Ok ale teraz muszę zmykać do nowej pracy
Arlety kwiacety :-) cz.3
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Ok ale teraz muszę zmykać do nowej pracy
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Widzisz Arletko, że moja siostra nie taka groźna
To istny

pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- sari
- 1000p

- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Jak byłam tu wczoraj to nie widziałam fotki fiołka od którego pożyczyłąś listek
Następny piekny kolorek, ależ ich dużo

- anik
- 1000p

- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Arletko zdjęcia fiołeczków odjechane.
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Renatko
no tak ten drugi avatarek znacznie lepszy
już człowiek takiego respektu nie czuje a widzi tylko miłą i sympatyczną osóbkę
Beatko
no jak widzę jakiś ciekawy kolor to w dalszym ciągu nie umiem się powstrzymać
Aniu
fajnie, że już jesteś
Aniu-anik
mam skręconą kostkę, boli jak ch......
a jutro miał być generalny przegląd zielonych i podlewanie storczyków, bo dzieje się u moich ulubieńców
No i chyba nici z tego no chyba że mi do jutra troszkę przejdzie
Jutro albo pokażę albo opiszę co się dzieje u mnie a teraz lecę do Was
Beatko
Aniu
Aniu-anik
No i chyba nici z tego no chyba że mi do jutra troszkę przejdzie
Jutro albo pokażę albo opiszę co się dzieje u mnie a teraz lecę do Was
- KASANDRA77
- 50p

- Posty: 91
- Od: 27 paź 2010, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
twoja kolekcja roślinek jest naprawdę imponująca a ja szczerze mówiąc chętnie przygarnę to co tobie spadnie z parapetu 
na bolącą nóżkę najlepszy plasterek całuskowy - na moje szkodniczki to najlepiej działa - mam nadzieję, że noga szybko dojdzie do siebie
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Izo mam nadzieję, że jednak jutro zrobię remanent w zielonych i napiszę Ci czego mogę się pozbyć a Ty mi powiesz co z tego chcesz
za buziaki ale na takie stare baby to już nie działa
mój syn jak był mały to na niego też to najlepiej działało a potem witamina C
też mu ból po niej przechodził 
- iwosia88
- 1000p

- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Arletko, życzę Ci, żeby ból szybko sobie poszedł
I generalny przegląd roślin niech się jutro uda ;)
Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
- Madzik_J-Ch
- 200p

- Posty: 310
- Od: 12 lip 2010, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Super ten "pożyczony" fiołek, że też ja nie mogę w sklepach na takie trafić
Może w złych szukam 
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Witaj Arletko
no tylko 20 stron mam do nadrobienia
mam nadzieję, że będę już mogła częściej zaglądać
no tylko 20 stron mam do nadrobienia
mam nadzieję, że będę już mogła częściej zaglądać
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Mam nadzieję Arletko, że dzisiaj noga już mniej boli i uda Ci się zrobic co sobie zaplanowałaś
A jeżeli nie to odpoczywaj i niczym się nie martw- zdrówko najważniejsze.
A jeżeli nie to odpoczywaj i niczym się nie martw- zdrówko najważniejsze.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Iwonko
ból nie przeszedł a opuchlizna wręcz się powiększyła.
Madziu
ten u nas był w Realu
Moniko
a tam zaległościami się nie przejmuj, szkoda tylko, że Ci pseudofachowcy tak długo nic nie zrobili aby Ci nata naprawić
Elciu
no tak już pisałam wyżej jest nieciekawie
ale do poniedziałku to musi mi przejść bo jak ja do pracy pójdę?
Jak trzeba po klientach biegać i jeszcze autem jeździć
Troszkę patrzyłam czego by się pozbyć no i powiem Wam, że to bardzo trudne zadanie
Popatrzyłam na draceny - tyle miejsca zajmują może je wydam - ale potem mam już je tak długo
tyle serca włożyłam w ich pielęgnację - e nie zostają
Eszki - nie no w tym roku kaprysiły, ale zawsze ładnie mi kwitł a o maluchy innych odmian tak ciężko walczyłam z narażaniem dobrego imienia
jak pożyczałam szczepkę w sklepie
Scidapsus i trzykrotka stoją u góry i w sumie w niczym nie przeszkadzają więc zostają no i tak oto mam wielki problem bo miejsca brak a roślinek żal się pozbywać
Zobaczę jeszcze jak to będzie wiosną może jakaś naturalna selekcja się trafi

Madziu
Moniko
Elciu
Troszkę patrzyłam czego by się pozbyć no i powiem Wam, że to bardzo trudne zadanie
Popatrzyłam na draceny - tyle miejsca zajmują może je wydam - ale potem mam już je tak długo
Eszki - nie no w tym roku kaprysiły, ale zawsze ładnie mi kwitł a o maluchy innych odmian tak ciężko walczyłam z narażaniem dobrego imienia
Scidapsus i trzykrotka stoją u góry i w sumie w niczym nie przeszkadzają więc zostają no i tak oto mam wielki problem bo miejsca brak a roślinek żal się pozbywać
Zobaczę jeszcze jak to będzie wiosną może jakaś naturalna selekcja się trafi
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Znam ten problem Arletko, oj znamarlet3 pisze: no i tak oto mam wielki problem bo miejsca brak a roślinek żal się pozbywać![]()
Chciałam dac jakieś kwiatuszki bratowej, żeby sobie miejsce zluzowac, ale nijak nie mogę się zdecydowac, bo do wszystkich jestem przywiązana i chyba skończy się to tym, że na parapetówę pójdę z nowym zakupem z kwiaciarni
Nawet z kaktusami żal mi się rozstac.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Arlety kwiacety :-) cz.3
Arletko kuruj się i wracaj do pełnej sprawności A zielonaski pokażesz jak będziesz mogła, najważniejsze to nie forsuj nogi.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki


