Ogród Mszycy
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Mszyco, jak pięknie u ciebie! Iglaczki super! I do tego ta instrukcja samodzielnego rozmnażania. Na prawdę jestem pod wrażeniem!
Mnie kiedyś udało się rozmnożyć przez sadzonkę cisa, a poza tym same niepowodzenia, ale w następnym roku spróbuję według twoich wskazówek. Świetny ten pomysł z okrywaniem mchem, bo sadzonki najczęściej "padają" z powodu braku wilgoci.
Pozdrawiam Dorota
Mnie kiedyś udało się rozmnożyć przez sadzonkę cisa, a poza tym same niepowodzenia, ale w następnym roku spróbuję według twoich wskazówek. Świetny ten pomysł z okrywaniem mchem, bo sadzonki najczęściej "padają" z powodu braku wilgoci.
Pozdrawiam Dorota
Witam.
Dzisiaj dokładnie przejrzałem Twój ogród, podziwiam, wkład pracy ogromny,
ładnie skomponowany i zadbany.
Kiedy przeczytałem o karczowaniu drzew, to przypomniało mi się jak to było u mnie.
Kupiłem 5200m2 starego sadu a teraz mam ledwie ok. 800m2 starych drzew.
Co do ukorzeniania sadzonek iglaków to mam złe doświadczenia, zrobiłem kiedyś
około 300 sadzonek z tuj ale tylko kilka puściło korzonki, może nie przyłożyłem
się wystarczająco, chyba jeszcze raz popróbuję.
Pozdrawiam, Krzysztof.
Dzisiaj dokładnie przejrzałem Twój ogród, podziwiam, wkład pracy ogromny,
ładnie skomponowany i zadbany.
Kiedy przeczytałem o karczowaniu drzew, to przypomniało mi się jak to było u mnie.
Kupiłem 5200m2 starego sadu a teraz mam ledwie ok. 800m2 starych drzew.
Co do ukorzeniania sadzonek iglaków to mam złe doświadczenia, zrobiłem kiedyś
około 300 sadzonek z tuj ale tylko kilka puściło korzonki, może nie przyłożyłem
się wystarczająco, chyba jeszcze raz popróbuję.
Pozdrawiam, Krzysztof.
Róbcie sami sadzonki to naprawdę jest proste. Czasem rośliny w ogrodzie wypadają, dobrze miec w zapasie własne sadzonki ,szczególnie te które nam się najbardziej podobają.
Sadzonki "wyściełam mchem" nie okrywam ich mchem. Mech przynoszę z lasu. Mech jest traktowany jako naturalny ukorzeniacz, ma też wiele zalet trzyma wilgoć, sadzonki czerpią z niego"kolor" pomaga roślinkom przetrwać.
W wielu ogrodach są krety, ponoć ziemia z kopców jest mniej zanieczyszczona chorobami, ale ja biorę ziemię z ogrodu .
Może jestem w błędzie ale moje spostrzeżenia są takie iż kwaśna ziemia wcale iglakom nie służy a młodym sadzonkom tym bardziej.
Młodziutkie rośliny najlepiej przykrywać gałązkami iglaków, pod włókniną jest zbyt mało powietrza, szczególnie jak przyciśnie ją śnieg.
Dorotko u mnie cis sam się wysiał pod starym cisem. Wykopałam malucha, przesdziłam do doniczki, rokrocznie do większej i tak przesiedział chyba ze cztery lata, jesienią go wysadziłam.
Sadzonki "wyściełam mchem" nie okrywam ich mchem. Mech przynoszę z lasu. Mech jest traktowany jako naturalny ukorzeniacz, ma też wiele zalet trzyma wilgoć, sadzonki czerpią z niego"kolor" pomaga roślinkom przetrwać.
W wielu ogrodach są krety, ponoć ziemia z kopców jest mniej zanieczyszczona chorobami, ale ja biorę ziemię z ogrodu .
Może jestem w błędzie ale moje spostrzeżenia są takie iż kwaśna ziemia wcale iglakom nie służy a młodym sadzonkom tym bardziej.
Młodziutkie rośliny najlepiej przykrywać gałązkami iglaków, pod włókniną jest zbyt mało powietrza, szczególnie jak przyciśnie ją śnieg.
Dorotko u mnie cis sam się wysiał pod starym cisem. Wykopałam malucha, przesdziłam do doniczki, rokrocznie do większej i tak przesiedział chyba ze cztery lata, jesienią go wysadziłam.
pozdrowienia EG
Do Krzysia
300 sadzonek to multum i tak mało się przyjęło? Ja robię od siedmiu lat ale po 20 szt sadzonek na rok, zawsze kilka wypada. Może miałeś przeterminowany ukorzeniacz, może zbyt mocno podlewałeś może w złym miejscu trzymałeś? Przyznaję że wprawiłeś mnie w zdumienie. Zawsze uważałam że nie ma nic prostszego niż robienie sadzonek z iglaków.
Ale podejmij próbę wiosną i w sierpniu.
300 sadzonek to multum i tak mało się przyjęło? Ja robię od siedmiu lat ale po 20 szt sadzonek na rok, zawsze kilka wypada. Może miałeś przeterminowany ukorzeniacz, może zbyt mocno podlewałeś może w złym miejscu trzymałeś? Przyznaję że wprawiłeś mnie w zdumienie. Zawsze uważałam że nie ma nic prostszego niż robienie sadzonek z iglaków.
Ale podejmij próbę wiosną i w sierpniu.
pozdrowienia EG
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Mszyco, wpadłam i do Ciebie
Posiedziałam koło grajków - krasnoludków (?), powąchałam róże, polatałam koło siatki za psami
i zamarłam na dłuższy moment przy iglakowej szkółce. Ale wszystko bardzo mi się podobało, nie wiem, co najbardziej, czy trawnik jak dywan, czy emerytowana, ale młoda jabłonka, czy świerk bez szans, rosnący na parę metrów wszerz i wzdłuż
A może te szyszeczki na tujce, chyba dobrze wypatrzyłam?
Pozdrowienia dla całej rodzinki, a szczególnie dla merdających "maszyn budowlanych""



Pozdrowienia dla całej rodzinki, a szczególnie dla merdających "maszyn budowlanych""

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Mszyco - pospacerowałam sobie dzisiaj u ciebie. Masz bardzo ładny ogród.
Ja również zainteresowałam się twoimi wskazówkami dotyczącymi rozmnażania. Już raz próbowałam to robić ale z marnym skutkiem. Z ok 60 sadzonek ukorzeniło się może z 5. Zniechęciłam się po tym doświadczeniu. Dzięki twoim wskazówkom może jeszcze spróbuję.
Ja również zainteresowałam się twoimi wskazówkami dotyczącymi rozmnażania. Już raz próbowałam to robić ale z marnym skutkiem. Z ok 60 sadzonek ukorzeniło się może z 5. Zniechęciłam się po tym doświadczeniu. Dzięki twoim wskazówkom może jeszcze spróbuję.

- Anya
- Przyjaciel Forum
- Posty: 292
- Od: 5 gru 2006, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Mszyco,
piękny masz ogród i taki przekorny nick
Przy takich pracowitych rączkach i sposobach na wszystko, na pewno się żadna zwykła mszyca nie ostoi.
Wspaniałe opisałaś swoją metodę sadzonkowania iglaków.
Brawa
za efekty i zachęcanie innych!
To fajna i tania metoda, a jeśli ktoś chce mieć żywopłot z iglaków, to choć czeka się dłużej, ilość zaoszczędzonych pieniędzy jest duża. Ja też sadzonkowałam tuje do jednej części mojego żywopłotu i ten posadzony trzy lata później szpaler już dogania wcześniejszy żywopłot. Ładnie rośnie a sadzonki są od początku dostosowane do miejscowej gleby.
Sadzonkowałam troszkę inaczej niż Ty, bo od razu do gruntu i nakrywałam na jakiś miesiąc czasu (wiosną) słoikami.
Nieliczne się tylko nie przyjęły. Twój sposób jest jednak zdecydowanie lepszy, bo daje według mnie większą gwarancję przyjęcia się sadzonek. Nie każdy ma odpowiednią ziemię w ogrodzie, a ten pomysł z ziemią z kretowisk jest naprawdę dobry!
Prześliczny skalniaczek, palce lizać... a i pieski fajne i "pracujące", ale masz na nie, jak widzę, metodę
Czekam na więcej zdjęć :P
piękny masz ogród i taki przekorny nick

Wspaniałe opisałaś swoją metodę sadzonkowania iglaków.
Brawa

To fajna i tania metoda, a jeśli ktoś chce mieć żywopłot z iglaków, to choć czeka się dłużej, ilość zaoszczędzonych pieniędzy jest duża. Ja też sadzonkowałam tuje do jednej części mojego żywopłotu i ten posadzony trzy lata później szpaler już dogania wcześniejszy żywopłot. Ładnie rośnie a sadzonki są od początku dostosowane do miejscowej gleby.
Sadzonkowałam troszkę inaczej niż Ty, bo od razu do gruntu i nakrywałam na jakiś miesiąc czasu (wiosną) słoikami.
Nieliczne się tylko nie przyjęły. Twój sposób jest jednak zdecydowanie lepszy, bo daje według mnie większą gwarancję przyjęcia się sadzonek. Nie każdy ma odpowiednią ziemię w ogrodzie, a ten pomysł z ziemią z kretowisk jest naprawdę dobry!



Prześliczny skalniaczek, palce lizać... a i pieski fajne i "pracujące", ale masz na nie, jak widzę, metodę

Czekam na więcej zdjęć :P
Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2338
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
No, no, bardzo ładnie. W śród ładnych roślin, w pięknym ogrodzie brzozowa orkiestra i Świątek pilnujący wszystkiego. To jest pikne. Tego cisowego bałwanka to może już nie kształtuj i jakoś się dopasuje do reszty ogrodu. Ja ciągle nie wiem co mam zrobić ze swoją studnią / jak ja obudować/ to może od Ciebie wezmę pomysł i zrobię taki skalniak. Za podanie dokładnej instrukcji rozmnażania iglaków bardzo dziękuję. Nie wiedziałam, że świerki też można ukorzenić z gałązek.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Witaj Mszyco. Powtórzę się ale masz bardzo ładny ogród, skalniaczek jest zrobiony z pomysłem a iglaczki bardzo ładnie się prezentują.
Dzięki za "przepis" na ukorzenianie iglaków, ja próbowałam w tym roku ukorzenić kilka ale niestety bez efektów, tylko niższe krzaczki i płożaki ukorzeniałam z dobrym skutkiem przykładając kamieniem gałązkę do ziemi i po kilku miesiącach miałam nowe roślinki. Ale z większymi niestety nic mi nie wychodziło. Na wiosnę znowu spróbuję Twoim sposobem.
Pozdrawiam Cię
Dzięki za "przepis" na ukorzenianie iglaków, ja próbowałam w tym roku ukorzenić kilka ale niestety bez efektów, tylko niższe krzaczki i płożaki ukorzeniałam z dobrym skutkiem przykładając kamieniem gałązkę do ziemi i po kilku miesiącach miałam nowe roślinki. Ale z większymi niestety nic mi nie wychodziło. Na wiosnę znowu spróbuję Twoim sposobem.
Pozdrawiam Cię
kryska pisze: Ja ciągle nie wiem co mam zrobić ze swoją studnią / jak ja obudować/ to może od Ciebie wezmę pomysł i zrobię taki skalniak.
Studnia na działce to marzenie wielu z nas. Taka tradycyjna z wiadrem wiszącym na łańcuchu z daszkiem i korbką, taka z żurawiem, bądź stojąca żeliwna do pompowania wody. To ładny akcent małej architektury ogrodowej. Można puścić wodze własnej fantazji. masz skarb na działce, ja Tobie zazdroszczę.
pozdrowienia EG