Ale masz rację trzeba mieć pieniążki w pogotowiu, bo jakby tak znów się zepsuł a na dworze mróz to strach pomyśleć.
Kilka moich zielonych :) agaM
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kilka moich zielonych :) agaM
Agnieszko pozdrawiam serdecznie i cieszę się, że problemy z piecem zostały zażegnane
Ale masz rację trzeba mieć pieniążki w pogotowiu, bo jakby tak znów się zepsuł a na dworze mróz to strach pomyśleć.
Ale masz rację trzeba mieć pieniążki w pogotowiu, bo jakby tak znów się zepsuł a na dworze mróz to strach pomyśleć.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kilka moich zielonych :) agaM
Dzięki kochana dobra duszkoagaM pisze:Celinko sama wiesz że nie ma za co, ale nie wyobrażasz sobie mojej radochy jak zobaczyłam że wygrałaśteraz to z górki wszystko bedzie (musi być) odmiana losu, tak jak pisałam ;) hihi
Cieszę się że Twój wspaniały M dał radę i nie czeka cię masakryczny wydatek, znam ten ból razy dwa
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1346
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Kilka moich zielonych :) agaM
Celinko ja też mam taką nadzieję, że bezawaryjnie, I u Was też. Tak pomyślałam że i u CIebie szczęście że jeszcze takiego zimna nie było, że na początku sezonu grzewczego.. także tak jak w tym przysłowiu.. nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło ;) i aby do przodu
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kilka moich zielonych :) agaM
Masz rację AgnieszkoagaM pisze:także tak jak w tym przysłowiu.. nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło ;) i aby do przodu
-
Piotrek T
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 526
- Od: 10 kwie 2010, o 08:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kilka moich zielonych :) agaM
Ja też cichutko bywałem u ciebie , ale czas zaznaczyć , bo ciekawie się dzieje. Kwiatów widzę u ciebie w bród . Zobaczysz jak im służy nowe powietrze .To nie to co blokowe
.Wiem co mówię
. Suczka fajna, bedzie miała gdzie się wybiegać.Na zdjęciu widać ,że się kwiatami interesuje
. Ciekawe ,czy ogrodowe też lubi
? Wszelkie "niedogodności" wynikające z mieszkania w domu , traktuj proszę z przymrużeniem oka. Z czasem nie będą sprawiać kłopotu ,lecz staną się przyjemnym obowiązkiem. Poza tym nawet najmniejszy kawałek własnej ziemi, dostępny zaraz po wyjściu z łóżka, jest lepszy niż największy balkon w bloku . Póki masz siłę o niego dbać. A potem wnuki zagonisz do pomocy
. Pozdrawiam ,Piotr.
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę 
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kilka moich zielonych :) agaM
Podpisuję się pod tym stwierdzeniem rękoma i nogami.nawet najmniejszy kawałek własnej ziemi, dostępny zaraz po wyjściu z łóżka, jest lepszy niż największy balkon w bloku
Ale... To się lubi co się ma. A nie każdy MA tak dobrze... Ba, większość nie ma...
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kilka moich zielonych :) agaM
Przydreptałam z pozdrowieniami 
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Re: Kilka moich zielonych :) agaM
Aguś roślinek masz sporo, wszystkie zdrowiutkie
Mam nadzieje,ze wkrótce pokażesz nam kolejne badylki.
Jak sprawuje się PSIUNIA?
Palenie w piecu opanowane?
POZDRAWIAM.
Mam nadzieje,ze wkrótce pokażesz nam kolejne badylki.
Jak sprawuje się PSIUNIA?
Palenie w piecu opanowane?
POZDRAWIAM.
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1346
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Kilka moich zielonych :) agaM
Piotr
jak miło że przydreptałeś do mnie i miły ślad zostawiłeś : D dzięki za słowa otuchy, mam nadzieję że przetrzymam jakoś 'trudne początki" ; ) poja sunia tej samej rasy co i Twój piesek : D kooondel booory
ale się z tego uśmiałam
więc mój kooondelek jak się dobrze domyśliłeś ogrodowe kwiatki jeszcze bardziej lubi niż domowe, ale podejrzewam że to bardziej ta ziemia ją interesuje i jakieś zwierzątko które grasuje bo intensywne podkopy robi ..
na razie mamy jeszcze czas by jakoś urządzić ten nasz kawałek świata ; )
Dora dzięki śliczne, cieszę się że kwiatki się podobają
z tym 'zdrowiem kwiatków' to niezupełnie bo nie mogę się zebrać i dżdżownic wyplenić : ( kwiatki rosną ale widać po nich że coś nie tak..
kolejne badylki już wkrótce, obiecuję : )
a psiunia rozrabia psotnica, na podwórku co i rusz mam jakieś dołki, podkopy wykopy ; ) uwielbia to, ja niestety mniej bo w rabaty mi wchodzi (za wiele tego nie ma alee
piec też opanowany, już skubańca wyczułam (mniej więcej) i nie zdarzyło się bym ponownie zagotowała wodę
również pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki, miło mi
elcia, alunia, hen_s za chwilkę oddrepczę do Was ;) zapraszam częściej : D
ja (tzn. my ja i mój luby) tak goniłam za tym marzeniem prawie 10 lat i jakimś cudem chyba ; ) się udało. Nie będę pisać ile nas to kosztowało wyrzeczeń, ile było dołków, dołów i zwątpień i ile razy mieliśmy dość..ale nadzieja nas trzymała.. bo co ma być to będzie, gdzie ma być to będzie i kiedy ma być to będzie ; ) szczęściu się troszkę dopomogło.. no i się udało : D
masz rację lubi się to co się ma jak się nie ma tego co by się chciało.. ale czasem okazuje się że to co się ma jest lepsze od tego co by się chciało i trzeba tym się cieszyć i docenić to by nie stracić czegoś ważniejszego w pogoni za tym co albo nieosiągalne albo zbyt wiele może kosztować (i nie chodzi mi tu o kasę) - wszystko z głową, jak to mówił mi mój przyjaciel
najważniejsze to mieć marzenia, obrać cel i szukać dróg by je spełnić
pisałam już to? "marzyć można marzyć trzeba marzeniami sięgać nieba.. bo marzenia się spełniają" ; )
pozdrawiam serdecznie
to prawda, i to pierwsze i to drugie ;) tylko o tych wnukach to..kiedy to będzie ;) ale pomysł niezły : )Poza tym nawet najmniejszy kawałek własnej ziemi, dostępny zaraz po wyjściu z łóżka, jest lepszy niż największy balkon w bloku . Póki masz siłę o niego dbać. A potem wnuki zagonisz do pomocy
na razie mamy jeszcze czas by jakoś urządzić ten nasz kawałek świata ; )
Dora dzięki śliczne, cieszę się że kwiatki się podobają
z tym 'zdrowiem kwiatków' to niezupełnie bo nie mogę się zebrać i dżdżownic wyplenić : ( kwiatki rosną ale widać po nich że coś nie tak..
kolejne badylki już wkrótce, obiecuję : )
a psiunia rozrabia psotnica, na podwórku co i rusz mam jakieś dołki, podkopy wykopy ; ) uwielbia to, ja niestety mniej bo w rabaty mi wchodzi (za wiele tego nie ma alee
piec też opanowany, już skubańca wyczułam (mniej więcej) i nie zdarzyło się bym ponownie zagotowała wodę
również pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki, miło mi
elcia, alunia, hen_s za chwilkę oddrepczę do Was ;) zapraszam częściej : D
hen_s to prawda, nie każdy ma tak dobrze że ma,hen_s pisze:Ale... To się lubi co się ma. A nie każdy MA tak dobrze... Ba, większość nie ma...
ja (tzn. my ja i mój luby) tak goniłam za tym marzeniem prawie 10 lat i jakimś cudem chyba ; ) się udało. Nie będę pisać ile nas to kosztowało wyrzeczeń, ile było dołków, dołów i zwątpień i ile razy mieliśmy dość..ale nadzieja nas trzymała.. bo co ma być to będzie, gdzie ma być to będzie i kiedy ma być to będzie ; ) szczęściu się troszkę dopomogło.. no i się udało : D
masz rację lubi się to co się ma jak się nie ma tego co by się chciało.. ale czasem okazuje się że to co się ma jest lepsze od tego co by się chciało i trzeba tym się cieszyć i docenić to by nie stracić czegoś ważniejszego w pogoni za tym co albo nieosiągalne albo zbyt wiele może kosztować (i nie chodzi mi tu o kasę) - wszystko z głową, jak to mówił mi mój przyjaciel
najważniejsze to mieć marzenia, obrać cel i szukać dróg by je spełnić
pisałam już to? "marzyć można marzyć trzeba marzeniami sięgać nieba.. bo marzenia się spełniają" ; )
pozdrawiam serdecznie
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kilka moich zielonych :) agaM
Świetnie napisane.
Masz dar pisania, rzadkość nie tylko na Forum.
Na imę mi Henryk i tak proszę się do mnie zwracaj. hen_s to nick przecież
Pozdrawiam
Henryk
Masz dar pisania, rzadkość nie tylko na Forum.
Podpisuję się pod tym stwierdzeniem oboma rękoma.najważniejsze to mieć marzenia, obrać cel i szukać dróg by je spełnić
Na imę mi Henryk i tak proszę się do mnie zwracaj. hen_s to nick przecież
Pozdrawiam
Henryk
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1346
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Kilka moich zielonych :) agaM
Henryku dziękuję dziękuję
ale to chyba żaden dar gdy pisze się to co się myśli i co serducho dyktuje ;) literki same w słowa a te w zdania się składają ;)
kiedyś to się myślało, pisało, szukało, zagłębiało teraz na to za bardzo czasu nie ma a może to bardziej wenę tzn. muzę ;) wcięło
hmm.. tak sobie pomyślałam że powinnam pisać dobrze po północy albo jeszcze lepiej nad ranem skoro tak dobrze to wychodzi ;) hihi
wtedy 'samo wszystko się pisze' hihi
ale to chyba żaden dar gdy pisze się to co się myśli i co serducho dyktuje ;) literki same w słowa a te w zdania się składają ;)
kiedyś to się myślało, pisało, szukało, zagłębiało teraz na to za bardzo czasu nie ma a może to bardziej wenę tzn. muzę ;) wcięło
hmm.. tak sobie pomyślałam że powinnam pisać dobrze po północy albo jeszcze lepiej nad ranem skoro tak dobrze to wychodzi ;) hihi
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Kilka moich zielonych :) agaM
Skromna jesteś. To też rzadka cnota.
Pisz kiedy chcesz aby dobrze było. A jest i na co popatrzeć i co przeczytać.
Zapraszam z rewizytą na mój skromny wątek, może coś tam Cię chociaż troszkę zainteresuje?
Pisz kiedy chcesz aby dobrze było. A jest i na co popatrzeć i co przeczytać.
Zapraszam z rewizytą na mój skromny wątek, może coś tam Cię chociaż troszkę zainteresuje?
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1346
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Kilka moich zielonych :) agaM
Henryku widzę że piszemy jednocześnie
ja u Ciebie a Ty u mnie
będę będę bo bardzo lubię to forum i ludzi 'stąd' ;)
dziś próbowałam zgrać zdjęcia z telefonu, takie lepsze przecież niż żadne tylko oczywiście coś nie tak jest albo z kablem albo z usb albo z samym telefonem bo już sama nie wiem, poddaje się normalnie
Pisz kiedy chcesz aby dobrze było. A jest i na co popatrzeć i co przeczytać.![]()
dziś próbowałam zgrać zdjęcia z telefonu, takie lepsze przecież niż żadne tylko oczywiście coś nie tak jest albo z kablem albo z usb albo z samym telefonem bo już sama nie wiem, poddaje się normalnie
-
obserwator
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 959
- Od: 20 wrz 2010, o 07:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kilka moich zielonych :) agaM
Witam.Też lubię paprotki.Ostatnio wyczytałam że lubią czasami być podlane wodą z dodatkiem cytryny,mocną herbatą lub wodą z dodatkiem mleka.Wodę z mlekiem parę razy zastosoawałam i zrobiły się bardziej zielone.Resztę dopiero będę eksperymentować.Też mi się marzą takie paprocie od sufitu do ziemi.
Ładne masz kwiateczki
Pozdrawiam Iwona
Pozdrawiam Iwona


