moje początki cz. 2

[nyskadu]

Przeprowadzka koniecznie musi być oblana i już nie moge doczekać się nowych fotek

[Casais]

Gratuluję własnych 4 kątów i życzę żeby roślinki dobrze i zdrowo rosły

[elcia1974]

Renatko cissus na pewno da radę U mnie on rośnie niczym chwast
A mieszkanko ma ładne duże okna, więc światełka kwiatuszki będą miec mnóstwo.

[AnnaAgnieszka]

cissus z pewnością będzie teraz zdrowo rosnąć, dla hoyki.
Ja wczoraj zaczęłam swoją przygodę z hoyami Ciekawe co z tego wyjdzie

[nuta23]

Elu mam nadzieję, że będzie rósł bo w swojej karierze uśmierciłam już 4 sztuki.
Casais
nyskadu na pewno będzie, też nie mogę się doczekać tych fotek bo one będą oznaczać koniec przeprowadzki.
AniuAgnieszko Jak to co hojoba.

U serpensika wypatrzyłam następny stożek wzrostu ale jeszcze nie fitogeniczny. Więc można chyba uznać, ze się już u mnie zadomowił.

[Krystyna.F]

Gratuluję nowego, własnego M-coś tam! Kwiatuszki będą teraz miały raj i mnogo światełka.

[nuta23]

Krysiu fajnie, że już wróciłaś. to tajemnicze M to M-3. Małe, ciasne ale własne.

[KASANDRA77]

kawka ta zielona już w nowej doniczce czeka na odbiór

[sari]

Wpadłam się wieczornie przywitać

[nuta23]

Beatko i ja Cię
Iza odbiorę jak wpadnę do Was na lub w przelocie.

[Madzik_J-Ch]

Reniu
Wybacz, że tak późno melduję się w nowej części Tyle się tu u wszystkich dzieje, u Ciebie już 8 strona
A w nowym mieszkanku, szczególnie w dużym pokoju to takie dluuugaśne te parapety, będzie co zapełniać zielonymi

[nuta23]

Madziu Ciebie tym serdeczniej. Podejrzewam, że parapety na wiosnę szybko się zapełnią
Jako, że coś za dużo liter a za mało fotek to..
Moja H. Calycina postanowiła zakwitnąć a oto dwa największe pędziki (w sumie jest ich 8).
Ten jest śliczny zielony
A temu większość pypci pożółkła więc pewnie zlecą
Psioczyłam też, że moje grudniki nie chcą kwitnąć a Wasze takie piękne pączki pokazują, dzisiaj wypatrzyłam na jednym 3 pączki a to dwa z nich

[camellia]

Gratuluję hoi Mój grudnik jest na tym samym etapie co Twój, też ma takie malutkie pączuszki. Jak sama nazwa wskazuje - powinien kwitnąć w grudniu a nie w październiku czy listopadzie

[nuta23]

Mam nadzieję, że będą kwitły jak ich mamusia która co dwa lata jest obsypana pąkami cała różowa od nich.

[obserwator]

I czekamy na rozwinięcie kwiatuszków