna, mała, krótka. Natomiast 'Żniwka' należy do grupy śliw daktylowych, które to mają owoce bardzo wydłużone, trochę podobne do węgierek (takie miniaturowe węgierki), ale dodatkowo często (i tak jest właśnie w przypadku Żniwki) wyraźnie zwężone przy szypułce (dlatego mi osobiście bardziej przypomina taką minicytrynkę ). Miąższ Żniwki jest soczysty, słodkowinny - a skórka bardzo wyraźnie i charakterystycznie kwaśna. To odmiana lokalna, w której rozróżniono kilka typów - różnią się od siebie skłonnością (mniejszą, większą) do opadania owoców przed osiągnięciem dojrzałości zbiorczej oraz stopniem odchodzenia pestki od miąższu. Inne różnice pomiędzy mirabelkami a tą odmianą to wymagania glebowe i klimatyczne. Mirabelki potrzebują zdecydowanie lepszych stanowisk (gleby żyznej) i są mniej odporne na mróz.
Pozdrawiam serdecznie

[kogra]

Dodam jeszcze do tego, że Żniwka posiada niezwykle silny aromat, którego nie ma żadna inna odmiana.
Jest doskonała w przetworach, zwłaszcza w postaci dżemów.
Jedzona na surowo w sałatkach owocowych daje niepowtarzalny ich smak.
Jedyną jej wadą jest szybkie nadgniwanie po zbiorze - nie nadaje się do dłuższego przechowywania.
Zaletą absolutny brak wymagań pielęgnacyjnych i brak robali w owocach bez oprysków.
Poszukuję jej już od kilku lat i do tej pory nie udało mi się jej zdobyć.

[witia]

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... A#p1369833 . Spróbuj tak jak tu pisze, nic nie tracisz, a może się uda.

[pomolog]

...Poszukuję jej już od kilku lat i do tej pory nie udało mi się jej zdobyć.

Obawiam się, że zainteresowanie tą odmianą jest bardzo niewielkie... w przeciwnym razie można zwrócić się do szkółkarzy i zainteresować ich sprawą... Trzeba brać pod uwagę i wady tej odmiany. Owoce są z reguły bardzo małe (masa waha się w granicach 12-17 g), na dobrych, żyznych glebach drzewa rosną stosunkowo silnie, skórka owocu jest na tyle gruba, że dość trudno ją oddzielić od miąższu. Także nie jest to odmiana o samych zaletach. To typowa (jak zresztą wspominasz) odmiana przerobowa - jest mało amatorów drobnych, kwaskowatych śliweczek
Pozdrawiam serdecznie

[Waleria]

"Mirabelki potrzebują zdecydowanie lepszych stanowisk (gleby żyznej) i są mniej odporne na mróz. "
No to Żniwka w Opolu miałaby komfortowo, bo u nas na osiedlu wzdłuż ulic nasadzone jest pełno mirabelek i to żółtych i czerwonych, nie wymarzają.

[kogra]

Pomolog - nie wiem czy owoce są aż tak małe.
Te co jadłam były wielkości typowej śliwki węgierki i bardzo dobrze odchodziły od pestki.
Za to aromatu i smaku nie da się zapomnieć.