Czosnek zimowy cz.1
- KONdzio1156
- 100p

- Posty: 124
- Od: 30 lip 2010, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ostrów wlkp (pruślin)
Re: Czosnek zimowy
pelasia pliis jak go nie posadziłaś i możesz to wklej zdjęcie tego czosnku

Re: Czosnek zimowy
Harnaś jest np.tu
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7689
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy
pelasia pliis jak go nie posadziłaś i możesz to wlej zdjęcie tego czosnku
Harnasia posadziłam juz z tydzien temu...mam ten duży trzy ząbkowy
jedną głowke.Jak o ten Ci chodzi to zrobie zdjęcie i postaram sie je wkleić
Harnasia posadziłam juz z tydzien temu...mam ten duży trzy ząbkowy
jedną głowke.Jak o ten Ci chodzi to zrobie zdjęcie i postaram sie je wkleić
-
x-suzana
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2342
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czosnek zimowy
Pelasiu, ten czosnek 3-ząbkowy to może czosnek słoniowy?
Jest tu temat o nim.
Jak to słoniowy to zdaje się, że zrobisz na nim niezły biznes.Idzie jak woda.
Jest tu temat o nim.
Jak to słoniowy to zdaje się, że zrobisz na nim niezły biznes.Idzie jak woda.
- KONdzio1156
- 100p

- Posty: 124
- Od: 30 lip 2010, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ostrów wlkp (pruślin)
Re: Czosnek zimowy
tak pelasia o niego tego trzy ząbkowego mi chodzi
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7858
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Czosnek zimowy
W polskim doborze odmian jest odmiana "Mega" (liczba ząbków 3-5) ale znacznie większe główki ma odmiana "Ornak" (4-8 ząbków). Jedna główka tej odmiany może ważyć nawet i 100 gram (średnio 60-100g).
- KONdzio1156
- 100p

- Posty: 124
- Od: 30 lip 2010, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ostrów wlkp (pruślin)
Re: Czosnek zimowy
mam pytanko czy mój czosnek zdąży się ukorzenić? sadziłem go 16 pażdziernika a w radiu mówili że ostra zima zacznie sie pod koniec pażdziernika 
Re: Czosnek zimowy
Ukorzeni, w radiu i tv mówili że zima ma być od początku października 
- aśka2006
- 500p

- Posty: 554
- Od: 18 gru 2007, o 13:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury
Re: Czosnek zimowy
Mój czosnek powędrował do ziemi 23.10 również mam nadzieję, że zdąży się ukorzenić. Zobaczymy jaki urośnie. Korzystałam z Waszych porad i oczekuje większych plonów niż zazwyczaj. 
Aśka
- KONdzio1156
- 100p

- Posty: 124
- Od: 30 lip 2010, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ostrów wlkp (pruślin)
-
Zbyszek444
- 100p

- Posty: 161
- Od: 30 sty 2009, o 19:41
Re: Czosnek zimowy
Bez urazy, ale jak na czosnek zimowy to jakiś taki mikry, a przede wszystkim moim zdaniem został za wcześnie wybrany. Przecież on jest jeszcze zupełnie zielony????
Re: Czosnek zimowy
Zbyszku, bez urazy ale każdy ma taki na jaki gleba pozwoli.
-
Zbyszek444
- 100p

- Posty: 161
- Od: 30 sty 2009, o 19:41
Re: Czosnek zimowy
Gleba glebą. Są sposoby i to naturalne sposoby, bez nadmiaru chemii aby sobie z tym problemem poradzić. U mnie na działce to trudno nawet nazwać glebą, w zasadzie to się nadaje pod zalesienie, a mimo to udaje mi się wszystko. Nie będę się powtarzał ponieważ nie tak dawno pisałem o tym. Gleba natomiast nie ma żadnego wpływu na to, że czosnek został wybrany za wcześnie. Nigdy nie należy wybierać czosnku gdy szczypior jest zupełnie zielony, a tak to wygląda na fotce. 
Re: Czosnek zimowy
Ze zbiorem się zgodzę, ale czasem jak u mnie gleba jest bardzo kiepska piach i łupek (tereny po cegielni) a dostęp do naturalnych nawozów niedostępny.
- Anna29
- 500p

- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Czosnek zimowy
O to chyba mój czosnek.
Wyrwany wcześniej ponieważ znajdowały się w nim larwy jakiegoś robaka.
W dodatku warzywnik był dwa razy pod wodą.
Także jak na takie warunki jakie miał w tym roku to i tak mi się udało coś zebrać.
Wyrwany wcześniej ponieważ znajdowały się w nim larwy jakiegoś robaka.
W dodatku warzywnik był dwa razy pod wodą.
Także jak na takie warunki jakie miał w tym roku to i tak mi się udało coś zebrać.


