pozdrawiam serdecznie
Ogródek Kogry cz. 10
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Grażynko zazdroszczę Ci tych widoków na góry,o każdej porze pięknie niczym na Twoim balkoniku,niby pusty,a jaki przytulny
pozdrawiam serdecznie
pozdrawiam serdecznie
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Jadziu - dzisiaj na szczęście spokój i lekki tylko wiaterek.
Jakoś szybko ten rok leci pomimo przedłużających się opadów i zawieruch.
Ledwo była wiosna a tu już koniec sezonu....
Ewuniu - u mnie 15 stopni.
Mam nadzieję, że jeszcze jutro będzie ładny dzień.
Dobrze, ze te katastroficzne przepowiednie się nie spełniają.
Anitko - miło, że wpadłaś.
Wiem.......Ty bardzo zajęta jesteś pracą.
Bożenko - akurat z mojego domu ich nie widać.
Ale wystarczy zrobić kilka kroków poza domem i już widać jak na dłoni.
A do najbliższej góry mam 15 km.
Przytulny ?.......to drewno nadaje mu taki charakter.
Pierwszy grudnik już w kwiatach.......

Jakoś szybko ten rok leci pomimo przedłużających się opadów i zawieruch.
Ledwo była wiosna a tu już koniec sezonu....
Ewuniu - u mnie 15 stopni.
Mam nadzieję, że jeszcze jutro będzie ładny dzień.
Dobrze, ze te katastroficzne przepowiednie się nie spełniają.
Anitko - miło, że wpadłaś.
Wiem.......Ty bardzo zajęta jesteś pracą.
Bożenko - akurat z mojego domu ich nie widać.
Ale wystarczy zrobić kilka kroków poza domem i już widać jak na dłoni.
A do najbliższej góry mam 15 km.
Przytulny ?.......to drewno nadaje mu taki charakter.
Pierwszy grudnik już w kwiatach.......

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Grażynko grudnik prześliczny, bardzo wcześnie zakwitł
U mnie dziś też wspaniała pogoda, właśnie wróciliśmy z tarasu i to tylko dlatego, że moja Gabrynia zaczęła marudzić, jest tak pięknie i cieplutko, że za żal siedzieć w domu
Oby taka pogoda jeszcze trochę się utrzymała 
U mnie dziś też wspaniała pogoda, właśnie wróciliśmy z tarasu i to tylko dlatego, że moja Gabrynia zaczęła marudzić, jest tak pięknie i cieplutko, że za żal siedzieć w domu
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Grażynko pięknie zakwitł Ci grudnik , dostałam sadzonki listki do ukorzenienia i częśc się przyjęła , ale nie wiem czy kiedykolwiek mi zakwitną .
Genia
Genia
Re: Ogródek Kogry cz. 10
ooooooo, pokazałaś pierwsza grudnika :P Piękny jest. Różowo-biały. Czy to jedyny jaki masz?
Moje duże wszystkie dostają po kolei pąki. Będzie kwiecia do wiosny.
Zapraszam jutro do oglądania mojego czerwonego.
Moje duże wszystkie dostają po kolei pąki. Będzie kwiecia do wiosny.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Agnieś - moje wszystkie grudniki w pąkach.
Ten zawsze był pierwszy .
Te, które urosły z jego rozsady też lada moment będą kwitły.
Mam ich kilka egzemplarzy i w sumie na oknie dają piękny akcent, który długo cieszy oczy.
W tym roku dostałam jeszcze dwa inne i też w pąkach, więc będę miała na co patrzeć.
Geniu - a dlaczego miałyby nie zakwitnąć.
W twoich zielonych rączkach na pewno pokażą co potrafią.
Lucy - mam 3 odmiany.
Ten i dwa na których kwitnienie czekam.
Wprawdzie to tegoroczne młodziki, ale już w pąkach.
Jutro zajrzę na twojego.
Ten zawsze był pierwszy .
Te, które urosły z jego rozsady też lada moment będą kwitły.
Mam ich kilka egzemplarzy i w sumie na oknie dają piękny akcent, który długo cieszy oczy.
W tym roku dostałam jeszcze dwa inne i też w pąkach, więc będę miała na co patrzeć.
Geniu - a dlaczego miałyby nie zakwitnąć.
W twoich zielonych rączkach na pewno pokażą co potrafią.
Lucy - mam 3 odmiany.
Ten i dwa na których kwitnienie czekam.
Wprawdzie to tegoroczne młodziki, ale już w pąkach.
Jutro zajrzę na twojego.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
Grzegorz B
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Grażynko piękne kwiaty ma ten grudnik, u mnie w rodzinnym domu również już ma kwiaty i oczywiście sporo pąków 
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Nadal bardzo ciepło listopadowo witaj Kogro!Bardzo wczesny Twój grudnik,ładnie kwitnie,rzeczywiście grupa kwitnących grudników daje ładny akcent kolorystyczny.Mój mały grudniczek w pracy ma dwa pąki,jeden może centymetrowej długości,a drugi paromilimetrową wypustkę,no nie,jest jeszcze jedna wypustka niżej!Kawę po przeczytaniu podesłanego linku wzięłam do pracy,ma tu cieplej,a że nie wymaga codziennego podlewania to przetrzyma dni bez dydaktyki.
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Piękny ten grudnik mój tez kwitnie taki bladziutki róż prawie biały , później wstawię fotkę

- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Dziewczyny, pozazdroszcę Wam tych grudników w kwiatach, ale dlaczego ja nie mam parapetów? Muszę czekać na nowe kwitnące zima ogrodowe
jeśli mróz ich nie zetnie tak jak w zeszłym roku
jeśli mróz ich nie zetnie tak jak w zeszłym roku
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Pogoda przechodzi samą siebie.
Miało być - 30 a jest +20 w cieniu.
Teraz jeszcze 16 chociaż już szaro.
Coś nieprawdopodobnego - maliny robią nowe kwiaty.
Brakuje tylko, żeby tulipany wyszły na wierzch.
Grzesiu - mam tylko jeden kolor.
Ale za to 5 doniczek i kiedy kwitną wygląda to bosko.
Ewuniu - mam nadzieję, że kawa przetrzyma zimę i wiosną będzie cieszyć twoje oczy.
Moja koleżanka też miała kawę i nawet jej zakwitła, ale owoców się nie dochowała.
Może jej egzemplarz potrzebował zapylacza ?
Bożenko - przyjdę zobaczyć.
Bo może moje nowe nabytki też takie będą ?
Wiesiu - a dlaczego nie masz parapetów ?
Jakoś nie umiem sobie wyobrazić okna bez parapetu.
Zimowe ogrodowe powiadasz, to pewnie ciemierniki........
Zima też ma swoje plusy - będzie można poleniuchować do woli......

Miało być - 30 a jest +20 w cieniu.
Teraz jeszcze 16 chociaż już szaro.
Coś nieprawdopodobnego - maliny robią nowe kwiaty.
Brakuje tylko, żeby tulipany wyszły na wierzch.
Grzesiu - mam tylko jeden kolor.
Ale za to 5 doniczek i kiedy kwitną wygląda to bosko.
Ewuniu - mam nadzieję, że kawa przetrzyma zimę i wiosną będzie cieszyć twoje oczy.
Moja koleżanka też miała kawę i nawet jej zakwitła, ale owoców się nie dochowała.
Może jej egzemplarz potrzebował zapylacza ?
Bożenko - przyjdę zobaczyć.
Bo może moje nowe nabytki też takie będą ?
Wiesiu - a dlaczego nie masz parapetów ?
Jakoś nie umiem sobie wyobrazić okna bez parapetu.
Zimowe ogrodowe powiadasz, to pewnie ciemierniki........
Zima też ma swoje plusy - będzie można poleniuchować do woli......

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Grudniki, podobnie jak moja kliwia (właśnie kwitnie!) są nieprzewidywalne 
A Twoja jamniczka jest rozkoszna
Wymiziaj ją od cioci Izy
A Twoja jamniczka jest rozkoszna
Wymiziaj ją od cioci Izy
Re: Ogródek Kogry cz. 10
...I NA JAKIEJ RóżOWEJ POśCIELI. - ROZKOSZNA SUNIA. 
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Grażynko, to ja już wolę 20 Twoje na plusie niż 30 na minusie
u nas na szczęście nie jest aż tak letnio i wszystko jakoś w normie
się zachowuje. Tylko mi żnieżyczki już wylazły i część narcyzów. tulipanów jeszcze nie widziałam
A co Twoja sunia tak się leniuchuje jak jest tak ciepło na dworze ? piernaty, mizianko, oj chyba jest bardzo rozpieszczana przez paniusię
się zachowuje. Tylko mi żnieżyczki już wylazły i część narcyzów. tulipanów jeszcze nie widziałam
A co Twoja sunia tak się leniuchuje jak jest tak ciepło na dworze ? piernaty, mizianko, oj chyba jest bardzo rozpieszczana przez paniusię
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Izuś - kliwia ....teraz.....
No to faktycznie nieprzewidywalna, bo moje zawsze wiosną kwitną.
Tinka wymiziana i merda ogonkiem w podzięce.
Lucy - ta podoba jej się najbardziej.
Jak tylko może wskakuje i tarza się po niej a potem zasypia w takiej właśnie pozycji.
Jak widać na zdjęciu chyba rozkoszuje się możliwością takiej laby.
Wiesiu - ja też wolę bezapelacyjnie.
Cały dom był pootwierany i pomieszczenia nagrzewały się z zewnątrz.
Na szczęście u mnie nic jeszcze nie wyłazi z ziemi i lepiej niech tak zostanie aż do wiosny.
Fotka suni nie jest z dzisiaj, bo faktycznie bawiłyśmy się piłeczkami na polu.
Inna sprawa, że pańcia też rozpieszcza psinkę a pańcio całkiem na jej punkcie oszalał - śpią razem w łóżku a ja na tapczanie.....
No to faktycznie nieprzewidywalna, bo moje zawsze wiosną kwitną.
Tinka wymiziana i merda ogonkiem w podzięce.
Lucy - ta podoba jej się najbardziej.
Jak tylko może wskakuje i tarza się po niej a potem zasypia w takiej właśnie pozycji.
Jak widać na zdjęciu chyba rozkoszuje się możliwością takiej laby.
Wiesiu - ja też wolę bezapelacyjnie.
Cały dom był pootwierany i pomieszczenia nagrzewały się z zewnątrz.
Na szczęście u mnie nic jeszcze nie wyłazi z ziemi i lepiej niech tak zostanie aż do wiosny.
Fotka suni nie jest z dzisiaj, bo faktycznie bawiłyśmy się piłeczkami na polu.
Inna sprawa, że pańcia też rozpieszcza psinkę a pańcio całkiem na jej punkcie oszalał - śpią razem w łóżku a ja na tapczanie.....
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki


