Ogród Babopielki 2010 cz.1
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród Babopielki 2010 cz.1
Bożenko,długo się nie odzywasz,co z małym, napisz proszę.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród Babopielki 2010 cz.1
Bożenko mam nadzieję że z wnukiem już lepiej .
Pozdrawiam Was i życzę małemu zdrówka .
Genia
Pozdrawiam Was i życzę małemu zdrówka .
Genia
- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Ogród Babopielki 2010 cz.1
Witaj Bożenko
masz śliczny ogród i moc roślinek. Mam pytanie dotyczące chryzantem ,głównie tej herbacianej i czerwonej,czy one są wieloletnie? Bardzo ni się podobają i chciałabym takie same kupić do swego ogródka.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród Babopielki 2010 cz.1
Bożenko, czy masz hortensję czerwoną ROTSCHWANZ i BLUE BIRD?
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Babopielki 2010 cz.1
Trzymam kciuki za pomyślne zakończenie problemów.
Będzie dobrze.
Będzie dobrze.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
x-d-a
Re: Ogród Babopielki 2010 cz.1
Bożenko, z całych sił trzymam kciuki za Twojego wnuczka. Mam nadzieję, że już z nim lepiej i życzę mu dużo zdrówka!
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogród Babopielki 2010 cz.1
Dziękuję Wszystkim za wsparcie i trzymanie kciuków
Mały już w domu i mam nadzieje ,że prędko nie zaliczy szpitala po raz kolejny
Miał zapalenie krtani i się dusił .Na szczęście zagrożenie już minęło i
maluszek jest już zdrowy
Lekarz powiedział ,że może to być jednorazowy
incydent,ale może być i tak ,że będzie to nawracać .
Niektóre dzieci już po raz czwarty na to samo leżały
Najgorsze zagrożenie istniej do ósmego roku życia ,starsze dzieci już
lepiej to znoszą .
W ogrodzie nic nie robiłam bo nie miałam kiedy
Hortensji jeszcze nie okrywałam bo mają liście ,a poza tym jest za ciepło na opatulanie .
E@K66 - chryzantemy mam od kilku lat i wszystkie zimują w gruncie bez problemów .
malgocha1960 - mam hortensje Blue Bird ,a tej Rotschwanz nie znam ,to ogrodowa ?
Mały już w domu i mam nadzieje ,że prędko nie zaliczy szpitala po raz kolejny
Miał zapalenie krtani i się dusił .Na szczęście zagrożenie już minęło i
maluszek jest już zdrowy
incydent,ale może być i tak ,że będzie to nawracać .
Niektóre dzieci już po raz czwarty na to samo leżały
Najgorsze zagrożenie istniej do ósmego roku życia ,starsze dzieci już
lepiej to znoszą .
W ogrodzie nic nie robiłam bo nie miałam kiedy
Hortensji jeszcze nie okrywałam bo mają liście ,a poza tym jest za ciepło na opatulanie .
E@K66 - chryzantemy mam od kilku lat i wszystkie zimują w gruncie bez problemów .
malgocha1960 - mam hortensje Blue Bird ,a tej Rotschwanz nie znam ,to ogrodowa ?
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród Babopielki 2010 cz.1
BOŻENKO ,cieszę się ,że już wszystko OK

- Ayesha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1331
- Od: 24 sie 2010, o 14:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Ogród Babopielki 2010 cz.1
Bożenko
fajnie że już jesteś i że maluszek już zdrowy.Brakowało
nam ciebie
nam ciebie
- Agatra
- 500p

- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Ogród Babopielki 2010 cz.1
No ulżyło mi. Nie wiedziałam co małemu było już wyobraźnia działała. Ucłaowania Bożenko. Trzymaj się ciepło. Kasia
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Babopielki 2010 cz.1
Bożenko, cieszę się bardzo, że jesteś z powrotem 
Podobno pod koniec tygodnia ma być jeszcze trochę ciepła, to będzie jeszcze ostatnia szansa na nadrobienie ogrodowych zaległości
Podobno pod koniec tygodnia ma być jeszcze trochę ciepła, to będzie jeszcze ostatnia szansa na nadrobienie ogrodowych zaległości
Re: Ogród Babopielki 2010 cz.1
Bożenko ,cieszę się ,że już po wszystkim i trzymam kciuki aby tak było!!
I aby wnuczek do szpitala już nie wracał!!
Mój najmłodszy syn chorował bardzo często na zapalenie krtani ,udało nam się bez szpitala ale ciągnęło się to do około siódmego roku życia,swoje przeszliśmy,najgorszy jest strach o dziecko.
Przytulam mocno i Ciebie i wnusia
I aby wnuczek do szpitala już nie wracał!!
Mój najmłodszy syn chorował bardzo często na zapalenie krtani ,udało nam się bez szpitala ale ciągnęło się to do około siódmego roku życia,swoje przeszliśmy,najgorszy jest strach o dziecko.
Przytulam mocno i Ciebie i wnusia
Słonecznie pozdrawiam.Lucyna
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród Babopielki 2010 cz.1
Bożenko, cieszę się że wnuczek już w domowych pieleszach
Czytając Twój wpis, przypomniało mi się wszystko to co przechodziłam ze starszym synem. Do 3 lat praktycznie nie chorował, jakieś drobne przeziębienia tylko zaliczył.
Zaczęło się jak poszedł do przedszkola. I generalnie co rusz chorował na zapalenie krtani. Przynajmniej raz w miesiącu.... I jak miał jakieś 3,5 roku też w środku nocy wylądowałam z nim w szpitalu bo się dusił. To było straszne...
Potem miałam już baardzo wyczulone ucho na drobne zmiany w głosie i kaszlu. W domu oczywiście pod ręką były wziewy i inne leki, i mogłam szybko reagować na samym początku.
Pediatra powiedziała mi, że syn ma po prostu słabszą krtań, i najprawdopodobniej wyrośnie z tego około 7 czy 8 roku życia. I tak się faktycznie stało
Gdy syn miał 6 lat przestał chorować, minęło jak ręką odjął
Dużo zdrówka dla wnuczka!
Re: Ogród Babopielki 2010 cz.1
Tak jak pisze Aganet ,u nas podobnie pomagała zmiana klimatu ale odwrotnie , górskie powietrze działało na mego syna .
Bardzo oczyszczająco i oddychająco
Bardzo oczyszczająco i oddychająco
Słonecznie pozdrawiam.Lucyna
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród Babopielki 2010 cz.1
Bożenko moje hortensje też jeszcze nie pogubiły liści mimo mrozów , dziś znów biało .
Ja co roku zabezpieczam roślinki na koniec października a zawsze cieplej było niż w tym roku .
Potem jak przyjdzie mróz to mnie się nie będzie chciało pracować w ogrodzie .
Zresztą też jestem jeszcze troszkę przeziębiona .
Genia
Ja co roku zabezpieczam roślinki na koniec października a zawsze cieplej było niż w tym roku .
Potem jak przyjdzie mróz to mnie się nie będzie chciało pracować w ogrodzie .
Zresztą też jestem jeszcze troszkę przeziębiona .
Genia



