Ogród u stóp klasztoru
Re: Ogród u stóp klasztoru
Alino, masz cudowny ogród, wspaniałe rośliny. Tworzysz cudne kompozycje. Ogród, widać, spory, więc, można powiedzieć, że tworzysz krajobrazy
Jestem zachwycona trawnikiem - cudownie zielona, równiutka, miękka połać. 
-
alinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród u stóp klasztoru
MAREKteraz jasne że kolej na naleweczkę.w tym roku zmiana z aronii na pigwę
DOROTKO -DANIOz tą zimą może być różnie ,wszak nie bardzo wróżbici umieją przepowiedzieć pogodę na jutro.jednak ptaki ,masz rację ,widać w tym roku ruch
IZO witam nowego gościa .z tymi kompozycjami to bywa różnie
DOROTKO -DANIOz tą zimą może być różnie ,wszak nie bardzo wróżbici umieją przepowiedzieć pogodę na jutro.jednak ptaki ,masz rację ,widać w tym roku ruch
IZO witam nowego gościa .z tymi kompozycjami to bywa różnie
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2618
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Ogród u stóp klasztoru
chmmmmmmm , naleweczka ? ja mam tylko 8 szt owoców , ale za to 5 litrów spyryusku ...... to byłaby woda naprawdę ognista...... 
-
alinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród u stóp klasztoru
a ja mam 40 owoców i zero spirytusku 
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp klasztoru
Alinko, jednak pigwa to nie pigwowiec, ale z obu wychodzi pyszna naleweczka,
wiem, bo próbowałam takiej domowej, choć owoców nadmiaru nie mam.
Przepis znajdziesz tutaj.
Czasem łatwiej o spirytus niż owoce :P
wiem, bo próbowałam takiej domowej, choć owoców nadmiaru nie mam.
Przepis znajdziesz tutaj.
Czasem łatwiej o spirytus niż owoce :P
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród u stóp klasztoru
A u mnie soczek i dżemik z pigwowca.....
Alinko w ogrodzie pewno już pełna jesień.
Alinko w ogrodzie pewno już pełna jesień.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogród u stóp klasztoru
Alinko, Obejrzałam mój pigwowiec. Kwiatów było na wiosnę pełno ale teraz ani pół owoca. Może potrzebuje towarzystwa.?
pozdrawiam
pozdrawiam
Re: Ogród u stóp klasztoru
Witam.
Obejrzałam twój ogród i jestem pod dużym wrażeniem. Tym bardziej mi miło ze jesteśmy prawie z tych samych stron. Szkoda,że nie trafiłam tu wcześniej bo chętnie umówiłabym się z wami na targach. Tym bardziej że zawsze na nich bywam. Więc może na wiosnę................
I bardzo podobają mi się twoje białe kamienie na rabatach, bardzo przyciągają oko. Czy one są kupione czy zbierane?
Obejrzałam twój ogród i jestem pod dużym wrażeniem. Tym bardziej mi miło ze jesteśmy prawie z tych samych stron. Szkoda,że nie trafiłam tu wcześniej bo chętnie umówiłabym się z wami na targach. Tym bardziej że zawsze na nich bywam. Więc może na wiosnę................
I bardzo podobają mi się twoje białe kamienie na rabatach, bardzo przyciągają oko. Czy one są kupione czy zbierane?
Pozdrawiam Małgorzata
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród u stóp klasztoru
Alinko, podziwiam Twój jesienny ogród. Zrobiłaś wspaniałe zdjęcia.
Nowe rabaty przezentuja sie fantastycznie.
Bardzo podoba mi się ostnica na rabacie.
To chyba ona. Mówisz, że bardzo się rozsiewa?
O tułaczu słyszałam bardzo złe opinie. Wygląda pięknie, ale wyplenić go to prawdziwa katorga.
Nowe rabaty przezentuja sie fantastycznie.
Bardzo podoba mi się ostnica na rabacie.
To chyba ona. Mówisz, że bardzo się rozsiewa?
O tułaczu słyszałam bardzo złe opinie. Wygląda pięknie, ale wyplenić go to prawdziwa katorga.
- przemekg
- 1000p

- Posty: 1672
- Od: 9 sty 2010, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne Mazowsze
Re: Ogród u stóp klasztoru
Witaj Aninko
ale miałem ogromne zaległości w Twoim ogrodzie, na szczęście teraz więcej czasu i z przyjemnościa można wędrować po pieknych ogrodach, od wiosny widzę że trawnika ubyło, piękne kolorowe jesienne fotki, chciałem jeszcze spytać co to za odmiana róży na 60 stronie, piękna, taki pełny kwiat i chyba dość wysoka.
-
alinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród u stóp klasztoru
dzień dobry wszystkim .oj nazbierało się zaległości na forum .w ogrodzie koniec prac .dobrze że pogoda sprzyja bo chyba polowe prac miałabym zostawione na wiosnę .po rożnych pomysłach z kompostowaniem typu płotki ,plastikowe pojemniki doszłam do wniosku że najlepiej będzie ogrodzić go odpowiednimi roślinami .tak też zrobiłam .posadziłam 2 świerki i pod nimi 2 cyprysiki groszkowe .wszystko to miedzy rosnącymi już brzozami.utworzy się naturalny parkan i po niemiłym widoku. liście wystawiły moją cierpliwość na próbę do tego stopnia że po grabiach i odkurzaczach sięgnęłam po kosiarkę i pokonałam draństwo.
ELSI a to mnie uświadomiłaś z tym pigwowcem .ja myślałam że to to samo co pigwa.ale naleweczka już w trakcie
GRAŻYNKO -KOGRO nie robiłam w tym roku dżemu, bo zrobiłam dużo żurawiny a my to dodajemy do herbatki
renatko -renimnie wiem od czego to zależy ale mojej sąsiadce też pigwowiec słabo rośnie.może to te magiczne gołąbki......
MAŁGOSIU witam nowego gościa .a kiedy będziemy mogli podziwiać ogród .a jako że sąsiadka to zawsze zapraszam do siebie .milo pogawędzić z osobą o podobnych zainteresowaniach.kamienie niestety nie zbierane .zawsze zazdroszczę jak piszą na forum że wykopują na działce olbrzymy.u mnie glina ,glina i nic.na targi omówimy się na wiosnę na pewno.wcześniej podobno są na śląsku to skoczymy do alionuszki ......mamy zaproszenie
MAŁGOŚ-MARGO .masz racje to ostnica .mam jej pełno wszędzie.a tułacz ....niech się tuła ma odpowiednie miejsce.ogranicza go jałowiec a z drugiej strony trawa.bardzo się ciesze tylko nie przewidziałam że tak szybko bo jest tam też czyściec wełnisty i bluszcz i.....barwinek .tak właśnie jest jak się jest niecierpliwym ogrodnikiem
PRZEMEKwitaj z popiołem.....róża bardzo mi przykro ale nie wiem jak się nazywa. na pewno to odmiana wielokwiatowa,a miała być pnąca .kolor ma pięknie koralowy wysoka na ok.1,20 m. wyobraź sobie że dzisiaj ma jeszcze 4 kwiaty zdrowo kwitnące ..wiesz kiedyś w ogóle nie znałam nazw kwiatów ,które sadziłam .dlatego tu trafiłam żeby się wreszcie dokształcić ,niestety z różami to nie takie łatwe....wiesz płatki ,listki ...nie mam cierpliwości żeby to liczyć.róża jest piękna i koniec.ale teraz jak kupuje to już zapisane w kajecie
ELSI a to mnie uświadomiłaś z tym pigwowcem .ja myślałam że to to samo co pigwa.ale naleweczka już w trakcie
GRAŻYNKO -KOGRO nie robiłam w tym roku dżemu, bo zrobiłam dużo żurawiny a my to dodajemy do herbatki
renatko -renimnie wiem od czego to zależy ale mojej sąsiadce też pigwowiec słabo rośnie.może to te magiczne gołąbki......
MAŁGOSIU witam nowego gościa .a kiedy będziemy mogli podziwiać ogród .a jako że sąsiadka to zawsze zapraszam do siebie .milo pogawędzić z osobą o podobnych zainteresowaniach.kamienie niestety nie zbierane .zawsze zazdroszczę jak piszą na forum że wykopują na działce olbrzymy.u mnie glina ,glina i nic.na targi omówimy się na wiosnę na pewno.wcześniej podobno są na śląsku to skoczymy do alionuszki ......mamy zaproszenie
MAŁGOŚ-MARGO .masz racje to ostnica .mam jej pełno wszędzie.a tułacz ....niech się tuła ma odpowiednie miejsce.ogranicza go jałowiec a z drugiej strony trawa.bardzo się ciesze tylko nie przewidziałam że tak szybko bo jest tam też czyściec wełnisty i bluszcz i.....barwinek .tak właśnie jest jak się jest niecierpliwym ogrodnikiem
PRZEMEKwitaj z popiołem.....róża bardzo mi przykro ale nie wiem jak się nazywa. na pewno to odmiana wielokwiatowa,a miała być pnąca .kolor ma pięknie koralowy wysoka na ok.1,20 m. wyobraź sobie że dzisiaj ma jeszcze 4 kwiaty zdrowo kwitnące ..wiesz kiedyś w ogóle nie znałam nazw kwiatów ,które sadziłam .dlatego tu trafiłam żeby się wreszcie dokształcić ,niestety z różami to nie takie łatwe....wiesz płatki ,listki ...nie mam cierpliwości żeby to liczyć.róża jest piękna i koniec.ale teraz jak kupuje to już zapisane w kajecie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród u stóp klasztoru
Muszę zapolować na te ostnicę.
Czy ona trudna do usunięcia w razie czego?
Czy ona trudna do usunięcia w razie czego?
-
alinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród u stóp klasztoru
Małgoś jednym palcem to wyrwiesz .a jak chcesz to nawet teraz mogę ci posłać
- nitka55
- 500p

- Posty: 834
- Od: 26 sty 2010, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: szczecinek zachodniopomorskie
Re: Ogród u stóp klasztoru
Alinko Jak tam naleweczka z pigwy ,bo ja właśnie delektuje agrestowką.Piękna jesień u Ciebie i znowu widzę ,że nowe nabytki są w ogrodzie.A czy tułacz może rosnąc troche w cieniu pod drzewami i krzakami 
-
alinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród u stóp klasztoru
Ewciu ,u mnie rośnie pod brzozą płaczącą w półcieniu.a i tak się ładnie wybarwia. naleweczka dojrzewa


