Moje zielone królestwo - tulipanka 2010

[[Iza]]

Cudowna ta twoja hortensja. Widzę, że miałaś ją w pojemniku. Jak ją przechowasz przez zimę?

[tulipanka]

Iwonko, Bożenka już napisała i ja ją popieram.
Ja bym już nie sadziła hortensji w gruncie.
Zdecydowanie lepiej poczekać do wiosny. Przez zimę przecież i tak z niej nie będzie pożytku i nie wiadomo czy nie zmarznie

Bożenko, jeśli uda mi się ją przechować do wiosny, to masz jak w banku patyka

Grażynko, na razie jej nie będę ścinać. Ona rośnie w donicy. Przeniosłam ją teraz pod drzwi wejściowe do domu. To zaciszne miejsce, gdzie mróz jeszcze nie dochodzi.
Zasuszonych mam natomiast sporo hortensji bukietowych.

Aniu, widzę, ze wzięło Cię również i na hortensje. Nie ukrywam, że cieszę się Zawsze to o jedna osoba więcej z którą będzie można się wymieniać.
Ja w tym roku zdobyłam sporo nowych odmian, ale na przyszły rok też już planuję ...

Izo, tak, ta hortensja rośnie w donicy. Na zimę wniosę ją do chłodnego garażu, w którym to temperatura oscyluje ok 5*C. Będę ją regularnie doglądać, umiarkowanie podlewać. Nie wiem kiedy przeniosę ją w cieplejsze miejsce. Zobaczę jak jej będzie służył garaż :P

[korzo_m]

Wiolu znawczynio hortensji, proszę podpowiedz, czy Anabelkę się okrywa na zimę. Czy już zabezpieczałaś hortensje, moje mają już dawno zważone liście, ale jeszcze trzymają się łodyżki, mam czekać z okryciem jak wszystkie opadną

[tulipanka]

Dorotko, anabelce jak i wszystkim bulietowym i drzewiastym robię kopczyk, taki jak robi się różom. To wystarczy. Korzenie i dolne części pędów będą zabezpieczone a górę i tak się ścina na wiosnę, więc nie ma znaczenia czy przemarznie, czy nie.

[hal1959]

Wioluś sesję zdjęciową Hortensji zrobiłaś super
A ten widoczek z trawką
Czyli masz już posprzątane przed zimą ,ja też

[AniaDS]

Ja też zdobyłam kilka nowych odmian w tym roku, choć do Ciebie to mi baardzo daleko
Za dużo wydałam na róże.. znów
Nawet nie pytaj gdzie je posadzę... bo nie wiem
Na następny sezon też planuję coś dorwać z nowszych odmian hortensji, zobaczymy co z tego wyjdzie

[FRAGOLA]

Witaj Wiolu niesamowita ta hortensja w każdym wydaniu...naprawdę przepiękna

[tulipanka]

Dziękuję Wszystkim za wizytę
Teraz ogrodowo już naprawdę prawie nic się nie dzieje, więc i w wątku pustka nastanie.
Nie chcę go zaśmiecać pogaduszkami więc zastanawiam się nad zamknięciem.

[tulipanka]

Na zakończenie sezonu ogrodowego 2010 pokażę jeszcze kilka zdjęć.
Tak było jeszcze w ubiegłym tygodniu ....





Magnolia gwiaździsta ma mnustwo pąków kwiatowych















Cudownie przebarwiona fothergilla major



....

a potem przyszedł duży mróz i wszystkie kolory jesieni opadły na ziemię ...

[hal1959]

I nadszedł czas na odpoczynek ogrodu i od ogrodu......
Oby zima minęła szybko Wioluś

[marzenaF]

Ale terenu do sadzenia

[kogra]

Twój szparag jeszcze taki był piękny, żółciutki.
A mój już dawno opadł i zostały tylko badyle, które wczoraj ścięłam.
Oby wiosna przyszła jak najszybciej a zima była krótka i nie za śnieżna.

[FRAGOLA]

Piękne kolory jesieni...szczególnie ten pierwszy berberys...co to za odmiana A jak się fortegilla u Ciebie spisuje

[tulipanka]

Halinko, przyda się ten odpoczynek i to bardzo. Oby tylko nie trwał on zbyt długo ....

Marzenko, na tym zdjęciu, faktycznie wydaje się go bardzo dużo. W rzeczywistości jest chyba trochę mniej.
Chciała bym zachować trochę tej wolnej przestrzeni, nie wprowadzić chaosu ogromną liczbą nasadzeń

Grażynko, szparag w tym roku długo wyglądał pięknie. Można stwierdzić, że jesienią zyskał na urodzie, bo wiosną, latem nie wyróżniał się niczym szczególnym. Teraz już oklapł i musiałam go ściąć a szkoda, bo znów nastała piękna pogoda. Gdyby nie ten jednodniowy mróz, to jeszcze wiele roślinek by pięknie wyglądało.

Graziu, nie pamiętam co to za odmiana berberysu. Gdzieś mi wcięło zdjęcie etykiety. Było chyba coś w nazwie z "lime" ale nie dam głowy ... Jak gdzieś znajdę to Ci napiszę.
On wcześniej był zieloniutki, limonkowy, dopiero jesienią się tak cudnie przebarwił.
Pytasz o fortegillę ... sadziłam ją w tym roku, więc nie mam doświadczenia. Zobaczę jak przezimuje.
Rośnie sobie w kwaśnym podłożu, na słoneczku i świetnie sobie tam radzi. Jest zdrowa, sporo urosła przez sezon, no ale zobaczę jak będzie się trzymać po zimie.

[grazynarosa22]

Marzenko-nie słuchaj jej....hektary ma...a za rzeczką 3x tyle
Jak tam poszukiwania lampy alladyna ???? mam dla Ciebie aniołki.....przyjedź