Zimy u mnie jednak chyba tez ostrzejsze. I wytrzymał. To i u Ciebie wytrzyma
Ogródek Doroty-dodad cz.2
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko, ale bardziej na wschód od Poznania mieszkam
Zimy u mnie jednak chyba tez ostrzejsze. I wytrzymał. To i u Ciebie wytrzyma
Zimy u mnie jednak chyba tez ostrzejsze. I wytrzymał. To i u Ciebie wytrzyma
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Małgoś, oczywiście, że Płock, nie wiem co mi się z tym Poznaniem
. Mam nadzieję, że przeżyje. Pierisy u mnie potrafią przetrwać zimę, to może i temu się uda.
100 krotko. Babuschka jest śliczna i przynajmniej u mnie niezawodnie kwitnie. Co do tego mikroklimatu to miałabym wątpliwości. Większość ogrodu na przeciągu. Może jest kilka zacisznych miejsc, ale to raczej wyjątki. Niestety w tym roku odbiło się to np. na kwitnieniu rh i pierisa. Postanowiłam, że jednak co nieco zabezpieczę. nawet zamówiłam sobie już kapturki na największe zmarzluchy
Iza, jakoś pierwszy raz zwracam uwagę na przebarwianie się azalii
Z resztą prawdę mówiąc jesień w ogrodzie mnie jakoś nie nastrajała optymistycznie i nie maiłam "parcia" na oglądanie październikowego ogrodu. Człowiekowi pod wpływem forum nie tylko przybywa chciejstw, ale i oczy się otwierają na pewne sprawy. Co do dębowych plastrów, to trzeba je teraz okorować, zapuścić jakimś drewnochronem i myśleć
. A do pocięcia jest jeszcze cztery 1,5 m klocki. Ścieżka u Gorzatki inspirująca, nie powiem.
Krysiu, pogoda piękna to i jesień piękna. Oby jak najdłużej
Jeszcze troszkę ognistych barw jesieni

a ten się wybarwił do połowy, przesłonięty przez inne rośliny

100 krotko. Babuschka jest śliczna i przynajmniej u mnie niezawodnie kwitnie. Co do tego mikroklimatu to miałabym wątpliwości. Większość ogrodu na przeciągu. Może jest kilka zacisznych miejsc, ale to raczej wyjątki. Niestety w tym roku odbiło się to np. na kwitnieniu rh i pierisa. Postanowiłam, że jednak co nieco zabezpieczę. nawet zamówiłam sobie już kapturki na największe zmarzluchy
Iza, jakoś pierwszy raz zwracam uwagę na przebarwianie się azalii
Krysiu, pogoda piękna to i jesień piękna. Oby jak najdłużej
Jeszcze troszkę ognistych barw jesieni

a ten się wybarwił do połowy, przesłonięty przez inne rośliny

-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
DOROTKO
Pięknie przebarwione na różne barwy berberysy. One są piękne o każdej
porze roku. Nawet kiedy nie mają liści, to mają ciekawy kształt gałązek z kolcami.
Pięknie przebarwione na różne barwy berberysy. One są piękne o każdej
porze roku. Nawet kiedy nie mają liści, to mają ciekawy kształt gałązek z kolcami.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dobrze jest mieć w ogrodzie rośliny, które się przebarwiają.
Do pierwszego śniegu jest jeszcze na co popatrzeć.
Do pierwszego śniegu jest jeszcze na co popatrzeć.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Krysiu, Grażynko, racja. Zastanawiam się nad posadzeniem jeszcze kilku berberysów, ale to już w przyszłym roku.
Pierwszego listopada, jako że była ładna pogoda, tradycyjnie wybraliśmy się na jeden z wielu okolicznych cmentarzy z czasów I wojny światowej.
Tym razem był to cmentarz w Sękowej. Lubię odwiedziny w takich miejscach.



Pierwszego listopada, jako że była ładna pogoda, tradycyjnie wybraliśmy się na jeden z wielu okolicznych cmentarzy z czasów I wojny światowej.
Tym razem był to cmentarz w Sękowej. Lubię odwiedziny w takich miejscach.



Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Smutne...Cmentarz z I wojny światowej, 100 lat temu...i żadnego znicza...
A ogrodnicza refleksja jest taka, że niektóre rośliny to się dopiero jesienią docenia, właśnie za te przebarwienia...Jakoś jesień się łagodnie obchodzi z Twymi roślinami...U mnie już nie ma liści na drzewach i krzewach...
A ogrodnicza refleksja jest taka, że niektóre rośliny to się dopiero jesienią docenia, właśnie za te przebarwienia...Jakoś jesień się łagodnie obchodzi z Twymi roślinami...U mnie już nie ma liści na drzewach i krzewach...
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dziś wieje tak, że głowę chce z płucami wyrwać. Resztki liści postrąca, nie ma cudów
A to takie spacerowe niedzielne widoczki. Wybraliśmy się z młodszym synkiem na wyprawę trasą dydaktyczną dla przedszkolaków



A to takie spacerowe niedzielne widoczki. Wybraliśmy się z młodszym synkiem na wyprawę trasą dydaktyczną dla przedszkolaków



-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Trasa dydaktyczna... to i dykteryjki pewnie były
Piękne, słoneczne dni, to i na październikowo-listopadowy ogród łaskawszym okiem człowiek zerka. Nie wierzę, że nie zwróciłaś uwagi na przebarwienia azali
Ich nie można nie zauważyć
A jak cudnie wygląda borówka amerykańska
Chyba ją potraktuję jako jesienną ozdobę ogrodu i zasadzę parę krzaczków. Owoce też byłyby nie od rzeczy 
Piękne, słoneczne dni, to i na październikowo-listopadowy ogród łaskawszym okiem człowiek zerka. Nie wierzę, że nie zwróciłaś uwagi na przebarwienia azali
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Śliczne widoki Dorotko 
Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Takie cmentarze działają na mnie bardzo refleksyjnie...
Bardzo ciekawe widoki ma ta trasa dla przedszkolaków
Bardzo ciekawe widoki ma ta trasa dla przedszkolaków
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko, bo to na p i to na p.dodad pisze:Małgoś, oczywiście, że Płock, nie wiem co mi się z tym Poznaniem. Mam nadzieję, że przeżyje. Pierisy u mnie potrafią przetrwać zimę, to może i temu się uda.
Myśle, że na pewno przetrwa. na wszelki wypadek jeżeli sie obawiasz okryj go iglakiem.
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko, piękne jesienne zdjęcia
Z przesadzaniem rh wstrzymałabym się do wczesnej jesieni. Po kwitnieniu następuje szybki wzrost krzewów, a później zawiązywanie pąków- szkoda, żeby tracił siły na ukorzenianie się w nowym miejscu. W czasie upałów i tak trzeba dużo podlewać, bez względu na stanowisko.
Udanego weekendu
Z przesadzaniem rh wstrzymałabym się do wczesnej jesieni. Po kwitnieniu następuje szybki wzrost krzewów, a później zawiązywanie pąków- szkoda, żeby tracił siły na ukorzenianie się w nowym miejscu. W czasie upałów i tak trzeba dużo podlewać, bez względu na stanowisko.
Udanego weekendu
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko....pomarańczowe w pełnym rozkwicie..;)
Śliczne barwy jesieni...najbardziej w ogrodzie teraz zdobią...
)Masz rację z tym wiatrem idzie oszaleć..
Temperatura 20st...mogłoby być tak pięknie ..
))
Widoki piękne..
Śliczne barwy jesieni...najbardziej w ogrodzie teraz zdobią...
Temperatura 20st...mogłoby być tak pięknie ..
Widoki piękne..
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
DOROTKO
Jak już kiedyś Ci pisałam jeździłam kiedyś do Gorlic na kolonię.
Dlatego cieszę się że pokazujesz piękne pejzaże z Twoich okolic.
Jak już kiedyś Ci pisałam jeździłam kiedyś do Gorlic na kolonię.
Dlatego cieszę się że pokazujesz piękne pejzaże z Twoich okolic.



